Christelle Oyiri i Ghost Rider w Zachęcie. Ta instalacja czerpie z praktyk DJ-skich

Ostatnia aktualizacja: 20.11.2025 09:59
Christelle Oyiri, w dj-skim świecie znana jako Crystallmess, w warszawskiej Zachęcie prezentuje multimedialną instalację - technooperę, w której przywołuje pionierów muzyki tanecznej – najczęściej czarnoskórych twórców pochodzących z klasy robotniczej, których eksperymenty stały się fundamentem współczesnej kultury klubowej.
Ghost Rider Christelle Oyiri
"Ghost Rider" Christelle Oyiri Foto: © Tate Photography, Jai Monaghan/Zachęta/mat.pras

Christelle Oyiri (Crystallmess) to artystka i DJ-ka eksperymentalna mieszkająca w Paryżu, działająca na polu muzyki, wideo artu, performansu i rzeźby. W swojej sztuce sięga po tematy takie jak tożsamość, władza i pamięć zbiorowa. Wykorzystuje języki subkultur, badając relacje między sacrum i sztuczną inteligencją, tym, co intymne i polityczne.

Jej prace eksponowało m.in. Centre Pompidou, Lafayette Anticipations, Tramway (Glasgow), Auto Italia i Gathering Gallery (Londyn), Gladstone Gallery (Nowy Jork) oraz LAND (Los Angeles). W 2024 roku została pierwszą laureatką prestiżowego cyklu Infinities Commission w Tate Modern w Londynie.  Efektem tego była instalacja "In a Perpetual Remix Where Is My Own Song?" - dotycząca remiksu. 

Częścią ekspozycji "Ghost Rider" prezentowanej w Zachęcie jest film i seria wykonanych z brązu rzeźb - to autoportrety w różnych fazach transformacji, które powstały na wystawę w Tate Modern. Centralną częścią "Ghost Rider" jest, stworzona specjalnie na wystawę w Zachęcie, rzeźba inspirowana formą DJ-skiej konsoli. 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Zachęta (@galeria_zacheta)

Muzyka, światło, dźwięk i przestrzeń w "Ghost Rider"

Muzyka, kultura klubowa, dj-ska to główny temat instalacji "Ghost Rider". Oyiri przywołuje przeszłość, sięga do podstaw kultury klubowej, zanurza się w jej historii. W istalacji niezwykle istotną częścią jest też światło i dźwięk - będą one uruchamiane poprzez obecność widzów. "Sensory zainstalowane w przestrzeni wystawy rejestrują zachowania zwiedzających i przekształcają je w impulsy dźwiękowe, które wpływają na świetlną choreografię. Dźwięk staje się tu rzeźbiarskim tworzywem, a jego formę – zawsze otwartą i zmienną – współtworzy publiczność. To właśnie ciało, splecione z technologią, pełni funkcję przekaźnika pamięci: odwiedzający nie tylko obserwują, ale również stają się aktywnymi uczestnikami, ożywiając zapomniane narracje. Głosy, rytmy i błyski światła pojawiają się w odpowiedzi na ich obecność: spacer, zatrzymanie, taniec" - czytamy w tekście kuratorskim Michała Grzegorzeka. Kurator zwraca również uwagę na miejsce ekspozycji, którym jest Sala Matejkowska, przestrzeń historyczna, pełna "duchów" historii instytucji.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Zachęta (@galeria_zacheta)

 

Christelle Oyiri patrzy na współczesną kulturę zanurzoną w cyfrowych rytuałach i możliwości jakie ta ma by przywoływać i ożywiać przeszłość. 

Kuratorem "Ghost Rider" jest Michał Grzegorzek. Ekspozycja "Ghost Rider" prezentowana jest w ramach projektu "BMW Art Club. Przyszłość to sztuka" trwa do 1 lutego. Wystawę można oglądać od 20 listopada. 

BMW udostępnia bezpłatne wejście na wszystkie ekspozycje Zachęty przez pierwsze dwa tygodnie od otwarcia wystawy "Ghost Rider", od 21 listopada do 4 grudnia 2025.

***

pj/mat.pras.


Czytaj także

Aleksandra Pakush: sztuka umożliwia mi odbieranie świata w łagodniejszy sposób

Ostatnia aktualizacja: 12.03.2025 20:16
Aleksandra Pakush, autorka profilu art.warsaw.lover, fascynuje się sztuką i uwielbia spacerować. Zachwyca ją to, ile w Polsce dzieje się w kulturze i sztuce. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Architektki" to wystawa o dziewczynach, które zmieniły i zmieniają stolicę

Ostatnia aktualizacja: 17.07.2025 12:10
Warszawski pawilon ZODIAK otwiera wystawę "Architektki", będącą międzypokoleniowym spojrzeniem na rolę kobiet, które zmieniały, zmieniają i będą zmieniać obraz stolicy. Historia kobiecej architektury w Polsce jest dość krótka, ale na ekspozycji zobaczymy moc projektów wyprzedzających czasy, w których powstawały. 
rozwiń zwiń