Radiowe Centrum Kultury Ludowej

Pod gołym niebem: Sanok

Ostatnia aktualizacja: 02.09.2023 09:00
- Stoimy przed cerkwią bojkowską. Od niej wszystko się zaczęło. Zauroczony jej architekturą Aleksander Rybicki postanowił znaleźć jej nowe miejsce. Zastał ją zniszczoną, podupadającą, ze śladami palenisk we wnętrzu… 
Audio
Chyża bojkowska ze Skorodnego mała; Skansen Sanok
Chyża bojkowska ze Skorodnego mała; Skansen SanokFoto: archiwum skansenu

... To cerkiew grecko-katolicka, choć w środku wygląda zupełnie jak kościół rzymski. Dlaczego? Bo właścicielem i fundatorem był Polak, katolik – tłumaczy Bartosz Ignacy Wrona, nasz przewodnik po Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku.


Cerkiew grecko-katolicka w skansenie w Sanoku Bojkowska cerkiew grecko-katolicka w skansenie w Sanoku. Przypominające nasze kapliczki słupowe obiekty to nagrobki.

Zamiast kojarzącego się z cerkwiami ikonostasu, we wnętrzu widzimy trzy ołtarze – jeden główny i dwa boczne. „Choć w cerkwi ołtarzem może być każdy stół, wystarczy, że położymy na nim antymins – chustę-poduszeczkę z wszytymi relikwiami. Bez niego nie można odprawiać liturgii” – mówi Wrona. W przedsionku łypie na nas wymalowany lewiatan – tu jest symbolem sądu ostatecznego.

Skansen Sanok
Lewiatan jako Sąd Ostateczny. Polichromia na ścianie przedsionka cerkwi bojkowskiej w skansenie w Sanoku.

Czy da się odróżnić cerkiew bojkowską od łemkowskiej? Owszem – wystarczy popatrzeć na krzyże umieszczone na dachu. W bojkowskiej najwyższy będzie ten środkowy – nad nawą główną. Jest również patent na odróżnienie domu łemkowskiego od domu Bojków i tu także trzeba zwrócić uwagę na dach – ten Bojkowski jest czterospadowy, łemkowski – dwu-.


Jednobudynkowe gospodarstwo, czyli duża chyża bojkowska ze Skorodnego w skansenie w Sanoku. Jednobudynkowe gospodarstwo, czyli duża chyża bojkowska ze Skorodnego w skansenie w Sanoku.

W Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku możemy obserwować architekturę i przejawy kultury materialno-duchowej zarówno Łemków, jak i Bojków. Jest to jedyne, na taką skalę prezentujące te kultury, miejsce w Polsce. To nie wszystko – zwiedzający poznają także Zamieszańców, Pogórzan czy Doliniaków. Co to za grupy? Skąd takie nazwy? Między innymi dla tej wiedzy warto odwiedzić skansen w Sanoku!


Po lewej: Belka tragarzowa z rozetą karpacką i krzyżem; po prawej: sposób mocowania strzechy na dachu. Skansen w Sanoku Po lewej: Belka tragarzowa z rozetą karpacką i krzyżem; po prawej: sposób mocowania strzechy na dachu. Skansen w Sanoku

Oczywiście, nie tylko dla niej. Sanockie muzeum naprawdę żyje. Jest małym miasteczkiem w mieście. Przechodząc przez jego bramę, trafiamy do innego świata – jesteśmy na Rynku Galicyjskim, a na nim skosztować można lokalnych przysmaków, odwiedzić sklep tytoniowy, kupić świeżo wypiekany na miejscu chleb czy… naprawić zegarek we wciąż działającym warsztacie zegarmistrzowskim! Pasjonaci muzyki tradycyjnej na pewno chętnie odwiedzą też izbę poświęconą mistrzowi Stanisławowi Wyżykowskiemu – lirnikowi nad lirników!

Za Rynkiem zaczyna się zabudowa prezentująca grupy etnograficzne zamieszkujące dawniej te okolice. Czy jeden dzień wystarczy, by poznać je wszystkie? Zdecydowanie nie. Dlatego skansen w Sanoku warto odwiedzać nie raz i nie tylko latem!


Skansen Sanok
W sanockim skansenie oczy cieszą także ludowe zabawki. Wystaw tematycznych w muzeum jest wiele więcej!

 

Dziękujemy za gościnę, Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku.

***

Tytuł audycji: folkowy Poranek Dwójki 

Materiał: Monika Gigier

Data emisji: 2.09.2023

Godzina emisji: 8.50


 

Czytaj także

Dawna wieś z bliska. Dlaczego polskie skanseny są tak popularne?

Ostatnia aktualizacja: 19.08.2022 09:26
Dawne młyny, chałupy wiejskie z zachowanym - autentycznym - wyposażeniem. Zakłady rzemieślnicze, dzieła sztuki ludowej, tkaniny, maszyny rolnicze, pojazdy czy ule. To tylko część atrakcji czekających na turystów w skansenach w całej Polsce. Jaka jest geneza tych miejsc i dlaczego tak chętnie je odwiedzamy?
rozwiń zwiń