Zaburzenia odżywiania. "To walka z własnym ciałem o ciało"

Ostatnia aktualizacja: 25.01.2023 18:00
W walce z własnym ciałem o ciało stawka jest wysoka. Chodzi o to, by doprowadzić je do granicy niebytu, nieistnienia. Tak wygląda codzienność osób, które w książce "Głodne. Reportaże o (nie)jedzeniu" opisała Klaudia Stabach.
Zaburzenia odżywiania to nie tylko anoreksja i bulimia. Otyłość, kompulsywne objadanie się, a także szereg mniej spektakularnych chorób, też do nich należą.
Zaburzenia odżywiania to nie tylko anoreksja i bulimia. Otyłość, kompulsywne objadanie się, a także szereg mniej spektakularnych chorób, też do nich należą. Foto: Ground Picture/Shutterstock.com

Bulimia to nie fanaberia

Zaburzenia odżywiania nie mają nic wspólnego z wiekiem ani płcią. Mogą dotknąć każdego i zamienić w piekło życie całych rodzin, pediatrów, psychiatrów, terapeutek, pielęgniarek i chorych, których "życiowa bateria wyczerpała się do dwóch procent". - Tymczasem w naszym społeczeństwie nadal istnieje przekonanie, że zaburzenia odżywiania to rodzaj fanaberii. Są osoby, które używają określenia "anorektyczka" jako synonimu słowa "szczupła" i w ogóle nie biorą pod uwagę tragedii, która się za tym kryje - opowiada autorka książki. - Na rynku jest wiele poradników, które wspierają w procesie zdrowienia i mówią o "ciałożyczliwości", ja jednak postanowiłam oddać głos osobom chorym, żeby pokazać, jak wygląda ich życie. 

Głodówki, mordercze treningi i dwa palce w gardle

Mniej lub bardziej wyniszczające głodówki, wymyślne diety, morderczy aerobik, siódme poty w siłowni albo w ostateczności dwa palce w gardle - tak wygląda codzienność na froncie walki z własnym ciałem. Z badań naukowców ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach wynika, że ponad połowa kobiet przed trzydziestką w naszym kraju ma "potencjalne objawy zaburzeń odżywiania". - Nie ma jednej przyczyny takiego stanu rzeczy, ale na pewno nie pomaga nam to, że żyjemy w kulturze diety i atrakcyjnego wyglądu. - Osobom, które nie mieszczą się w kanonie piękna, odbiera się nawet kompetencje społeczne. Wystawia poza nawias, pozbawia wartości - przyznaje rozmówczyni Piotra Firana.

Sprawdź też:

Zaburzenia odżywiana - na co zwrócić uwagę?

- To, co powinno zaniepokoić nas w zachowaniu bliskich, to podejście do własnego ciała. Jeśli ktoś jest "przewrażliwiony" na tym punkcie, a rozmowy na ten temat wywołują u niego stres, to jest to sygnał ostrzegawczy. Warto też zwrócić uwagę na podejście do jedzenia - jeśli ktoś unika posiłków, nie chce jadać w towarzystwie ani wychodzić na kolację na miasto, to to też jest wskazówka, że może dzieje się coś złego, że to czas, żeby porozmawiać - dodaje autorka książki.

Anoreksja zabija najczęściej

W Wielkiej Brytanii zaburzenia odżywiania traktowane są jako jedno z głównych zagrożeń dla zdrowia publicznego. - To nie powinno dziwić, bo zaburzenia odżywiania są chorobami śmiertelnymi, a anoreksja ma najwyższy współczynnik umieralności ze wszystkich chorób psychicznych - podkreśla Klaudia Stabach. - Najgorsze jednak jest to, że chorujący często nie chcą rozpocząć leczenia, bo dobrze czują się w takiej sytuacji. Zaburzenia odżywienia to jeden z ich sposobów na radzenie sobie z emocjami.

Posłuchaj
12:36 CZWÓRKA Czat Czwórki - glodne 25.01.2023.mp3 Klaudia Stabach o książce "Głodne. Reportaże o (nie)jedzeniu" (Czat Czwórki/Czwórka)

***

Tytuł audycji: Czat Czwórki

Prowadzi: Piotr Firan

Gość: Klaudia Stabach (autorka książki "Głodne. Reportaże o (nie)jedzeniu") 

Data emisji: 25.01.2023

Godzina emisji: 16.15

kul/kor

Czytaj także

Leki bez recepty. "Suplementy diety wcale nas nie leczą"

Ostatnia aktualizacja: 03.02.2016 17:44
Na polskim rynku pojawiają się tony suplementów, które mają wzmacniać włosy i paznokcie czy ułatwiać zdanie egzaminów. Przyjmowane w nadmiarze mogą bardziej zaszkodzić niż pomóc.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Depresja - czy będzie wkrótce najpoważniejszym problemem społecznym?

Ostatnia aktualizacja: 21.12.2022 20:45
WHO alarmuje - na świecie z depresją zmaga się blisko 350 milionów osób. W Polsce zdiagnozowaną ją u czterech milionów chorych. Wielu, dotkniętych tą chorobą, nie trafia do specjalisty. - Depresja upośledza funkcjonowanie społeczne ludzi i jest jej niestety coraz więcej - mówi dr Jacek Koprowicz, kierownik Przychodni Zdrowia Psychicznego w Centralnym Szpitalu MSWiA w Warszawie.
rozwiń zwiń