Historia

Hermann von Salza - twórca potęgi zakonu krzyżackiego

Ostatnia aktualizacja: 20.03.2024 05:50
785 lat temu zmarł Hermann von Salza, wielki mistrz zakonu krzyżackiego, uważany za jego najwybitniejszego przywódcę. Paradoksalnie, choć to on położył podwaliny pod powstanie państwa krzyżackiego w Prusach, sam nigdy nie zobaczył tych ziem. 
Herman von Salza - posąg na zamku w Malborku. W tle obraz Wojciecha Kossaka przedstawiający Krzyżaków
Herman von Salza - posąg na zamku w Malborku. W tle obraz Wojciecha Kossaka przedstawiający KrzyżakówFoto: Shutterstock/Ivan Kukucka; Wikimedia Commons/dp

Kariera Hermanna von Salzy, wywodzącego się z ubogiej rycerskiej rodziny osiadłej w centralnych Niemczech, była tak zawrotna, jak zawrotne mogą być tylko kariery w wyjątkowo niespokojnych czasach. A takimi była bez wątpienia epoka krucjat. 

Wyprawa do Ziemi Świętej, gdzie czekały łupy, ziemia i szansa na bogactwo, była okazją na wzbogacenie lub karierę. Być może z takim zamiarem wyruszył tam w 1196 roku młody Hermann von Salza (miał wówczas około 18 lat). 

Źle się dzieje w Ziemi Świętej

Nie wiadomo dokładnie, kiedy von Salza zasilił szeregi zakonu. Najpewniej był już świadkiem jego przekształcenia ze zgromadzenia szpitalnego w rycerskie w 1198 roku. Musiał wyróżniać się zmysłem politycznym, bo szybko awansował w strukturach zgromadzenia - już dziesięć lat po przybyciu do Ziemi Świętej został czwartym z rzędu wielkim mistrzem zakonu krzyżackiego. 

Do przekształcenia się zakonu krzyżackiego w zgromadzenie rycerskie doprowadziło przejęcie Jerozolimy, a wraz z nią - szpitala, w którym posługiwali zakonnicy - przez muzułmanów w 1187 roku. Nowa rola Krzyżaków stała się ich przepustką do bogactwa. Cesarze i królowie przekazywali im nadania, by zachęcić do walki o Ziemię Świętą, możni i rycerze - by wykupić się od osobistego udziału w krucjatach. 

Tym sposobem zakon zaczął obrastać w przynoszącą dochód ziemię. Jego dobra były rozsiane po całej Europie - od Półwyspu Iberyjskiego po wschodnie wybrzeże Morza Śródziemnego. Najwięcej było ich w Niemczech, ale główną siedzibą krzyżacką stały się Włochy. 

Porażka na Węgrzech

Składnikiem sukcesu Krzyżaków były nie tylko zasoby kumulowane przez europejskie nadania, ale też wybitny talent polityczny von Salzy, który stał się bliskim współpracownikiem cesarza Fryderyka II, władcy, który zasłynął tym, że przekładał rozwiązania dyplomatyczne ponad wyprawy wojenne. 

- Wielka dyplomacja, którą zajmował się von Salza w służbie ostatniego wybitnego Hohenstaufa, Fryderyka II, była ogromnie umocniona faktem, że zakon krzyżacki - bardziej niż inne zakony rycerskie - wchłonął ogromną ilość drobnego, charakterystycznego dla ówczesnych Niemiec, rycerstwa służebnego, tak zwanych ministeriałów - mówił prof. Tadeusz Rosłanowski w audycji Andrzeja Sowy z cyklu "Widnokrąg".


Posłuchaj
19:46 widnokrĄg_krzyżacy.mp3 "Niemcy i my. Prawda o zakonie krzyżackim". Audycja Andrzeja Sowy z cyklu "Widnokrąg" (PR, 17.10.1995)

 

Hermann von Salza dysponował armią ludzi, których doskonale rozumiał, bo sam pochodził z warstwy ministeriałów. Ale była to armia bez państwa. Kolejnym krokiem miała być zmiana tego stanu rzeczy. Okazja nadarzyła się szybko.

W 1211 roku Krzyżacy na zaproszenie węgierskiego króla Andrzeja II usadowili się na granicy jego władztwa. W Siedmiogrodzie mieli zająć się walką z koczowniczymi plemionami Połowców. Zakon miał funkcjonować na tym obszarze na zasadzie autonomii - posiadał własne sądownictwo i czerpał zyski z części dochodów uzyskiwanych z tych ziem. Von Salza nie miał jednak zamiaru na tym poprzestawać.

