Redakcja Polska

USA potępiają Białoruś za zmuszenie samolotu do lądowania w Mińsku

24.05.2021 09:26
Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken potępił władze w Mińsku za zmuszenie do lądowania samolotu Ryanair w celu aresztowania białoruskiego opozycyjnego dziennikarza, Romana Protasiewicza. Szef dyplomacji USA poinformował, że na pokładzie samolotu znajdowali się także obywatele amerykańscy.
Audio
  • Ojciec Ramana Pratasiewicza powiedział, że w zatrzymanie jego syna musiały być zaangażowane nie tylko białoruskie służby. Materiał Włodzimierza Paca (IAR)
  • Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken potępił władze w Mińsku za zmuszenie do lądowania samolotu Ryanair w celu aresztowania białoruskiego opozycyjnego dziennikarza, Romana Protasiewicza. Materiał Marka Wałkuskiego (IAR)
Wymuszenie lądowania samolotu przez białoruskie władze
Wymuszenie lądowania samolotu przez białoruskie władzePAP/EPA/STRINGER

"Stany Zjednoczone stanowczo potępiają przymusowe zawrócenie lotu pomiędzy dwoma państwami Unii Europejskiej, w następstwie czego aresztowano dziennikarza Romana Protasiewicza w Mińsku. Żądamy jego natychmiastowego uwolnienia" - napisał w oświadczeniu Antony Blinken.

Sekretarz stanu dodał, że doniesienia sugerujące udział w akcji białoruskich służb bezpieczeństwa i maszyn wojskowych do eskortowania samolotu są głęboko niepokojące i wymagają pełnego śledztwa. "Ten szokujący akt reżimu Łukaszenki naraził na niebezpieczeństwo życie 120 pasażerów, w tym obywateli amerykańskich" - stwierdził Anthony Blinken.

Dodał, że Stany Zjednoczone koordynują działania z władzami Unii Europejskiej, Litwy oraz Grecji, a także opowiedział się za pilnym zwołaniem posiedzenia Rady Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego.

Szef amerykańskiej dyplomacji potępił zastraszanie i aresztowania dziennikarzy przez reżim Aleksandra Łukaszenki.

Samolot wrócił do Wilna

Samolot, który wcześniej został zmuszony przez białoruskie władze do lądowania w Mińsku, powrócił do Wilna w niedzielę wieczorem. Maszyna leciała z Grecji na Litwę. Litewska premier Ingrida Šimonyte określiła działania reżimu w Mińsku aktem terroryzmu.

Samolot wylądował w Wilnie przed 21.30 miejscowego czasu. W Mińsku pasażerowie, wśród których były cztery Polki z Suwałk, spędzili ponad sześć godzin. Litewskie władze zapowiedziały, że osoby, które były na pokładzie, zostaną w tej sprawie przesłuchane. - Był to bezprecedensowy akt terroryzmu wobec obywateli Unii Europejskiej i innych państw - powiedziała na lotnisku litewska premier Ingrida Szimonyte.

Samolot został zmuszony do zmiany kursu kilkanaście kilometrów od litewskiej granicy, po tym, gdy jego piloci otrzymali informację o podłożonej bombie. Maszyna była eskortowana przez białoruski myśliwiec MiG-29. Nakaz jej przechwycenia wydał Aleksander Łukaszenka. Na lotnisku w Mińsku samolot został sprawdzony, a pasażerów poddano kontroli. Bomby nie znaleziono, ale zatrzymany został białoruski bloger Roman Protasiewicz, poszukiwany przez władze między innymi w związku z relacjonowaniem ubiegłorocznych demonstracji białoruskiej opozycji oraz publikacją informacji o nadużyciach i zbrodniach władzy. Na Białorusi grozi mu nawet kara śmierci. Media informowały, że Roman Protasiewicz był wcześniej obserwowany przez rosyjskojęzycznego mężczyznę na lotnisku w Atenach.

Działania Białorusi potępiły rządy Polski, Litwy i innych państw europejskich, a także dyplomacja Unii Europejskiej.


IAR/dad

Zobacz więcej na temat: Białoruś

Samolot z Aten do Wilna zmuszony do lądowania w Mińsku. Białoruski bloger zatrzymany na lotnisku

23.05.2021 17:29
Białoruskie władze wymusiły lądowanie samolotu lecącego z Aten do Wilna. W Mińsku aresztowano dziennikarza Romana Protasiewicza, współzałożyciela kanału NEXTA. Sprawę starają się wyjaśnić m.in. litewskie władze.

Andrzej Duda o lądowaniu samolotu w Mińsku: to fundamentalne naruszenie prawa międzynarodowego

23.05.2021 20:23
Prezydent Andrzej Duda zabrał głos w sprawie przymusowego lądowania samolotu linii Ryanair (zarejestrowany w Polsce) na lotnisku w Mińsku. Zdaniem Andrzeja Dudy to, co zrobił Mińsk nakazując maszynie lądowanie to "fundamentalne naruszenie prawa międzynarodowego".