Raport Białoruś

MSZ wypowiedział umowę z Biełsatem, ostoją wolnej Białorusi. Poinformował o tym podsekretarz stanu Marek Ziółkowski

Ostatnia aktualizacja: 01.02.2017 16:02
MSZ wypowiedział umowę z Biełsatem - czytamy w tekście Marka Ziółkowskiego, wiceszefa resortu spraw zagranicznych, odpowiedzialnego za politykę wschodnią, opublikowanym na łamach "Rzeczpospolitej". Tymczasem wczoraj "Press" podał wiadomość, że Biełsat ma fundusze na funkcjonowanie do końca lutego. TV Biełsat jest jedną z ostoi wolnej Białorusi - i kluczowym teraz ośrodkiem walki z propagandą Kremla.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: IAR/Łukasz Kowalski

Wiceszef MSZ Marek Ziółkowski oznajmił w swoim tekście, że postulaty wprowadzenia zmian w telewizji Biełsat działającej we współpracy z Telewizją Polską nie są nowe.

"Istotna jest zarówno kwestia finansowania tego przedsięwzięcia (stosunkowo wysokie), jak i model zarządzania nim, w którym dwa podmioty publiczne, podporządkowane swoim misjom publicznym i obowiązkowi dbałości o publiczne finanse, starają się sprawować wsparcie dla podmiotu ex definitione niezależnego" - takie uzasadnienie rozwiązania umowy zamieszczono w tekście podsekretarza stanu w MSZ.

"Na jakich warunkach to może się udać? W naszej opinii poszukiwanie rozwiązań w tej sprawie ma bardzo wątłe reperkusje dla losów myśli Jerzego Giedroycia czy białoruskich patriotów z rodziny Taraszkiewiczów (m.in. Bronisława oraz Leona, którego prezydent Lech Kaczyński odznaczył pośmiertnie w 2009 roku) czy Janka Kupały. Ma natomiast związek z obowiązkiem racjonalnego wydawania publicznych funduszy, a także ze znaną naszym partnerom współpracy rozwojowej zasadą własności projektu. Jest również podyktowana nowymi zagrożeniami, wojną propagandową i zajmowaniem przestrzeni medialnej przez media i dziennikarzy prezentujących rosyjską wizję rozwoju krajów wschodniej Europy. Chętnie podejmiemy z doświadczonym białoruskim zespołem Biełsatu dyskusję, jak zmienić to medium, by mogło ono zyskać właściwego donatora i prestiż liczącego się ośrodka białoruskiej komunikacji. Dotychczasowa umowa MSZ RP – TVP o stworzeniu TV Biełsat została już wypowiedziana" - napisał dalej Marek Ziółkowski.


Marek Ziółkowski Marek Ziółkowski

***

Więcej na ten temat - w "Rzeczpospolitej". Podsekretarz stanu napisał dla tej gazety artykuł pt. "MSZ patrzy na Wschód. Żmudna normalizacja relacji z Białorusią".

***

MSZ przestaje finansować główną stację działającą przeciw propagandzie Kremla na Białorusi

Stacja Biełsat istnieje już 9 lat od 2007 roku. Jest to jedyna niezależna stacja telewizyjna, nadaje ona z Polski przez satelitę na Białoruś. Jest ważnym źródłem obiektywnej informacji dla Białorusinów, bo w kraju Aleksandra Łukaszenki nie ma wolności słowa, zgromadzeń, działalności politycznej, łamane są prawa człowieka. Media niezależne z nielicznymi wyjątkami muszą nadawać z zagranicy.

Językiem Biełsatu jest białoruski. Stacja jest m.in. miejscem, gdzie swe umiejętności szlifują dziennikarze białoruscy. Wokół niej gromadzą się elity opiniotwórcze, kulturalne, naukowe z kręgów niezależnej Białorusi. Nie ma innej anteny, na której mogłyby prezentować one efekty swojej pracy i komentować sytuację na Białorusi.

