"Choroba Alzheimera i Parkinsona - dwie plagi starzenia" to tytuł konferencji, która rozpoczyna się w najbliższy piątek, 3 października w Poznaniu. To kolejna już międzynarodowa konferencja poświęcona starzeniu się i starości pod hasłem "Wyzwania współczesnej geriatrii i gerontologii". Tym razem będzie poświęcona chorobom neurodegeneracyjnym.
- To choroby, które najczęściej atakują osoby starsze - mówi gość radiowej Jedynki, prof. Maria Barcikowska z Instytutu Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej PAN i Kliniki Neurologii CSK MSWiA. - Jedna dotyczy możliwości ruchowych (Parkinson), a druga dewastuje pamięć (Alzheimer).
Z Jedynką zdrowiej >>> moje.polskieradio.pl
Jak się szacuje, choroba Parkinsona dotyka 1-5 proc. osób powyżej 65 roku życia, a choroba Alzheimera - 10 proc. - W sumie to 15 proc. populacji ludzi starych, czyli ok. 700 000 osób w Polsce - mówi lekarz.
Alzheimer pozbawia przeszłości, otępia. - Teoretycznie wiemy, że to choroba powodowana patologiami na poziomie DNA, ale na pewno zależy też od zmian epigenetycznych i środowiskowych - wyjaśnia gość Jedynki. - Polega na obumieraniu komórek nerwowych wskutek obecności toksycznych białek. Zwykle białka takie odgrywają dobrą rolę, ale mogą się przepoczwarzyć i wówczas atakują neurony - relacjonuje.
Częściej chorują kobiety, ale to dlatego, że więcej jest starych kobiet niż mężczyzn. - Żyjemy średnio 10 lat dłużej - mówi prof. Barcikowska.
Nieprawdą jest natomiast, że choroba dotyka głównie osoby mniej wykształcone. - Dotyka wszystkich, zarówno wykształconych, jak i niewykształconych - mówi lekarz. - Wykształcenie daje jednak tzw. "rezerwę poznawczą". Kiedy wspomnienia i wiedza zaczynają znikać, to wykształceni mają ich większy zapas i choroba dłużej nie daje o sobie znać. Niszczenie przebiega jednak tak samo szybko - mówi prof. Barcikowska.
O dwóch plagach starości w audycji "Wieczór odkrywców", którą przygotował i prowadził Krzysztof Michalski.
(ew/ag)
