Redakcja Polska

Czy Polaków za granicą obejmuje mobilizacja w przypadku wojny w Polsce?

03.11.2025 09:00
W obliczu coraz częstszych incydentów przy polskiej granicy i narastającego napięcia w regionie, wielu Polaków zadaje sobie pytanie: czy w razie wojny będziemy musieli walczyć? Co z osobami, które przebywają za granicą — na stałe lub czasowo? Sprawdzamy, kogo obejmuje mobilizacja, jakie obowiązki nakłada prawo i jakie konsekwencje grożą za niestawienie się na wezwanie.
Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej
Żołnierze Wojsk Obrony TerytorialnejDWOT

Coraz więcej Polaków ma uzasadnione obawy, czy w Polsce może dojść do wojny. Zgodnie z prawem każdy obywatel ma obowiązek bronić granic państwa. W razie wybuchu konfliktu opuszczenie kraju nie będzie możliwe. Co jednak z osobami, które znajdą się za granicą – w delegacji, w trasie jako kierowcy czy po prostu na wakacjach? Jakie przepisy obejmują Polaków mieszkających na stałe w innych krajach Unii Europejskiej?

Co dzieje się w momencie wybuchu wojny

Wprowadzenie stanu wojennego oznacza, że państwo przejmuje pełną kontrolę nad ruchem obywateli. Granice zostaną zamknięte, a osoby zdolne do służby wojskowej nie będą mogły ich opuścić. Mobilizacja rozpocznie się natychmiast – wezwania do jednostek będą doręczane błyskawicznie, często z kilkugodzinnym terminem stawienia się.

 W pierwszej kolejności powołane zostaną osoby, które odbyły szkolenie wojskowe, ale szybko mobilizacja obejmie również posiadaczy książeczek wojskowych bez doświadczenia w służbie. Wojsko może też rekwirować mienie – zarówno sprzęt należący do firm, jak i prywatne samochody terenowe. Paliwo będzie racjonowane, a drogi podporządkowane kolumnom wojskowym.

 W czasie wojny obrona Ojczyzny staje się obowiązkiem – jej zlekceważenie może być uznane za dezercję i symboliczne zerwanie więzi z państwem.

Czy Polacy przebywający za granicą muszą wracać?

Zgodnie z ustawą o obronie Ojczyzny z 11 marca 2022 roku, mobilizacja dotyczy również obywateli przebywających za granicą, jeśli podlegają obowiązkowi służby wojskowej. Oznacza to, że Polak, który otrzyma wezwanie do stawienia się w Wojskowej Komendzie Uzupełnień (WKU), ma obowiązek powrotu w ciągu 7–15 dni.

 W przypadku braku reakcji grożą kary grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do 3 lat. Dla większości osób przebywających za granicą nie będzie to jednak automatyczny obowiązek – decyzję o powołaniu podejmują organy wojskowe.

Polacy żyjący na stałe za granicą mogą zostać objęci mobilizacją, jeśli wciąż podlegają obowiązkowi służby wojskowej. Osoby z podwójnym obywatelstwem, które nie są rezydentami Polski, zazwyczaj nie mają obowiązku powrotu.

 Prawo przewiduje również zwolnienie z mobilizacji dla tych, którzy odbyli służbę wojskową w innym kraju i mają tam stałe miejsce zamieszkania. Warunkiem jest jednak udokumentowanie tego statusu przed polskimi władzami.

Osoby posiadające polskie i zagraniczne obywatelstwo mogą zostać zwolnione z obowiązku służby w Polsce, jeśli odbyły ją w państwie, którego są obywatelami. W takiej sytuacji nie otrzymają wezwań z WKU. Jeśli jednak mieszkają na stałe w Polsce, podlegają mobilizacji tak samo jak pozostali obywatele.

Konsekwencje niestawienia się na wezwanie

Zlekceważenie wezwania do służby wojskowej jest poważnym wykroczeniem. Ustawa o obronie Ojczyzny przewiduje za to grzywnę, ograniczenie wolności lub karę więzienia do 3 lat. Dodatkowo osoba uchylająca się od obowiązku może mieć problemy administracyjne – np. z podjęciem pracy w instytucjach publicznych.

Nie. Polska, podobnie jak większość krajów, nie dokonuje ekstradycji własnych obywateli w sprawach dotyczących obowiązków wojskowych. Nawet jeśli wobec danej osoby zostanie wydany europejski nakaz aresztowania, jego wykonanie zależy od decyzji państwa, w którym przebywa.

W praktyce oznacza to, że osoba unikająca mobilizacji może pozostać za granicą, ale nie powinna wracać do Polski ani podróżować do krajów, które ściśle współpracują z polskimi organami ścigania.

Wojna to nie filmowy scenariusz

W razie wybuchu wojny granice zostaną zamknięte, a mobilizacja przeprowadzona błyskawicznie. Wezwania trafią zarówno do przeszkolonych, jak i nieprzeszkolonych obywateli. Polacy za granicą mogą otrzymać nakaz powrotu, jeśli figurują w rejestrach wojskowych.

Brak reakcji oznacza odpowiedzialność karną – choć bez możliwości ekstradycji. Wprowadzenie stanu wojennego byłoby więc poważnym wyzwaniem dla całego społeczeństwa, zwłaszcza dla milionów Polaków żyjących poza granicami kraju.

Pozostaje też pytanie o ich rodziny, wsparcie finansowe i organizacyjne w razie powołania. Bo w sytuacji, gdy w grę wchodzi bezpieczeństwo państwa, trudno liczyć tylko na szczęście.

polishexpress.eu/pż

Kolejne polskie F-35 w powietrzu. Łącznie zamówiono 32 takie maszyny

30.10.2025 12:00
Sztab Generalny Wojska Polskiego poinformował, że dwa kolejne myśliwce F-35 przeznaczone dla Polski odbyły swój pierwszy lot. W sumie zakłady Lockheed Martin w Fort Worth w Teksasie wyprodukowały już siedem maszyn dla polskich sił zbrojnych.

Wojsko Polskie ostrzegło przed wojną kognitywną: Kreml podważa zaufanie Polaków do Ukraińców

30.10.2025 19:30
Rosja prowadzi w Polsce operację mającą na celu wzbudzenie antyukraińskich nastrojów – ostrzegł Sztab Generalny Wojska Polskiego. – Polacy są odporni na prorosyjskie hasła, ale historia odgrywa ważną rolę. I Rosja to wykorzystuje – powiedział Łukasz Adamski, wicedyrektor Centrum Mieroszewskiego.