Ukraińcy ponownie przejmują inicjatywę. Forbes: na front trafiła amerykańska amunicja

Po kwietniowym kryzysie sytuacja Ukrainy poprawia się. Na front zaczęła trafiać amerykańska amunicja, wprowadzono nowe prawo mobilizacyjne, a ze świeżo wyszkolonych żołnierzy formowane są nowe brygady - informuje dwutygodnik "Forbes".

Eksperci wojskowi zbierają szczątki bomby szybującej w miejscu ostrzału prywatnego budynku w Charkowie na Ukrainie

PAP/EPA/SERGEY KOZLOV

Sytuacja na froncie poprawia się i nigdzie nie jest to bardziej widoczne niż w Czasiw Jarze, przemysłowym mieście na zachód od Doniecka we wschodniej Ukrainie, które jest głównym celem rosyjskiej ofensywy w regionie.

W pierwszych dniach rosyjskich ataków na miasto jednostki pancerne stale posuwały się na północ i południe, a piechota zdobywała coraz to nowe tereny. Słaba wówczas ukraińska obrona zdawała się przegrywać wyścig o Czasiw Jar. Teraz jednak, po nagłej zmianie sytuacji, magazyny amunicji ukraińskich obrońców są pełne i sieją spustoszenie w rosyjskich grupach szturmowych - pisze "Forbes".

NEW: Russian forces have recently intensified their effort to seize the operationally significant town of Chasiv Yar, seeking to exploit how Russian offensive operations in northern Kharkiv Oblast and ongoing offensive operations throughout eastern Ukraine have generated greater… pic.twitter.com/dKCMeg5m4U

— Institute for the Study of War (@TheStudyofWar) May 19, 2024

Magazyn podaje przykład piątkowej próby skierowania do Czasiw Jaru grupy 20 rosyjskich pojazdów opancerzonych, która jeszcze kilka tygodni temu nie miałaby większych problemów z dostaniem się do celu. "Kiedy konwój wjechał we fragment otwartej przestrzeni, natychmiast został ostrzelany na całej długości przez ciężką amunicję i ukraińskie drony. Nieliczni Rosjanie, którzy przebili się do zabudowań miasta, nie przetrwali w nich długo" - relacjonuje "Forbes".

Russian forces tried to storm Chasiv Yar this morning. They were using 20 armored vehicles. Their movement, however, was discovered and through artillery, FPV, and mortars the attack was blunted. Several Russian vehicles along with its manpower were destroyed.

Ukrainian units of… pic.twitter.com/cwik5KvzMQ

— (((Tendar))) (@Tendar) May 18, 2024

Oddziały w Czasiw Jarze nie są jedynymi, które czerpią korzyści z napływu amunicji. "Po raz pierwszy w czasie wojny żadna z brygad nie narzekała, że nie ma pocisków artyleryjskich" - oświadczył w czwartek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

"Chociaż prezydent Zełenski może nieco przeceniać ilość amunicji, oczywiste jest, że kiedy Rosjanie zaatakowali w piątek Czasiw Jar, Ukraińcy mieli wystarczającą siłę ognia, aby ich powstrzymać" - podsumowuje "Forbes".

Ukrainian forces repelled a Russian assault on Chasiv Yar and destroyed over 20 enemy armored vehicles, said President Volodymyr Zelenskyy

Meanwhile, Ukrainian soldiers say that the battle for Chasiv Yar, located west of Bakhmut, is at its peak https://t.co/1a7L9aIcIc

— Euromaidan Press (@EuromaidanPress) May 18, 2024

PAP/dad