Wrona: zaczęłam nowy rozdział muzycznego życia
Pierwszy Wrocław Hip Hop Festival został zorganizowany w 2015 roku. Przez ostatnie 6 lat cieszy się dużą renomą wśród fanów polskiego rapu.
12:15 czwórka pierwsze słyszę 09.11.2021.mp3 Daria Kubasiewicz opowiada o Wrocław Hip Hop Festival i One Love Music Festival (Pierwsze słyszę/Czwórka)
- Można być pod wrażeniem tego line-upu. Ja jako organizator wciąż jestem pod wrażeniem, że udaje nam się namówić tych wszystkich artystów, żeby przyjechali do Wrocławia w taki jesienny i zwykle szary wieczór - mówi Daria Kubasiewicz, organizatorka imprezy. To chyba moc tego festiwalu, że jest jesienią, gdy nie ma już takich dużych imprez, że można przyjść i spędzić kilka godzin z dobrą muzyką, szczególnie jeśli się jest fanem polskiego rapu.
W tym roku na scenia Wrocław Hip Hop Festival zagrają: Paluch, O.S.T.R, Białas, Guzior, OIO, Kękę, Sarius, Malik Montana, Kukon, Chivas, Dżej i Dj Sonia.
Wrocław Hip Hop Festival to impreza skupiona absolutnie na polskiej scenie rapowej Daria Kubasiewicz
Przeglądając line-up imprezy trudno wybrać jego headlinera. - Na tym festiwalu wystąpili już chyba wszyscy świetni, uznani, polscy raperzy - ocenia gość Czwórki. - Mamy pewną część line-upu, która jest już stała. Paluch, Kękę czy O.S.T.R to są artyści, których już można nazwać rodziną. Na Wrocław Hip Hop Festivalu występowali i występują od lat, w różnych układach. Wciąż do nas wracają. Do tego pojawiają się nowe ksywki, nowe nazwiska. Grają młode wilki, artyści u progu kariery jak w tym roku np. Chivas czy Dżej - wymienia.
Daria Kubasiewicz podkreśla, że Wrocław Hip Hop Festival gra dla wszystkich. Każdego roku przeprowadzana jest ankieta wśród uczestników festiwalu kogo chcą zobaczyć za rok, czyj występ najbardziej im się podobał, dla jakiego artysty znów wrócą na tę imprezę. - Słuchamy się naszych gości - dodaje. - Jeśli zaś artyści chcą się spotkań na naszej scenie, a nikt nigdy nie ma z tym problemu, każdy ma swoich odbiorców, to stawiamy na różnorodność. Jeśli chodzi o kolejność występów to czasem decydują prozaiczne kwestie, jak logistyka - dodaje.
Nasi artyści to są kumple, dla nich to też pewne święto, że mogą spotkać się razem na jednej scenie. Nikt nie ma problemu, że musi wystąpić przed mniej znanym czy młodszym kolegą Daria Kubasiewicz
Historia One Love Music Festival jest nieco dłuższa. To impreza, która ma już 17 lat, choć w ostatnich latach zmieniła swe oblicze.
- One Love ma dość burzliwą historię, szczególnie w ostatnich latach. To festiwal, który zawsze był kojarzony z reggae. Kiedyś był największym halowym festiwalem reggae w Europie - mówi gość Kamila Jasieńskiego. - Jesteśmy dumni z tej historii, ale w 2018 roku przyszła refleksja, wywołana ostatnimi latami organizacji tego wydarzenia, że coś zaczęło się dziać nie tak. Nie udawało nam się wypełnić fanami naszej hali, zaczęliśmy "zjadać własny ogon". Trzeba było otworzyć się na nowe gatunki muzyczne. Tego też nas reggae nauczyło - tej otwartości. W 2018 po raz pierwszy wpuściliśmy do line-upu drum and bass - dodaje.
Te pierwsze zmiany pokazały, że ludzie chcą drumu na One Love. Wtedy organizatorzy zdecydowali się iść jeszcze krok dalej. - W tym roku mamy takich artystów jak Bitamina, Krzysztof Zalewski, Karaś/Rogucki, oni potrafią się świetnie bawić muzyką - podkreśla Daria Kubasiewicz. - Wiemy, że fani reggae się na nas trochę obrazili, ale dziś budujemy nową społeczność wokół festiwalu, trochę eksperymentujemy - wyjaśnia.
Główną scenę imprezy zamknie dj set Pendulum, scenę małą - muzyka Zamilskiej. Gość Czwórki podkreśla obecność Grubsona, który często wraca na One Love i którego występ trzeba zobaczyć. Zaznacza obecność Gutka, Bas Tajpana czy NNeki, która ostatni raz była w Polsce w 2014 roku, a teraz wraca z nową muzyką.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Gość: Daria Kubasiewicz (organizatorka - Wrocław Hip Hop Festival i One Love Music Festival)
Data emisji: 09.11.2021
Godzina emisji: 08.15
pj
