Donald Trump obiecał, że nie wycofa wojsk amerykańskich z Polski. Deklaracja prezydenta USA padła podczas spotkania z prezydentem Karolem Nawrockim w Białym Domu. Trump nie szczędził pochwał dla Polski. Podczas spotkania w Gabinecie Owalnym Donald Trump pogratulował Karolowi Nawrockiemu wygranej w wyborach. - "Miał niesamowitą kampanię. Startował z tyłu, a wygrał bardzo zdecydowanie. Ludzie w Polsce od razu go pokochali. Naprawdę go kochają. Jest wielka miłość i szacunek" - mówił Trump.
Prezydent Polski podziękował Trumpowi za wsparcie oraz wyraził wdzięczność amerykańskiej Polonii, że na niego głosowała. Na pytanie o obecność wojsk USA w Polsce prezydent USA odpowiedział, że nigdy nie rozważał ich wycofania i że może nawet zwiększyć ich liczebność.
Deklaracja Donalda Trumpa dotycząca obecności wojsk amerykańskich i zaproszenie na przyszłoroczny szczyt grupy G20. To zdaniem polityków najważniejsze ustalenia ze spotkania prezydentów Polski oraz Stanów Zjednoczonych.
Kwestie związane z pobytem amerykańskich żołnierzy w Polsce będą uzgadniać sekretarz obrony USA Pete Hegseth i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Sławomir Cenckiewicz. Zdaniem senatora Polski 2050 Mirosława Różańskiego to wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz powinien być zaangażowany w te rozmowy.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Robert Telus powiedział natomiast, że jest mile zaskoczony efektami spotkania Nawrocki-Trump.
W kwestii deklaracji prezydenta USA dotyczącej obecności amerykańskich wojsk wypowiedział się premier Donald Tusk. Szef rządu napisał w serwisie X, że "To ważne słowa, które potwierdzają ponadczasowy charakter naszego sojuszu". Tę kwestię skomentował na portalu X także szef polskiej dyplomacji. "W sprawach bezpieczeństwa, odstraszania Putina i wspierania Ukrainy rząd, prezydent i opozycja mówią jednym głosem" - napisał Radosław Sikorski.
Aktualnie, głównie w ramach obecności rotacyjnej w Polsce stacjonuje około 10 tysięcy żołnierzy US Army.
Ekspert o wizycie Karola Nawrockiego w Białym Domu
To była dobra wizyta, ale bez przełomowych decyzji - tak spotkanie Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem skomentował profesor Tomasz Płudowski, amerykanista, politolog z uniwersytetu Vizja. Prezydenci Polski i Stanów Zjednoczonych spotkali się w Białym Domu.
Tomasz Płudowski podkreślił, że współpraca między krajami byłaby kontynuowana niezależnie od wizyty polskiego prezydenta.
Karol Nawrocki i Donald Trump rozmawiali między innymi o pozostaniu amerykańskich wojsk w Polsce, dostawach amerykańskiego gazu do krajów Europy Środkowej. Polska otrzymała też zaproszenie na szczyt państw G20.
IAR/ks