Redakcja Polska

Ruszyły manewry rosyjsko-białoruskie Zapad przy granicy z Polską

12.09.2025 09:45
Według oficjalnych danych w ćwiczeniach weźmie udział ponad 13 tysięcy żołnierzy, ale służby wywiadowcze Litwy ustaliły, że siły skierowane do ćwiczeń mają liczyć około 30 tysięcy wojskowych.
Audio
  • Na Białorusi i w Rosji rozpoczęły się manewry Zapad 2025 [posłuchaj]
Litwa zwiększa ochronę granic w związku z manewrami Zapad 2025
Litwa zwiększa ochronę granic w związku z manewrami Zapad 2025Associated Press/East New

Plan manewrów jest tajny. Wiadomo jedynie, że Rosja i Białoruś mają ćwiczyć między innymi skoordynowany atak nuklearny. Manewry potrwają do 16 września. Scenariusz zakłada obronę Białorusi i Rosji przed agresją, ale z uwzględnieniem także przejścia do działań ofensywnych. 

Na oficjalnych stronach resortów obrony Białorusi i Rosji można przeczytać, że w trakcie ćwiczeń Zapad-25 realizowane będą zarówno przedsięwzięcia dowódczo-sztabowe, jak i działania jednostek na poligonach. Do działań ma być także skierowane lotnictwo, jednostki rakietowe oraz drony. Podczas manewrów ma być ćwiczone również użycie pocisków hipersonicznych Oresznik oraz użycie broni atomowej.

W odpowiedzi na organizację manewrów Zapad-25 Polska już prowadzi własne ćwiczenia. Pierwsza faza rozpoczęła się na początku września i polegała na przemieszczaniu oddziałów na duże odległości w rejony wybranych poligonów na północy i wschodnie kraju. Polskie manewry o kryptonimie Żelazny Obrońca to federacja ćwiczeń - mają sprawdzić zdolność armii zarówno do przerzutu jednostek na duże odległości jak i szybkie działania obronne. 

Polski rząd w odpowiedzi na rosyjsko-białoruski Zapad podjął decyzję o czasowym zamknięciu granicy z Białorusią. Żadne z działających do tej pory kilku przejść granicznych, w tym to klejowe w Terespolu, nie działa.

Rosjanie, przy okazji manewrów Zapad 2025 mogą dopuszczać się wobec Polski prowokacji, wykorzystując terytorium Białorusi. Tak w rozmowie z Polskim Radiem ocenia ukraiński ekspert, specjalista w dziedzinie Rosji i Białorusi Ihar Tyszkiewicz

Ekspert do spraw międzynarodowych, zaznacza, że obecnie Łukaszenka po nawiązaniu kontaktów z USA chciałby polepszenia relacji z Zachodem. Putin zaś przeciwnie - zrobi wszystko, żeby na granicy polsko-białoruskiej było niespokojnie. Manewry Zapad mogą być do tego świetną okazją. Ihar Tyszkiewicz nie wyklucza, że Rosja może powtórzyć atak za pomocą dronów. Jak dodaje, bardzo niebezpieczne mogą być także rosyjskie prowokacje pod cudzą flagą. Jak zaznacza, może się na przykład tak zdarzyć, że białoruski myśliwiec Su-30 śledzący drony wleci na terytorium Polski. Rosjanie, zdaniem Ihara Tyszkiewicza, mogą też sprowokować jakieś incydenty na samej granicy z udziałem służb granicznych. 

Rosyjsko-białoruskie ćwiczenia Zapad potrwają do 16 września. Według litewskiego wywiadu, weźmie w niej udział 30 tysięcy żołnierzy obu państw, przy czym 8 tysięcy na terytorium Białorusi.

IAR/ks

Łotwa reaguje na manewry Zapad. Chce być gotowa na potencjalne prowokacje państw-agresorów

04.09.2025 10:14
Łotwa podnosi poziom gotowości swoich sił wojskowych w związku ze zbliżającymi się rosyjsko-białoruskimi manewrami "Zapad 2025". Ćwiczenia na Białorusi rozpoczną się 12 września i potrwają cztery dni.

Polska zamyka granicę z Białorusią. To odpowiedź na manewry Zapad

09.09.2025 15:34
Granica z Białorusią zostanie całkowicie zamknięta na czas rosyjsko-białoruskich manewrów Zapad-25 - poinformował premier Donald Tusk. Ćwiczenia w pobliżu polskiego terytorium rozpoczną się w piątek 12 września i potrwają do 16 września.