Raport Białoruś

Białoruś: opozycja żąda samorozwiązania Centralnej Komisji Wyborczej

Ostatnia aktualizacja: 19.07.2015 15:00
Łamanie prawa przez Centralną Komisję Wyborczą leży w interesie Kremla – podkreślają aktywiści Ruchu Solidarności ”Razem”.
Wiaczesław Siwczyk, przewodniczący Ruchu Solidarności Razem
Wiaczesław Siwczyk, przewodniczący Ruchu Solidarności "Razem"Foto: Archiwum prywatne

Ruch Solidarności ”Razem” postuluje, by białoruska Centralna Komisja Wyborcza złożyła pełnomocnictwa. Zwraca się międzynarodowych instytucji o wsparcie w tej sprawie, bo odwołanie obecnej CKW uznaje za warunek konieczny przeprowadzenia uczciwych wyborów.

Ruch Solidarności ”Razem”, zarejestrowany w Polsce, Czechach i na Litwie, przedstawił ten postulat w odezwie ”O konieczności samorozwiązania Centralnej Komisji Wyborczej”. W dokumencie przypomniano, że żadnych wyborów od 20 lat nie uznano za uczciwe, a główne osoby w kierownictwie komisji pozostają przez cały ten czas te same. Na czele CKW od lat stoi Lidzija Jarmoszyna.

Przewidywalne zachowania Centralnej Komisji Wyborczej, naruszanie przez nią białoruskiego prawa, odgrywają kluczową rolę w planach Władimira Putina, których celem jest destabilizacja sytuacja na Białorusi tej jesieni – stwierdził szef Ruchu, Wiaczesław Siwczyk.

"CKW już zapowiada złamanie prawa"

Bezpośredni impuls do wydania tego apelu dały słowa sekretarza generalnego CKW Mikałaja Łazawika – oznajmił on, że grupa inicjatywna więźnia politycznego Mikoły Statkiewicza nie zostanie zarejestrowana. Opozycjoniści stwierdzili, że tym samym publicznie ujawnił zamiar naruszenia prawa. Jak podkreśla Wiaczesław Siwczyk, względem grupy inicjatywnej nie ma wymagań innych niż formalne, a zastrzeżenie o niekaralności obowiązuje dopiero przy następnym etapie procesu wyborczego, przy rejestracji samego kandydata.

W apelu Ruchu Solidarności "Razem" przypomniano m.in., że w Białorusi po 1996 roku nie było żadnej możliwości, by przeprowadzić wolne i sprawiedliwe wybory. – Jedną z głównych przyczyn jest skład komisji wyborczych – zasiadają w nich tylko zwolennicy Aleksandra Łukaszenki i osoby w zupełności zależne od obecnej władzy. W tym kraju nie ma wyborów, jest farsa wyborcza – i główną rolę odgrywa w tym dziele Centralna Komisja Wyborcza – napisano.

Opozycjoniści zaznaczyli, że CKW to nie tylko ”wesoły bałagan”, - jej członkowie ponoszą osoboistą odpowiedzialność za to, że przez ostatnie 19 lat żaden cywilizowany kraj nie uznał wyborów w Białorusi za wolne i uczciwe. W więzieniu już piąty rok siedzi konkurent Łukaszenki jeszcze z poprzednich wyborów – Mikoła Statkiewicz, a CKW bezpodstawnie odrzuciła skargę, dotyczącą uznania wyborów 2010 roku (złożoną przez Ryhora Kastusioua). Przypomniano, że Uładzimir Niaklajeu został pobity jeszcze w dniu wyborów, on i inni rywale Łukaszenki trafili do więzień.

  - Centralna Komisja Wyborcza powinna natychmiast się rozwiązać, bo tylko to może stworzyć szansę na przeprowadzenie w przyszłości wolnych wyborów – postuluje Ruch Solidarności "Razem".

Wiaczesław Siwczyk, szef tego ugrupowania, zwrócił się do członków CKW, takich jak Lidzija Jarmoszyna, Wadzim Ipataw, Mikałaj Łazawik, Wasil Buszczyk, Aleksander Dudko, Siarhej Kalinouski, Swiatłana Kacuba, Michaił Patruszyn, Maryna Rachmanawa, Aleh Sliżeuski, Iwan Szczurek.

Dodał, że jak pokazała już historia, trybów maszyny systemu autorytarnego przed sądami międzynarodowymi nie usprawiedliwia fraza, że ”tylko wykonywali polecenia”.

racyja.eu/nr2.com.ua/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Białoruś: formalnie zaczęła się kampania wyborcza, są terminy rejestracji i kalendarz wyborczy

Ostatnia aktualizacja: 01.07.2015 14:20
Rozpoczęła się kampania wyborcza przed tzw. wyborami prezydenckimi na Białousi, które odbędą się 11 października. W środę na krajowym portalu prawnym opublikowano uchwałę Izby Reprezentantów, niższej izby białoruskiego parlamentu, o ich terminie. Izba Reprezentantów we wtorek jednogłośnie wyznaczyła datę wyborów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wybitni Białorusini dołączyli się do kampanii na rzecz więźnia Statkiewicza

Ostatnia aktualizacja: 08.07.2015 23:45
Znani białoruscy artyści, naukowcy i społecznicy dołączyli do grupy, która będzie zbierać podpisy na rzecz kandydatury więźnia politycznego Mikoły Statkiewicza w wyborach. Wśród nich są tak wybitne postaci białoruskiej elity jak naukowiec Radzim Harecki, malarz Alaksiej Maraczkin, muzyk Lawon Wolski i wielu innych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: zarejestrowano pierwsze grupy inicjatywne na wybory

Ostatnia aktualizacja: 19.07.2015 08:12
Centralna Komisja Wyborcza Białorusi zarejestrowała w piątek trzy pierwsze grupy inicjatywne, które zajmą się zbieraniem podpisów na rzecz kandydatów w październikowych wyborach prezydenckich - poinformowała agencja BiełTA. Niezależni obserwatorzy podkreślają przy tym, że na Białorusi niemożliwe są obecnie wolne i uczciwe wybory.
rozwiń zwiń