Jeden z najcenniejszych autografów w zbiorach muzeum - rękopis ballady F-moll op. 52 – przez ponad 100 lat znajdował się w rękach prywatnych. Rodzina, która posiadała rękopis, zwróciła się do Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina z propozycją odsprzedania go. - Oczywiście zrobiono wszystko, żeby rękopis pozyskać, a nie był to łatwy proces – mówi kustosz Muzeum Chopina w Warszawie Seweryn Kuter.
Ballady Fryderyka Chopina uznawane są za kanon muzyki fortepianowej XIX wieku. Również w całej twórczości kompozytora gatunek ten zajmuje miejsce szczególne. - Ballada F-moll op. 52 powstawała na początku lat czterdziestych, w okresie szczytowej fazy twórczości Chopina – tłumaczy Magdalena Kulig z Muzeum Chopina. - Jest to gatunek, w którym Chopin wprowadził wiele cech bardzo typowych dla swojej muzyki, jak też nowatorskich pod względem gatunku muzycznego. Rękopis ballady jest jednym z dwóch zachowanych autografów ballady F-moll op. 52, co czyni go podwójnie cennym – dodaje Magdalena Kulig.
O niezwykłości autografu Chopina, znaczeniu dokumentu w poznawaniu warsztatu twórczego kompozytora, analizie jego zawartości muzycznej oraz o czerwcowej wystawie, podczas której bezcenny nabytek będzie można zobaczyć, Seweryn Kuter oraz Magdalena Kulig z Muzeum Chopina w Warszawie opowiedzieli Ewie Plisieckiej.
.