Wkrótce - korzystając z siły roboczej w swoich posiadłościach w Rzeszy - Krzyżacy rozpoczęli akcję kolonizacyjną na obszarze Siedmiogrodu. Jednocześnie von Salza wystąpił do papieża o wyłączenie ziem zajmowanych na Węgrzech przez zakon spod jurysdykcji lokalnego biskupa. Kolejnym krokiem była prośba o objęcie przez Stolicę Apostolską nominalnej władzy nad obszarami zajętymi przez Krzyżaków. A to już oznaczało utworzenie nowego podmiotu prawa międzynarodowego.

Gdy węgierski monarcha zorientował się, że pod jego nosem ludzie von Salzy tworzą zręby własnej, niezależnej administracji, nie bacząc na decyzje papieża wygnał Krzyżaków ze swoich ziemi. 

Do dwóch razy sztuka 

Wydawać by się mogło, że niepowodzenie na Węgrzech oznaczać będzie upadek idei powołania państwa zakonnego. Tymczasem do von Salzy uśmiechnął się los - niedługo po tym, jak Krzyżacy zostali wygnani z Węgier, wielki mistrz otrzymał zaproszenie od księcia Konrada Mazowieckiego, który prosił Krzyżaków o pomoc w uporaniu się z pogańskimi Prusami. 

W Polsce von Salza powtórzył scenariusz węgierski. Tym razem z powodzeniem. Dlaczego na polsko-pruskim pograniczu powiodło się to, co nie udało się w państwie Madziarów? Powodów jest kilka. Krzyżakom sprzyjał los - ich główny rywal w misji tworzenia chrześcijańskiego władztwa na ziemiach pruskich bp Chrystian z Oliwy dostał się do pogańskiej niewoli, co na pięć lat dało Krzyżakom wolną rękę w działaniach na obszarze Prus. Najważniejszym powodem było jednak to, że na Węgrzech zakonnicy musieli liczyć się z królem mającym do dyspozycji cały potencjał swojego państwa, skłóceni książęta podzielonej na dzielnice Polski byli znaczenie słabszymi rywalami. 

Herman von Salza nigdy nie ujrzał dzieła swojego życia - tworzącego się na obszarze Prus państwa zakonu Krzyżackiego. Zmarł we włoskim Salerno. Jego następcy rezydowali głównie w Wenecji. Dopiero zmiana klimatu politycznego u progu XIV wieku, który bezpośrednio zagrażał bezpieczeństwu zakonu (w 1307 roku król Filip IV Piękny rozgromił zakon templariuszy) skłoniła wielkich mistrzów do przeniesienia swojej siedziby na ziemie państwa zakonnego - w Malborku zamieszkał dopiero 15 wielki mistrz Zygfryd von Feuchtwangen. 

bm

Czytaj także

Zakon Krzyżacki był mistrzem dyplomacji. Dowiódł tego w Polsce

Ostatnia aktualizacja: 18.01.2020 06:00
- Sprowadzenie Krzyżaków do Polski było czymś niesłychanie przełomowym w historii całej Europy Środkowo-Wschodniej. To było coś, co można by przyrównywać do Wielkich Odkryć Geograficznych - mówił prof. Henryk Samsonowicz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Biskup Chrystian z Oliwy. Wróg numer jeden Krzyżaków

Ostatnia aktualizacja: 04.12.2023 05:50
Pierwszy i jedyny biskup misyjny Prus był kluczowym graczem w rywalizacji o władzę na tych terenach. Nie tylko zręcznie lawirował między polskimi książętami i Krzyżakami, ale z konsekwencją realizował własny, ambitny projekt polityczny. Jego niespodziewana śmierć, 4 grudnia 1245, przyczyniła się do zmiany układu sił w regionie, którego dzieje wpłynęły na historię Polski i Europy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dwa procesy polsko-krzyżackie i pokój w Kaliszu

Ostatnia aktualizacja: 08.07.2023 05:40
Niespełna 700 lat temu stosunki polsko-krzyżackie znalazły się w nietypowym momencie. W tym czasie wojna z Zakonem była prowadzona nie na polu bitwy, a na sali sądowej. Długotrwały spór został zakończony podpisaniem pokoju w Kaliszu.
rozwiń zwiń