Redakcja Polska

Na Krymie Rosjanie handlują skradzionymi na Ukrainie samochodami

09.04.2022 17:09
Na anektowanym Krymie rosyjscy szabrownicy sprzedają skradzione na Ukrainie samochody i różnego rodzaju sprzęt - poinformował jeden z liderów Tatarów krymskich Mustafa Dżemilew, cytowany w sobotę przez agencję Ukrinform.
Jedno ze skradzionych z regionu Kijowa aut
Jedno ze skradzionych z regionu Kijowa autŹródło: Twitter/@MotolkoHelp

"Na Krym na sprzedaż trafia bardzo dużo samochodów na ukraińskich numerach. Oprócz tego obok targów stoją ciężarówki z używanymi lodówkami, telefonami, iPhone'ami, telewizorami (...) Ludzie z chęcią kupują, bo ceny są bardzo niskie" - powiedział Dżemilew.

Rosyjscy wojskowi, opuszczając ukraińskie terytorium, wywożą z domów Ukraińców sprzęt, narzędzia, odzież, jedzenie itd. - pisze Ukrinform. Bazar, na którym sprzedawane są skradzione rzeczy, zorganizowano też na Białorusi w pobliżu granicy z Ukrainą.

Auta trafiają też na Białoruś

O tym, że powracający z wojny rosyjscy żołnierze wywożą z terytorium Białorusi zrabowane na Ukrainie samochody i mienie informowała w piątek agencja Ukrinform, powołując się na białoruski portal "Motolko.Help.". Rosjanie mają też masowo wymieniać hrywny, po czym kupują duże ilości złota i sprzęt elektroniczny.

"Wśród samochodów oznaczonych literą V, przemieszczających się z Ukrainy na Białoruś, są również auta osobowe skradzione ukraińskim cywilom. (...) Ponadto wydaje się bardzo prawdopodobne, że w wojskowych ciężarówkach i innych pojazdach, np. Kamazach i Uralach, znajduje się mienie odebrane Ukraińcom"- pisze Ukrinform.

Doniesienia o zakupach dokonywanych w galeriach handlowych przez rosyjskich żołnierzy, "w grupach po 6-10 osób", napłynęły z Mozyrza w obwodzie homelskim, na południowym wschodzie Białorusi.

Przypadki szabrownictwa, którego rosyjscy żołnierze masowo dopuszczają się na Ukrainie, są potwierdzane od 24 lutego, początku rosyjskiej inwazji.


PAP/motolko.help/dad

Wstrząsające zeznania uchodźców. "Na moich oczach zabili męża i córkę, więzili mnie z rocznym dzieckiem w piwnicy"

09.04.2022 13:34
Rodzina Wiktorii Kowalenko próbowała wyjechać z Czernihowa, ale po drodze ich samochód dostał się pod rosyjski ostrzał. Jej mąż i 12-letnia córka zginęli na jej oczach, a później rosyjscy żołnierze więzili ją i wraz młodszą, roczną córką w zatłoczonej piwnicy przez 24 dni – opowiedziała BBC kobieta.

Jarosław Kaczyński: tragedia smoleńska wciąż jest krwawiącą raną

09.04.2022 16:22
Mimo upływu tylu lat tragedia smoleńska wciąż jest krwawiącą, niemożliwą do zabliźnienia raną, pozostawia nas ona w dojmującym poczuciu niepowetowanej straty, ale także kładzie się ponurym cieniem na życie publiczne – ocenił w sobotę Jarosław Kaczyński.

Andrzej Sadoś w Strasburgu: nowe fundusze UE na obronność i pomoc uchodźcom z Ukrainy to priorytet

09.04.2022 16:55
- Nowe unijne fundusze na obronność i pomoc uchodźcom z Ukrainy to obecnie priorytet - mówił ambasador Polski przy Unii Andrzej Sadoś podczas konferencji o przyszłości Europy. Podkreślał też, że w związku z wojną na Ukrainie Unia powinna szybko uniezależnić się od surowców energetycznych z Rosji. Tego wymaga - jak mówił ambasador - sytuacja związana z bezpieczeństwem.