Biełsat postrzegany jest przez polskie elity jako spłata długu wdzięczności, za pomoc, którą Polacy otrzymywali od Zachodu w czasie zniewolenia Polski. Biełsat, podobnie jak inne niezależne media, jest niezwykle cennym ośrodkiem formowania się nowego, demokratycznego, proeuropejskiego kręgu elit białoruskich, jest źródłem wiedzy o historii, kulturze i tożsamości białoruskiej, miejscem publicznej debaty na ważne dla Białorusinów problemy. Bardzo wielu kwestii poruszanych w Biełsacie nie można omawiać swobodnie w mediach państwowych.

W ostatnim czasie Biełsat stał się również antidotum na rosyjską propagandę: na Białorusi nie napotyka ona przeszkód, wielu Białorusinów ulega jej wpływom. Władze Białorusi nie przeciwstawiają się kremlowskiej machinie propaganodwej. Media, które obnażają groźne dla tego regionu kłamstwa Kremla są finansowane i wspierane w niewystarczającym stopniu, jest ich zbyt mało.

Elity wolnej Białorusi są wstrząśnięte

Po tym, jak w grudniu pojawiły się pierwsze informacje, że MSZ nie zamierza przeznaczyć pieniędzy na telewizję Biełsat, elity wolnej Białorusi zareagowały z oburzeniem.

Obecna szefowa Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys nazywała decyzję o likwidacji Biełsatu szaleństwem. Przypomniała, że to niezależne media informowały o sytuacji na Białorusi, w tym o represjach wobec ZPB. Dotyczy to również opozycji demokratycznej.

Wielu ekspertów z ubolewaniem stwierdzało że niestety wygląda na to, że osoby kształtujące politykę wschodnią nie rozumieją roli i znaczenia Biełsatu ani nie uzmysławiają sobie konsekwencji jego likwidacji, które niestety mogą dotknąć relacje polsko-białoruskie w przyszłych pokoleniach i w kolejnych stuleciach. Tego typu decyzja nie tylko jest sprzeczna z podstawami polskiej racji stanu, z zasadą niesienia demokracji i wspomagania wartości uniwersalnych, ale też niszczy zaufanie Białorusinów walczących o wolność do Polaków, sugeruje, że Polska opowiada się po stronie niedemokratycznego dyktatora. Taka decyzja może okazać się nie do naprawienia przez długie stulecia i odcisnąć czarne piętno na wizerunku Polski.

Odebranie telewizji Biełsat traktowane jest jako upokorzenie czy jako obalenie tezy, że Polska może być wiernym i lojalnym sojusznikiem. "Polak dał, Polak zabrał" - między innymi takie gorzkie komentarze pojawiały się jeszcze w grudniu.

O ocalenie Biełsatu apelowały elity białoruskich środowisk niezależnych, m.in. sygnatariusz umowy o rozpadzie ZSRR, Stanisław Szuszkiewicz czy noblistka, laureatka nagrody Nobla, Swietłana Aleksijewicz. inni pisarze, poeci, artyści, niezależni naukowcy, publicyści, członkowie ruchów i partii opozycyjnych - proeuropejskich i prodemokratycznych.

W styczniu ze strony władz pojawiły się zapewnienia, że będą rozmowy na temat nowej formuły współpracy MSZ i Biełsatu.

***

Andrzej Poczobut: Biełsat jest alternatywą wobec rosyjskiej propagandy


IAR/rp.pl/inne/agkm

bialorus. polskieradio.pl

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl


Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Prezydent wypowiedział się w sprawie Biełsatu

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2016 18:20
Zależy mi na tym, aby misja, realizowana dotąd przez Biełsat, była kontynuowana. Minister spraw zagranicznych przekonuje mnie, że tak właśnie się stanie poprzez większe zaktywizowanie w tym względzie TVP Polonia - stwierdził prezydent Andrzej Duda.
rozwiń zwiń
Czytaj także

”Biełsat ma pieniądze tylko do końca lutego”

Ostatnia aktualizacja: 31.01.2017 21:05
Jak podaje portal press.pl, telewizja Biełsat ma fundusze jeszcze tylko na miesiąc. Dyrektor stacji Agnieszka Romaszewska-Guzy liczy, że wkrótce znajdzie się wyjście z tej sytuacji. W okresie przejściowym środki na przetrwanie ma wyłożyć TVP.
rozwiń zwiń