Sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Cezary Tomczyk złożył wizytę roboczą na Litwie, gdzie wraz z wiceministrami obrony Litwy Orijaną Mašale i Tomasem Godliauskasem odwiedzili infrastrukturę wojskową w Rudnikach. Ministrowie obejrzeli również elementy Baltic Defence Line, m.in. miejsce składowania materiałów w pobliżu granicy litewsko-białoruskiej.
W trakcie wystąpienia minister Tomczyk podkreślił wspólne podejście Polski i Litwy do kwestii bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO i Unii Europejskiej. - Jesteśmy tu na Litwie, żeby rozmawiać o połączeniu i o wspólnym rozwijaniu tych dwóch projektów, czyli Tarczy Wschód i Bałtyckiej Linii Obrony. To są programy, które są kompatybilne, które zostały umieszczone i są procedowanie w ramach regionalnych programów NATO. W związku z tym elementy, które dziś budujemy stają się elementami planów operacyjnych, planów obronnych naszych państw - zaznaczył.
Odnosząc się do współpracy obydwu państw, minister Tomczyk podkreślił, że przebiega ona na najwyższym poziomie. - Chcemy tę współpracę pogłębiać, bo mamy wspólne zagrożenia, mamy wspólnych adwersarzy, wspólne problemy i wspólną granicę. Dzisiaj mówimy, że wszystko to co dotyczy bezpieczeństwa powinno mieć priorytet i takie samo zrozumienie dla tych kwestii jest tutaj, na Litwie. W kwestii naszych wspólnych priorytetów działamy razem.
Minister Tomczyk ogłosił dwa kluczowe elementy wdrażania kolejnego etapu programu Tarcza Wschód. - Docelowo w każdej gminie przy granicy z Rosją, Litwą, Białorusią i Ukrainą powstanie specjalne miejsce składowania wojskowego, gdzie będą zgromadzone zapewniające przewagę polskiemu wojsku, elementy do budowy zapór przeciwczołgowych oraz inne elementy z zakresu kontrmobilności. W każdym powiecie przy granicy wschodniej i północnej powstanie hub logistyczny współdzielony z samorządem na wypadek kryzysu lub zagrożenia zewnętrznego, gdzie składować będziemy maszyny, żelbetonowe jeże, ale też inne elementy fortyfikacyjne. Jak zaznaczył minister projekty te są już wdrażane - pierwsze magazyny są w trakcie budowy, sukcesywnie będzie następowało ich wypełnianie asortymentem.
Podczas prowadzonych rozmów i spotkań, wielokrotnie podejmowany był temat wojny w Ukrainie. - Widzimy co dzieje się na Ukrainie, gdzie 20-30 km od linii styczności budowane są fortyfikacje, rowy przeciwczołgowe, kolejne linie oporu. My chcemy tę pracę wykonać wcześniej, żeby do zagrożenia naszych państw nie doszło. Wysyłamy jasny sygnał, że po pierwsze odstraszanie, po drugie obrona. I to zawsze w tej kolejności - podkreślił Cezary Tomczyk.
Zgodnie ze strategią przyjętą przez NATO w Hadze, duża część środków przeznaczanych na transformację i modernizację armii powinna być lokowana w infrastrukturę wojskową, która ma zapewniać mobilność i kontrmobilność. Odnosząc się do tego zagadnienia minister Tomczyk zaproponował żeby w ramach środków unijnych, w ramach funduszu SAFE, Polska wspólnie z Litwą mogły uruchomić wspólne zakupy, co w przypadku tego programu jest dodatkowo premiowane. - Litwa jest zainteresowana zakupem polskich Piorunów, które stają się dla nas produktem eksportowym i flagowym - podkreślił minister Tomczyk - kontynuując temat modernizacji.
Poza spotkaniami z wiceministrami obrony narodowej Litwy i wizytacją elementów Bałtyckiej Linii Obrony Cezary Tomczyk oglądał postępy prac w Rudnikach, gdzie powstają nowoczesne koszary dla niemieckiej brygady. To największy wojskowy projekt infrastrukturalny w najnowszej historii Litwy. Kompleks ten będzie główna bazą niemieckich żołnierzy stacjonujących na stałe na Litwie.
Wiceszefowi MON towarzyszyli wiceadmirał Jarosław Wypijewski - Dyrektor Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi w BBN oraz gen. dyw. Marek Wawrzyniak Szef Zarządu Inżynierii Wojskowej - Zastępca Inspektora Rodzajów Wojsk DG RSZ.
Tarcza Wschód i Bałtycki Linia Obrony została wpisana do Białej Księgi bezpieczeństwa jako projekt kluczowy z punktu widzenia bezpieczeństwa UE i NATO. Ten projekt to nie tylko odpowiedź na wyzwania związane z bezpieczeństwem militarnym, ale również przykład strategicznego myślenia o rozwoju infrastruktury obronnej państwa. Tworzona sieć magazynowa - co zostało ogłoszone przez ministra Tomczyka, stanowi filar skutecznej i elastycznej reakcji na zagrożenia, wnosząc jednocześnie realną wartość dla regionów przygranicznych.
Choć Tarcza Wschód bywa postrzegana głównie jako rozbudowana Linia Obronna, rzeczywisty zakres projektu jest znacznie szerszy. Obejmuje on cały 800 kilometrowy odcinek granicy Polski ze wschodu i północy, którego umocnienia dostosowywane będą do uwarunkowań terenowych i operacyjnych.
Na podstawie analizy ekspertów wojskowych granica została podzielona na trzy grupy:
- tereny trudno dostępne, gdzie obrona będzie oparta na walorach terenowych - bez potrzeby budowania zapór;
- tereny otwarte i łatwe do przekroczenia, na których powstanie linearna rozbudowa inżynieryjna;
- tereny otwarte, ale niedostępne do zabudowy w czasie pokoju, gdzie przygotowane zostaną specjalne magazyny, z których materiały będą mogły być błyskawicznie dyslokowane na zagrożone kierunki.
PAP/IARks