Depresja - czy będzie wkrótce najpoważniejszym problemem społecznym?

Ostatnia aktualizacja: 21.12.2022 20:45
WHO alarmuje - na świecie z depresją zmaga się blisko 350 milionów osób. W Polsce zdiagnozowaną ją u czterech milionów chorych. Wielu, dotkniętych tą chorobą, nie trafia do specjalisty. - Depresja upośledza funkcjonowanie społeczne ludzi i jest jej niestety coraz więcej - mówi dr Jacek Koprowicz, kierownik Przychodni Zdrowia Psychicznego w Centralnym Szpitalu MSWiA w Warszawie.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock/Rawpixel.com

Według WHO w najbliższych latach depresja stanie się jednym z poważniejszych problemów, z którymi będziemy się mierzyć jako społeczeństwo. W ostatnim czasie poświęca się jej coraz więcej miejsca i głośno mówi o tej groźnej chorobie. Przyznają się do niej sportowcy, aktorzy, a także muzycy. Wśród nich są także raperzy, którzy coraz odważniej podejmują ten temat w swoich tekstach.


Stres atakuje

- Depresja upośledza funkcjonowanie społeczne ludzi i jest jej coraz więcej. Żyje nam się coraz wygodniej, lepiej jemy, mamy coraz więcej udogodnień, jednak żyjemy w pośpiechu i w ciągłym biegu - tłumaczy lekarz. - Ilość stresu, jaka nas atakuje, powoduje, że nasz system nerwowy przestaje sobie z nim radzić. Nie potrafimy rozładowywać rosnących emocji i stresu, stąd coraz więcej zaburzeń depresyjnych.

W opinii specjalisty zwiększenie częstości występowania zaburzeń nastrojów jest składową różnych stresów ostatniego czasu. - Mieliśmy pandemię, lockdowny, gdy musieliśmy siedzieć w domach non stop - tłumaczy gość Czwórki. - Do tego doszła obawa o życie własne i bliskich. Nie zdążyliśmy się otrząsnąć i okazuje się, że mamy wojnę na Ukrainie. Ten stres jest cały czas.

Po pomoc do specjalisty

Do tego dochodzi czynnik ekonomiczny, bolączki dnia codziennego i predyspozycje genetyczne, wszystko to może generować zaburzenia nastroju. Niestety długotrwałe działanie lęku i stresu powoduje szkodę dla naszego zdrowia.

Jak rozpoznać, że nasi bliscy lub my cierpimy na depresję, i udać się do psychologa lub psychiatry po wsparcie? - Wtedy, kiedy nasze ogólne funkcjonowanie zaczyna odbiegać od tego, co było wcześniej, i przeszkadza nam w normalnym życiu - odpowiada rozmówca Piotra Firana.


Czytaj także:

Zanim jednak zaczniemy zauważać u siebie obniżanie się nastroju, warto przeciwdziałać i prowadzić profilaktykę. - Najważniejszą rzeczą jest redukcja stresu. Unikanie sytuacji, które powodują u nas smutek, przygnębienie lub zwiększenie lęku - unikajmy tego, jeśli tylko możemy - radzi dr Jacek Koprowicz. - Dbajmy o dobry sen, o swoje dobre samopoczucie i nauczmy się odpoczywać.


Posłuchaj
13:19 Czwórka/Czat Czwórki - depresja 21.12.2022.mp3 O depresji mówi dr Jacek Koprowicz, psychiatra z Centralnego Szpitala MSWiA w Warszawie (Czat Czwórki/Czwórka)

 


***

Tytuł audycji: Czat Czwórki

Prowadzi: Piotr Firan

Gość: dr Jacek Koprowicz (kierownik Przychodni Zdrowia Psychicznego w Centralnym Szpitalu MSWiA w Warszawie)

Data emisji: 21.12.2022

Godzina emisji: 15.15

aw/kor

Czytaj także

Wizyta u psychiatry lub psychologa - kiedy warto się przełamać?

Ostatnia aktualizacja: 10.12.2020 17:51
- W dużych miastach pacjenci coraz częściej korzystają z pomocy psychologów i psychiatrów. W mniejszych ośrodkach wciąż uznawane jest to za powód do wstydu. Ludzie boją się, bo "co o nich powiedzą" - mówiła psychiatra dr Joanna Krzyżanowska-Zbucka.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Można zwariować" - by skończyć ze stygmatyzowaniem kryzysów psychicznych

Ostatnia aktualizacja: 03.06.2022 14:50
"Można zwariować" to pierwsza w Polsce kampania społeczna o zdrowiu psychicznym. Jej celem jest nawiązanie dialogu, a docelowo zmiana świadomości społecznej dotyczącej postrzegania zdrowia psychicznego. Jej koncepcja zrodziła się z osobistych doświadczeń Cleo Ćwiek, modelki, pomysłodawczyni akcji. 
rozwiń zwiń