"Herosi mitów germańskich przegrywali z boginiami"

Ostatnia aktualizacja: 25.03.2017 16:20
Mitologia germańska pełna jest herosów, którym daleko do ideałów. Okazuje się też, że pełna jest kobiecych bóstw, które zajmowały się magią i podbechtywaniem do zemsty i wojny - opowiada Artur Szrejter, autor książki "Herosi mitów germańskich".  
Audio
  • Mitologia germańska - o herosach, boginiach i zabójcy smoka Fafnira (Zaklinacze czasu/Czwórka)
Zdaniem Artura Szrejtera to właśnie mitologia germańska jest największym źródłem inspiracji dla kolejnych pokoleń pisarzy z kręgu fantasy (zdj. ilustracyjne)
Zdaniem Artura Szrejtera to właśnie mitologia germańska jest największym źródłem inspiracji dla kolejnych pokoleń pisarzy z kręgu fantasy (zdj. ilustracyjne)Foto: Nejron Photo/Shutterstock.com

Artur Szrejter W mitologii germańskiej bogowie byli śmiertelni, a od zwykłych ludzi odróżniało ich to, że posiadali pewne moce, które jednak nie były w stanie uchronić ich od zagłady

500 lat przed naszą erą w mitologii germańskiej rządziły kobiety. - Zmieniło się to za czasów wikińskich. Ale i tak, nawet wtedy, kobiety odgrywały ogromną rolę jako opiekunki płodności oraz magii - wyjaśnia gość Czwórki.

Jedną z bogiń była Freja. Jej postaci poświęconych jest najwięcej mitów. - Była boginią wojny i silnych namiętności oraz przedmiotem pożądania olbrzymów, bogów i ludzi - wyjaśnia autor książki. 

Artur Szrejter opowiada także o "pannach tarcz" i roli jaką odgrywały na polu bitwy oraz tłumaczy, skąd wziął się smok Fafnir, i jak trafił na karty powieści Tolkiena.

***

Czytaj także
wikingowie pap 1200.jpg
Wikingowie. "Kolonizatorzy i wytrawni gracze"

Tytuł audycji: "Zaklinacze czasu"

Prowadzą: Anna Hardej i Jakub Jamrozek

Gość: Artur Szrejter (archeolog, autor książki "Herosi mitów germańskich. Sigurd pogromca smoka i inni Wölsungowie")

Data emisji: 25.03.2017

Godzina emisji: 14.15

kul/pg

Czytaj także

Zawisza Czarny. Wzór cnót wszelakich i sportowiec ekstremalny

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2016 11:10
Jako 16-latek z pomocą braci uratował życie sławnemu trenerowi szermierki z Włoch. Ten zaś - z wdzięczności - zaczął udzielać im prywatnych lekcji. Wkrótce o Zawiszy Czarnym usłyszała Europa, a także wielbiciele twórczości Sienkiewicza, Wyspiańskiego oraz... Sapkowskiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Agnieszka Osiecka? Nie była slow food"

Ostatnia aktualizacja: 13.03.2017 12:20
- Do jedzenia, jak i do życia, Agnieszka Osiecka podchodziła pragmatycznie. Mało jest w jej tekstach opowieści o tym, jak to danie natchnęło ją do tworzenia albo zmieniło jej życie. Raczej była "barowa" i "na szybko" - opowiada dziennikarka i pisarka Karolina Feldberg-Sendecka.
rozwiń zwiń