Premiery filmowe: "Kac Vegas 3", "Wielkie nadzieje" i "Noc oczyszczenia"

Ostatnia aktualizacja: 07.06.2013 13:49
"Kac Vegas 3", "Wielkie nadzieje" i "Noc oczyszczenia" - to filmy, które wasnie wchodzą do kin, a które warto zobaczyć. W tym tygodniu więc coś dla siebie znajdą na srebrnym ekranie zarówno miłośnicy prozy Karola Dickensa, jak i fani "imprezowej komedii".
Audio
  • "Kac Vegas 3", "Wielkie nadzieje" i "Noc oczyszczenia" - recenzuje Łukasz Muszyński (Stacja Kultura/Czwórka)
Kadr z filmu Noc Oczyszczenia
Kadr z filmu "Noc Oczyszczenia"Foto: mat. pras.

"Kac Vegas 3" to nie zwykła "powtórka z rozrywki". – Tym razem twórcy nie poszli na łatwiznę – mówi Łukasz Muszyński, krytyk filmowy z FIlmweb.pl. – Postanowili trochę zmienić schemat fabularny. Pozostali jednak ci sami bohaterowie.

W filie nie ma jednak kilku podstawowych elementów, bez których wydawałoby się , nie można było się obejść: imprez, bałaganu w hotelu i tygrysów. – Pojawia się jednak sporo motywów z pierwszej części, które mają chyba stanowić domknięcie historii – mówi Muszyński. – Bohaterowie usiłują zawieść Alana do ośrodka Nowe Horyzonty, gdzie ma się on stać dorosłym facetem. Po drodze zostają jednak zaatakowani przez groźnego gangstera, który każe im odnaleźć 21 mln USD.

"Kac Vegas 3" wyreżyserował Todd Phillips, który był także współautorem scenariusza, a w rolach głównych wystąpili m.in. John Goodmann, Bradley Cooper, Ed Helms, Zach Galifianakis, oraz Justin Bartha.

Zobacz zwiastun:

 

"Wielkie nadzieje" to ekranizacja powieści Karola Dickensa, czyli gratka dla wielbicieli zarówno kina kostiumowego, jak i angielskiej literatury. – Mike Newel, reżyser „Czterech wesel i pogrzebu”, czy "Harry’ego Pottera: czary ognia" postanowił wrócić do korzeni i zrobić klasyczny kostiumowy melodramat – opowiada Muszyński. – Nie jest to duże filmowe dzieło kostiumowe, bo już sama fabuła nie daje reżyserowi okazji do kręcenia wielkich scen batalistycznych, czy gigantycznych bali.

W rolach głównych zobaczymy paletę brytyjskich gwiazd, m.in. Helenę Bohnam-Carter, Dalpha Fiennesa, oraz Jeremy’ego Irvine’a.

Zobacz zwiastun:


"Noc oczyszczenia" to, zdaniem Muszyńskiego, historia intrygująca. – W USA wprowadzone zostaje prawo, na mocy którego kilka razy w roku na 12 godzin wszystkie służby porządkowe przestają pracować – mówi gość Czwórki. – Ludzie mogą więc mordować, kraść, albo wymierzać sprawiedliwość na własną rękę.

Głównym bohaterem jest spec od zabezpieczeń. W domach bogaczy instaluje superalarmy, dzięki którym rodziny te są bezpieczne mimo 12 godzinnej anarchii. W końcu przez grupę bandytów zaatakowany zostaje jego własny dom. – To, co wydaje się świetnym pomysłem na film zamienia się w dość kretyński thriller, z mnóstwem nielogicznych scen i zwrotów akcji – mówi Muszyński.

W rolach głównych zobaczymy w tym filmie zobaczymy m.in. Ethana Hawke'a, a za reżyserię odpowiedzialny jest James DeMonaco.

Zobacz zwiastun:

By dowiedzieć się więcej, posłuchaj nagrania rozmowy z Łukaszem Muszyńskim z audycji "Stacja Kultura".

(kd)

Zobacz więcej na temat: Czwórka FILM kino domowe
Czytaj także

Zawód krytyka filmowego umiera?

Ostatnia aktualizacja: 27.05.2013 17:27
- Krytycy filmowi wymierają – mówi Michał Burszta, krytyk filmowy. – Zastępowani są przez recenzentów, którzy mają przedstawić potencjalnym widzom prosty opis filmu, bez dogłębnej analizy, odniesień. Krytyk to zawód elitarny, a recenzent - użytkowy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Krzysztof Kwiatkowski: dobrze czuję się w swoim towarzystwie

Ostatnia aktualizacja: 01.06.2013 17:41
Krzysztof Kwiatkowski to aktor młodego pokolenia, który znany jest z serialowych produkcji, ale może pochwalić się także rolami w spektaklach wyreżyserowanych przez takie sławy, jak Jerzy Stuhr, czy Andrzej Seweryn. Już niedługo zobaczymy go w filmie o płk. Kuklińskim, a w teatrze w spektaklu "Irydion".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Dziewczyna z szafy" - dla tej roli Wojciech Mecwaldowski zamilkł na 1,5 miesiąca

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2013 14:23
Mimo że zdjęcia do filmu "Dziewczyna z szafy" zakończyły się ponad rok temu aktor czuje, że rola wciąż z niego "schodzi". A to za sprawą długich i pieczołowitych przygotowań do filmu Bodo Koxa.
rozwiń zwiń