Nauka

Ranę zatamuje syntetyczny skrzep

Ostatnia aktualizacja: 04.06.2012 08:59
Dzięki sztucznym płytkom krwi można będzie nie tylko skutecznie tamować krwawienie, ale i skuteczniej przenosić leki - donosi pismo „Advanced materials”.
Ranę zatamuje syntetyczny skrzep
Foto: Glow Images/East News
Dzięki sztucznym płytkom krwi można będzie nie tylko skutecznie tamować krwawienie, ale i przenosić leki czy środki kontrastujące - informuje pismo „Advanced materials”.
Płytki krwi (trombocyty) to elastyczne, dyskowate, otoczone błoną komórkową, ale pozbawione jądra komórkowego fragmenty komórek szpiku - megakariocytów, które unoszą się we krwi. Są mniejsze niż krwinki czerwone – mają średnicę od 2 do 4 mikrometrów. Mikrolitr (milimetr sześcienny) ludzkiego osocza zawiera zwykle 150–400 tys. płytek.
 
Płytki odgrywają istotną rolę w procesach krzepnięcia. Jeśli tkanka ulegnie uszkodzeniu, w osoczu rozpoczyna się seria reakcji chemicznych, w wyniku których fibrynogen zostaje przekształcony w cząsteczki fibryny, które zlepiając się tworząc siateczkę zasklepiającą ranę. W tej siatce więzną erytrocyty i trombocyty – w rezultacie powstaje tamujący krwawienie skrzep.
 
Syntetyczne płytki opracowali naukowcy z University of California w Santa Barbara (USA) we współpracy ze specjalistami ze Scripps Research Institute oraz Stanford-Burnham Institute w La Jolla. Ze względu na rozmiary, kształt i właściwości powierzchni atrakcyjne wydawało się zastosowanie polimerów - jednak skrawki polimeru są o wiele za sztywne.
 
Dlatego z polimeru wykonano tylko szablony, pokrywane następnie warstwami białek i polielektrolitów. Po odpowiednim związaniu tej warstwy można było rozpuścić polimerowy rdzeń, uzyskując giętkie sztuczne płytki. Ostatnim etapem było pokrycie ich białkami występującymi na powierzchni aktywnych naturalnych płytek lub uszkodzonych naczyń krwionośnych - procedurę tę opracowali naukowcy ze Scripps Research Institute.
 
Sztuczne płytki, oprócz inicjowania krzepnięcia, mogłyby także być wykorzystywane do przenoszenia środków cieniujących albo dostarczania leków rozpuszczających zakrzepy.(

Płytki krwi  to inaczej trombocyty. Są elastycznym fragmentami komórek szpiku - megakariocytów, które unoszą się we krwi. Są mniejsze niż krwinki czerwone i mają średnicę zaledwie od 2 do 4 mikrometrów. W milimetrze sześciennym ludzkiego osocza znajsuje się zwykle około 150–400 tys. płytek. 

Płytki odgrywają istotną rolę w procesach krzepnięcia. Po urazie skóry w osoczu rozpoczyna się seria reakcji chemicznych, w wyniku których fibrynogen zostaje przekształcony w cząsteczki fibryny. To one tworzą siatkę, w którą następnie wpadają większe elementy skłądowe krwi, zasklepiając ranę. 

Teraz naukowcy z  University of California w Santa Barbara (USA) we współpracy ze specjalistami ze Scripps Research Institute oraz Stanford-Burnham Institute w La Jolla opracowali syntetyczne płytki.

Szablony dla syntetycznych płytek wykonano z polimeru, a następnie pokryto je warstwami białek i polielektrolitów. Po odpowiednim związaniu tej warstwy można było rozpuścić polimerowy rdzeń, uzyskując giętkie sztuczne białkowe płytki.

Płytki pokryto następnie białkami występującymi na powierzchni prawdziwych płytek lub uszkodzonych naczyń krwionośnych. Tę procedurę opracowali naukowcy ze Scripps Research Institute. Sztuczne płytki, oprócz inicjowania krzepnięcia, mogłyby także być wykorzystywane do przenoszenia środków cieniujących albo dostarczania leków rozpuszczających zakrzepy.

(ew/PAP-Nauka w Polsce)

Zobacz więcej na temat: medycyna białko USA POLSKA
Czytaj także

Architektura czerwonych krwinek

Ostatnia aktualizacja: 13.01.2011 13:00
Czy możliwe jest powstanie sztucznych czerwonych krwienk? Naukowcy właśnie pracują nad stworzeniem syntetycznej krwi.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Potrzebna krew

Ostatnia aktualizacja: 14.06.2011 09:39
Dr Joanna Wojewoda (Regionalne Centrum Krwiodawstwa): Bez ludzi, którzy chcą bezinteresownie oddać krew, nie byłoby krwiodawstwa. My, lekarze, mamy tylko funkcję pomocniczą.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Test krwi zainspirowany Harrym Potterem

Ostatnia aktualizacja: 08.05.2012 10:55
Twórczość J.K. Rowling, a konkretnie wymyślony przez nią samopiszący dziennik zainspirował naukowców do stworzenia papierowego testu, na którym ukazują się litery, wskazujące na grupę krwi danej osoby.
rozwiń zwiń