Polskie Radio

"Człowiek instytucja". Wspominamy dziennikarza Polskiego Radia, Włodzimierza Paca

Ostatnia aktualizacja: 01.11.2022 05:00
Nazywany "twarzą polskiego dziennikarstwa na Białorusi" oraz "pomostem między Polakami i Białorusinami". Włodzimierz Pac, wieloletni korespondent Polskiego Radia na Białorusi i w Rosji, zmarł w Mińsku 10 grudnia 2021 roku. W przededniu uroczystości dnia Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego wspominamy tę nietuzinkową postać.
Włodzimierz Pac
Włodzimierz PacFoto: Polskie Radio/ Archiwum prywatne Włodzimierza Paca

Włodzimierz Pac urodził się w roku 1967 w Knyszewiczach w województwie podlaskim. Z Polskim Radiem związany był od początku lat 90. ubiegłego wieku. Był mocno zaangażowany w swoją pracę, utrzymywał stałe relacje z białoruską opozycją i z Polakami na Białorusi. Relacjonował zarówno obchody podtrzymujące polskość, jak i uroczystości upamiętniające Polaków i Białorusinów prześladowanych przez reżim komunistyczny. Nie bał się mówić prawdy, choć znając metody reżimu Łukaszenki, dużo ryzykował.

Wschód, jako miejsce swojej pracy, wybrał nieprzypadkowo. Urodzony na Podlasiu, kilka kilometrów od granicy z Białorusią, po prostu "czuł pogranicze". - Na przełomie lat 80. i 90. działał w zrzeszeniu studentów białoruskiego pochodzenia w Polsce. Kibicował przemianom na Białorusi. Wierzył, że Białoruś też zmieni się, jak inne kraje regionu - mówił w rozmowie z Polskim Radiem Marcin Wojciechowski, zastępca ambasadora RP w Mińsku. Podkreślił, że Włodzimierza Paca lubili wszyscy, nawet ci, którzy się z nim nie zgadzali.

Włodzimierz Pac. Zawsze w centrum wydarzeń

Nagłaśniał przypadki łamania praw człowieka na Białorusi, informował m.in. o skazaniu na cztery lata kolonii karnej matki pięciorga dzieci. Zarzucano jej udział w opozycyjnych akcjach protestu. Dzięki jego relacjom Polacy dowiadywali się o białoruskich publikacjach zakłamujących polską historię. Walkę Armii Krajowej, w oficjalnych publikacjach, nazywano bowiem na Białorusi "działalnością terrorystyczną". Wiele uwagi poświęcał przekazywaniu informacji dotyczących upamiętnień św. Jana Pawła II przez tamtejszy Kościół.

Był wnikliwym i czujnym obserwatorem życia. Korespondencje i relacje jego autorstwa były nie tylko merytoryczne, ale również wyjątkowo plastyczne. Pozwalały słuchaczowi poczuć atmosferę miejsca i w pewien sposób współuczestniczyć w rozgrywających się wydarzeniach. W ostatnich miesiącach i dniach życia na bieżąco śledził między innymi wydarzenia związane z kryzysem migracyjnym na granicy polsko-białoruskiej.


Posłuchaj
00:30 Włodzimierz_Pac.mp3 Włodzimierz Pac relacjonuje skazanie Wolhy Załatar na cztery lata kolonii karnej (Polskie Radio)

Posłuchaj
00:24 Włodzimierz_Pac03.mp3 Relacja Włodzimierza Paca z odlotu kolejnej grupy imigrantów do Iraku, Mińsk (Polskie Radio)

  

Odznaczony przez Prezydenta RP

Dziennikarz pracował do końca. Zmarł 10 grudnia 2021 w Mińsku, w wieku 54 lat na zawał serca. Pozostawił żonę i dwójkę dzieci. Został pochowany na cmentarzu w Samogródzie koło Sokółki na Podlasiu, a Prezydent RP Andrzej Duda pośmiertnie odznaczył go Złotym Krzyżem Zasługi. Uroczystości pogrzebowe rozpoczęła msza w cerkwi Świętych Piotra i Pawła. Po mszy Włodzimierza Paca pożegnał proboszcz cerkwi ksiądz Adrian Charytoniuk.

