Radiowe Centrum Kultury Ludowej

Oberek

Ostatnia aktualizacja: 18.01.2020 09:00
- Obok mazurka i kujawiaka to jeden z tańców w rytmie mazurkowym. Jest to taniec wirowy w metrum 3/8 - opowiadał Mariusz Żwierko z Zespołu Pieśni i Tańca "Kurpie Zielone" i Woda na Młyn. - Jego zasadniczy krok to trzy drobne kroki z których każdy ma jednakowa wartość. Są to kroki krótkie suwane, wykonywane na całych stopach.
Audio
Józef Chełmoński An oberek, 1878
Józef Chełmoński "An oberek, 1878" Foto: Za Wikipedia

Podobnie jak w polce, jeden obrót to dwa kroki zasadnicze, czyli dwa takty. Oberek przy zachowaniu swojej  tradycyjnej obrotowej, wirowej formy przybrał zgodnie z jego rytmem lokalne urozmaicenia i ozdobniki: zakrzesania, hołubce, akcenty, przyklęki, a nawet podnosy partnerek.

W Puszczy Zielonej i Białej, na Kurpiach oberek tańczony jest bez przyśpiewki, ale za to z rytmicznymi pokrzykiwaniami i skandowaniem, zazwyczaj w zawrotnym tempie, bardzo gładko, posuwiście i płynnie. Pary wirują w obrotach w cztery strony świata, ze słońcem w prawo i w lewo, oraz pod słońce w prawo i w lewo. Para może obracać się również w miejscu.

W Krakowskiem nazywany był "drobnym”  krakowiak zaś "wielkim” a polonez "polskim”, co ewidentnie wskazuje na jego manierę wykonawczą, bardzo drobne, szybkie kroki.

Oberka najczęściej tańczy kilka par jednocześnie. W parze decydująca rolę ma partner, mężczyzna, który prowadzi ozdabia taniec, kobieta zaś tańczy skromniej odpowiadając na to, co zaproponuje i zaimprowizuje partner. Improwizacja jest nieodłącznym elementem oberka. To swego rodzaju popis, wyrażenie emocji, taneczny dialog, często nieprzewidywalny, aż do utraty tchu.

Jak oberek rozwinął się na przełomie wieków? O tym w dalszej części audycji.

***

Tytuł audycjiPierwsze kroki

Przygotował: Piotr Dorosz

Data emisji: 18.01.2020

Godzina emisji: 8.50


gs

Czytaj także

Polka

Ostatnia aktualizacja: 03.01.2020 09:33
- Polka zazwyczaj jest tańczona w parach. Może być trzęsiona, może być przysiadana, równiejsza, galopka, albo z figurami. Zdarza się również, że tańczy się ją w trójkach - opowiadał choreograf i tancerz, Mariusz Żwierko z Zespołu Pieśni i Tańca "Kurpie Zielone" i Woda na Młyn.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Powolniak

Ostatnia aktualizacja: 11.01.2020 13:13
- Ten taniec z Kurpiów wbrew nazwie jest jednym z najszybszych tańców regionu, bardzo tam popularny - w audycji "Pierwsze kroki" opowiadał Mariusz Żwierko z Zespołu Pieśni i Tańca "Kurpie Zielone" i Woda na Młyn. -  Zazwyczaj kończył zabawę, tańczony w cyklu oberek - polka - powolniak, jak i podczas obrzędów, np. na weselu.
rozwiń zwiń