Raport Białoruś

Mińsk znosi ograniczenia co do liczby dyplomatów z USA na Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 04.03.2019 17:00
Władze Białorusi zniosły ograniczenia liczby amerykańskich dyplomatów w ambasadzie USA w Mińsku, które obowiązują od 2008 roku, i oficjalnie poinformowały o tym stronę amerykańską - podało w w poniedziałek białoruskie MSZ.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock.com

Ambasada USA w Mińsku funkcjonuje bez ambasadora i w ograniczonym składzie od 2008 roku. Doprowadzenie do odwołania ówczesnej ambasador i redukcji obsady placówki było odpowiedzią Mińska na sankcje USA.

Oficjalną informację o zniesieniu ograniczeń dotyczących liczby pracowników dyplomatycznych ambasady USA w Mińsku przekazał stronie amerykańskiej minister spraw zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej. 

W poniedziałek odbył on w Mińsku spotkanie z zastępcą asystenta sekretarza stanu USA George'em Kentem. 

- Strona białoruska wyraziła nadzieję, że krok ten będzie sprzyjał dalszej normalizacji relacji pomiędzy Białorusią i USA – poinformowało w komunikacie białoruskie MSZ.

W kręgach dyplomatycznych i eksperckich w Mińsku mówi się, że ponowne pojawienie się na Białorusi amerykańskiego ambasadora może być kwestią półtora roku - dwóch lat. 

Amerykańską placówką dyplomatyczną na Białorusi kieruje od sierpnia ubiegłego roku charge d’affaires Jennifer Moore. 

Z Mińska Justyna Prus (PAP)

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Łukaszenka: Rosja odrzuciła propozycje Białorusi w sprawie rekompensat za straty Mińska

Ostatnia aktualizacja: 25.12.2018 06:50
Łukaszenka na naradzie rządowej w poniedziałek powiedział, że Rosja wcześniej obiecała kompensować Białorusi straty, wynikające z manewru podatkowego. Jednak Moskwa nie zgodziła się na wszystkie propozycje Mińska w tej sprawie. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Miliony Rosjan i tysiące szkół z WC na dworze. "Kraj się rozpada"

Ostatnia aktualizacja: 10.01.2019 22:00
3200 szkół w Rosji nie ma cywilizowanych toalet w budynkach. Także około 35 milionów Rosjan chodzi do WC na zewnątrz domu, miliony nie mają ogrzewania – piszą rosyjskie media. Jeden z blogerów wskazuje na dezintegrację Rosji, w którym poza Moskwą i okolicami – zieje pustką i brakiem cywilizacji. Zaniedbane i biedne połacie kraju nazwał "czwartą Rosją".
rozwiń zwiń