- Płaczę, bo odszedł z tego świata bliski mi Włodzimierz. Był dobrym człowiekiem, wiedział co to radość, ale też doświadczał trudów. Na moje trudne pytania potrafił udzielić takiej odpowiedzi, że zrozumiałem. Żegnam świętej pamięci Włodzimierza i do końca życia zapamiętam tak pięknie, cudownie i ciepło powiedziane "Włodzimierz Pac, Polskie Radio". Wieczna pamięć tobie, Włodzimir - mówił proboszcz. Włodzimierza Paca wspominali również koledzy.

Włodzimierz Pac oczami przyjaciół, współpracowników i przełożonych

Jan Chomczuk, który pracował w ambasadzie Rzeczypospolitej w Mińsku, zapamiętał Paca jako "człowieka instytucję, dobrą duszę, zawsze serdecznego i uśmiechniętego". Inny dziennikarz, Piotr Pogorzelski, mówił: "Był bardzo profesjonalny i bardzo dobrze się znał na Białorusi i właściwie wiedział o tym kraju wszystko i znał też takie szczegóły, które nawet nie każdy korespondent zna po prostu". Koledzy z Informacyjnej Agencji Radiowej mówili wprost: "człowiek uroczy, przyjazny, oddałby serce dla każdego, kogo znał".

Na okolicznościowe wspomnienie dla Polskiego Radia zdecydował się również Marcin Wojciechowski, zastępca ambasadora RP w Mińsku. - Dla innych był gotów zrobić wszystko. Zawsze uśmiechnięty, dobroduszny, uczynny, towarzyski, szarmancki. O sobie myślał na ostatnim miejscu. Kochał pracę i rodzinę. Zrobić korespondencję to była dla niego świętość. Potem żona, dzieci, z których był tak dumny. Kochał także Podlasie, z którego pochodził - przekazał. 

Posłuchaj
00:27 Włodzimierz_Pac02.mp3 Wspomnienie zmarłego Włodzimierza Paca (Polskie Radio)

 

Włodzimierz Pac pracował w Informacyjnej Agencji Radiowej. Dyrektor, Paweł Piszczek, nie krył, że był to dziennikarz wybitny. - Dostarczał nam bardzo dużo relacji, korespondencji, dźwięków zza naszej wschodniej granicy, gdzie mieszka jeszcze bardzo wielu Polaków. Bardzo ich wspierał. Zawsze był tam, gdzie się coś działo. Były to prace nie do przecenienia. Będzie bardzo trudno znaleźć kogokolwiek na jego miejsce i jestem przekonany, że tej luki nie da się w całości zapełnić - mówił. 

---

Włodzimierz Pac przez wiele lat związany był z Polskim Radiem. W roku 1992 rozpoczął pracę w Redakcji Białoruskiej Programu V, następnie zaczął pełnić funkcję korespondenta na Białorusi. W roku 2007 został korespondentem w Moskwie, trzy lata później, w roku 2010, powrócił na Białoruś.

IAR/E.Leo/E.Porycka/K.Koziełł/dok/mg/kor

Czytaj także

Dyrektor Białoruskiego Wolnego Teatru: Włodzimierz Pac był twarzą polskiego dziennikarstwa na Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 17.12.2021 19:15
- Włodzimierz Pac, razem z jeszcze kilkoma dziennikarzami, był twarzą polskiego dziennikarstwa dla Białorusinów. To olbrzymia odpowiedzialność. Przez pryzmat jego osoby postrzegaliśmy polskie dziennikarstwo. I to bardzo duża korzyść i dla Polski, i dla Białorusi, że to właśnie on był korespondentem Polskiego Radia w Mińsku - mówił portalowi PolskieRadio24.pl dyrektor Białoruskiego Wolnego Teatru Nikołaj Chalezin.
rozwiń zwiń