Redakcja Polska

Rekonstrukcja rządu, rozmowy pokojowe w Stambule oraz szczyt UE-Chiny

25.07.2025 17:26
W tym wydaniu: odchudzony rząd i minister Radosław Sikorski z teką wicepremiera, możliwe spotkanie Zełenskiego z Putinem oraz napięte relacje na linii Bruksela-Pekin.
Audio
Premier Donald Tusk oraz nowi ministrowie
Premier Donald Tusk oraz nowi ministrowiePAP/Leszek Szymański

Rząd chce zapewnić Polsce bezpieczeństwo militarne, materialne, energetyczne i zdrowotne

W piatek odbyło się pierwsze posiedzenie rządu po rekonstrukcji. Otwierając posiedzenie, premier Donald Tusk podkreślił, że Rada Ministrów została odchudzona. Po zmianach z 26 dotychczasowych ministrów zostało 21. Pojawiły się dwa "superresorty" energii oraz finansów i gospodarki. Zmieniła się także część nazwisk w Radzie Ministrów.

"Rekonstrukcja rządu to nic innego jak przegrupowanie sił i nadanie nowego kursu dla obecnego rządu, ktory już nie może asekurować się przed podjęciem jakichś decyzji. To początek działań mających na cele poprawę wysokości słupków poparcia przed wyborami parlamentarnymi, które odbędą się za dwa lata" - komentuje politolog, profesor Szymon Ossowski z Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu. 

Radosław Sikorski będzie szefem MSZ z teką wicepremiera. Politolog Mateusz Zaremba uznał nominację Radosława Sikorskiego na wicepremiera za trafne posunięcie. Ekspert stwierdził, że powierzenie ministrowi spraw zagranicznych nowej roli może stanowić element strategii Donalda Tuska. Dzięki temu bowiem premier będzie mógł ograniczyć kontakty z prezydentem.

Politolog z Uniwersytetu SWPS doktor Mateusz Zaremba dodał, że za awansem Radosława Sikorskiego stoi szerszy kontekst - jego doświadczenie, medialność i polityczna determinacja.

Po rosyjsko-ukraińskich rozmowach eksperci wojskowi są zgodni - proces uzgadniania warunków zakończenia wojny będzie długi

W środę w Stambule spotkali się wysłannicy Moskwy i Kijowa. Padły między innymi propozycje zawieszenia broni

Ukraińcy chcą trwałego, bezwarunkowego i natychmiastowego przerwania działań zbrojnych. Zawieszenie broni miałoby poprzedzić powstrzymanie się obu stron od powietrznych ataków na infrastrukturę krytyczną i cywilną przeciwnika.

Naszym priorytetem zawsze jest zawieszenie broni - powiedział szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy Rustem Umierow. "Strona ukraińska jest zawsze gotowa do rozmów o zawieszeniu broni i to zawsze jest dla nas priorytetem. W tym momencie to nie zależy od nas. Rozmawialiśmy o wstrzymaniu działań wojennych - pełnym i bezwarunkowym zawieszeniu broni. Ważną kwestią są dla nas spotkanie przywódców i kwestie humanitarne. Zobaczymy, jakie będą efekty rozmów. Na tym etapie uzgodniliśmy pewne sprawy i mamy postęp w kwestii humanitarnej. Będziemy kontynuować rozmowy". 

Po trzeciej rundzie rosyjsko-ukraińskich negocjacji w Stambule poinformowano, że Kijów chce, aby do końca sierpnia doszło do spotkania Wołodymyra Zełenskiego z Władimirem Putinem w obecności prezydentów Turcji i Stanów Zjednoczonych. Moskwa zaproponowała utworzenie trzech roboczych grup, które byłby w kontakcie online. Ukraińska delegacja zapowiedziała, że rozpatrzy tę propozycję.

Tymczasem unijny komisarz Piotr Serafin ostrzegł, że władze Ukrainy muszą być szczególnie ostrożne w kwestii walki z korupcją. Na początku tygodnia w trybie przyspieszonym przyjęto ustawę ograniczającą autonomię dwóch instytucji zajmujących się walką z korupcją. Ukraińcy wyszli na ulice, by zaprotestować przeciwko ustawie. Krytykowali ją także zachodni sojusznicy Ukrainy.

Unijny komisarz do spraw budżetu i administracji publicznej oraz zwalczania nadużyć finansowych Piotr Serafin powiedział, że teza, że Ukraina nie radzi sobie z korupcją jest często podnoszona przez wrogów Ukrainy. 

W odpowiedzi na protesty i apel Brukseli, w Radzie Najwyższej Ukrainy zarejestrowano projekt ustawy przywracającej autonomię organom antykorupcyjnym. Dokument złożyła grupa 48 deputowanych. Jednocześnie o przygotowaniu podobnego projektu poinformował prezydent Wołodymyr Zełenski.
"Właśnie został uzgodniony tekst ustawy, która gwarantuje realne wzmocnienie systemu ochrony prawa” - napisał w internecie ukraiński prezydent.

Szczyt Unia Europejska-Chiny w Pekinie

Unia Europejska w coraz większym stopniu zdaje sobie sprawę, że Chiny są nie tylko rywalem w kwestiach gospodarczo - ekonomicznych, ale prawdziwym wyzwaniem dla całego porządku międzynarodowego - ocenia politolog, profesor Jakub Zajączkowski. „Państwa unijne, zwłaszcza po wybuchu wojny na Ukrainie, są co do tego zgodne” - mówił ekspert z Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego.  

Unia Europejska zaapelowała do Chin, aby wykorzystały instrumenty wpływu na Rosję i nakłoniły ją do zakończenia wojny na Ukrainie. Czwartkowy szczyt z okazji 50-lecia relacji dyplomatycznych Chin z Unią Europejską odbył się w trudnym momencie stosunków obu stron. Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa podczas otwartej dla prasy części spotkania z Xi Jinpingiem mówił o wojnie Rosji z Ukrainą: "Jako stałego członka Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych wzywamy Chiny do wykorzystania swego wpływu na Rosję, aby ta przestrzegała Karty Narodów Zjednoczonych i zakończyła tę agresywną wojnę przeciwko Ukrainie".

Prócz diametralnych różnic w podejściu do Rosji problemem są stosunki gospodarcze. Chiny krytycznie przyjęły nałożenie ceł przez Komisję Europejską na chińskie samochody elektryczne. Pekin - podobnie jak Waszyngton - wykorzystuje cła odwetowe w newralgicznych dla UE branżach jako element nacisku gospodarczego. Tymczasem deficyt UE w handlu z Chinami w ubiegłym roku wyniósł rekordowe 305 miliardów euro.

Polepszeniu stosunków nie pomogła też - jak oczekiwano - drastyczna polityka celna USA zarówno wobec Chin jak i UE. Wcześniej Pekin wysyłał sygnały, że gotów jest do zacieśnienia relacji handlowych z UE. Obecna sytuacja coraz bardziej przypomina jednak tarcia handlowe z USA.

Na magazyn Mija Tydzień zaprasza Katarzyna Semaan.


Wizyta prezydent Mołdawii w Polsce, konferencja poświęcona odbudowie Ukrainy oraz amerykańskie rozczarowanie Putinem

11.07.2025 17:30
W tym wydaniu: rozmowy Mai Sandu w polskimi władzami w Warszawie, udział Polski w przyszłej, powojennej odbudowie Ukrainy oraz wznowienie amerykańskiej pomocy wojskowej dla Kijowa.