Redakcja Polska

"Przykład agresywnej polityki". Stanowcza odpowiedź MSZ na wydalenie polskich dyplomatów z Rosji

23.04.2021 17:00
Decyzja Rosji stanowi przykład agresywnej polityki i jest świadomym gestem obliczonym na zaognienie stosunków z sąsiadami; zastrzegamy sobie prawo do adekwatnej reakcji - oświadczył w piątek resort dyplomacji odnosząc się do uznania pięciorga dyplomatów RP przez Rosję za personae non gratae.
Ambasador RP w Rosji Krzysztof Krajewski opuszczający budynek MSZ Federacji Rosyjskiej
Ambasador RP w Rosji Krzysztof Krajewski opuszczający budynek MSZ Federacji RosyjskiejFot.: Tomasz Dawid Jędruchów. Źródło: Twitter/@tdjedruchow

MSZ poinformował w piątkowym oświadczeniu, że 23 kwietnia 2021 r. ambasador RP w Moskwie, Krzysztof Krajewski został wezwany do MSZ Federacji Rosyjskiej, gdzie zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami wręczono mu notę dyplomatyczną z informacją o uznaniu pięciorga polskich dyplomatów za personae non gratae.

"Decyzja strony rosyjskiej stanowi kolejny przykład agresywnej polityki i jest świadomym gestem obliczonym na zaognienie stosunków z sąsiadami i całą społecznością międzynarodową" - oświadczyło MSZ.

"Rzeczpospolita Polska opowiada się konsekwentnie za dialogiem i deeskalacją. W obecnej sytuacji zastrzegamy sobie prawo do adekwatnej reakcji na decyzję MSZ Rosji" - podkreślił resort dyplomacji.

Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało w piątek, że pięciu pracowników ambasady RP w Moskwie zostało uznanych przez MSZ Rosji za osoby niepożądane i mają oni opuścić Rosję do końca dnia 15 maja.

Rosja wydala polskich dyplomatów

W ubiegły czwartek do polskiego MSZ wezwano ambasadora Rosji, któremu wręczono notę dyplomatyczną zawierającą informację o uznaniu za personae non gratae trzech pracowników Ambasady Federacji Rosyjskiej w Warszawie. Następnie szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow poinformował, że w odpowiedzi na te decyzje Warszawy Rosja wydali pięciu polskich dyplomatów.

Polskie MSZ wyjaśniło w komunikacie z ubiegłego tygodnia, że podstawą do wydalenia trzech rosyjskich dyplomatów było" naruszenie przez wskazane osoby warunków statusu dyplomatycznego oraz prowadzenie działań na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej". MSZ oświadczyło wtedy także, że Polska w pełni solidaryzuje się z decyzjami podjętymi 15 kwietnia przez Stany Zjednoczone dotyczącymi polityki wobec Rosji.

Z kolei MSZ Rosji poinformowało, że wezwało w piątek ambasadora RP w Moskwie Krzysztofa Krajewskiego, któremu przekazano protest z powodu wcześniejszego uznania przez Polskę za osoby niepożądane trzech pracowników ambasady Rosji w Warszawie. MSZ określiło decyzję strony polskiej jako "nieuzasadnioną" i podjętą "pod absurdalnym pretekstem wyrażenia solidarności ze Stanami Zjednoczonymi".

Rosyjski resort dyplomacji dodał, że w reakcji na działania strony polskiej uznał za osoby niepożądane pięciu pracowników ambasady RP w Moskwie i oświadczył, że działanie to jest oparte "na zasadzie wzajemności". 

IAR/PAP/dad

Resort obrony Rosji: wojska wracają z Krymu do miejsc stałej dyslokacji

23.04.2021 10:34
Wojska rosyjskie, które uczestniczyły w ćwiczeniach na anektowanym Krymie rozpoczęły powrót do miejsc stałej dyslokacji. Poinformowało o tym w piątek ministerstwo obrony Rosji. Siły te kierują się na stacje kolejowe i lotniska, trwa załadunek na okręty desantowe.

Ambasador RP w Moskwie Krzysztof Krajewski został wezwany do rosyjskiego MSZ

23.04.2021 10:54
Ambasador RP w Moskwie Krzysztof Krajewski został wezwany do MSZ Rosji; dyplomata przybył tam w piątek około godz. 11 (godz. 10 w Polsce). Według agencji RIA Nowosti ambasador został wezwany w związku z decyzją polskich władz o wydaleniu rosyjskich dyplomatów.

Pięciu pracowników ambasady RP w Moskwie uznanych za osoby niepożądane

23.04.2021 11:54
Pięciu pracowników ambasady RP w Moskwie zostało uznanych przez MSZ Rosji za osoby niepożądane i mają oni opuścić Rosję do końca dnia 15 maja - poinformowało w piątek w komunikacie rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.