Uroczystość rozpoczęło krótkie przypomnienie historii pomnika, po którym głos zabrali pan Konsul Generalny RP w Edynburgu Mirosław Sycz oraz Aileen Orr. Wydarzenie uświetnił swoją grą na historycznych dudach wielkopolskich pan Romuald Jędraszak. Piękny wiersz o polsko-szkockiej przyjaźni, symbolizowanej przez Wojtka, przeczytała autorka Rose Fraser Ritchie.
Po dziesięciu latach od odsłonięcia pomnika zabrzmiało także błogosławieństwo w językach polskim i angielskim, które wygłosił ks. Piotr Krakowiak.
W uroczystości uczestniczyli także harcerze oraz uczniowie Polskiej Szkoły im. Św. Stanisława Kostki z Aberdeen, którzy złożyli pod pomnikiem kwiaty. Obecna była również delegacja Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” z Warszawy: Prezes Zenona Bańkowska, zastępca dyrektora Anita Staszkiewicz oraz koordynator Konrad Wielądek.
Jak zawsze w tym miejscu, wydarzeniu towarzyszyło wiele wzruszeń. Mimo chłodu trudno było rozstać się po zakończeniu uroczystości, a atmosfera pod Pomnikiem Wojtka po raz kolejny przypomniała o trwałej więzi między Polakami a Szkotami.
O niedźwiedziu Wojtku
Wojtek był perskim niedźwiedziem, który stał się niezwykłym towarzyszem polskich żołnierzy Armii Andersa podczas II wojny światowej. Jako młody niedźwiedź został znaleziony w Persji i przygarnięty przez żołnierzy, którzy nadali mu imię Wojtek. Szybko stał się częścią ich codziennego życia – towarzyszył im w marszach, pomagał w przenoszeniu zaopatrzenia, a nawet uczestniczył w bitwie pod Monte Cassino, stając się symbolem odwagi i determinacji żołnierzy.
Po wojnie, kiedy żołnierze zostali przeniesieni do Szkocji, Wojtek podążył za nimi i spędził resztę życia w spokoju, stając się lokalną atrakcją i symbolem niezwykłej przyjaźni między człowiekiem a zwierzęciem. Jego historia pokazuje, jak więzi, które rodzą się w trudnych czasach, mogą przetrwać całe życie i stać się legendą.
Wojtek Scotland/dzieje.pl/pż