Trauma jest dziedziczna. "Mała zagłada" Anny Janko

Ostatnia aktualizacja: 29.04.2015 11:00
– Naukowcy potwierdzają, że dziedziczy się blizny po rodzicach – mówiła Anna Janko, autorka książki "Mała zagłada", którą ogłoszono Warszawską Premierą Literacką miesiąca marca.
Audio
  • Anna Janko o swojej "Małej zagładzie" i książkowych planach (Poranek Dwójki)
Zabrałam ci twoją historię, mamo, twoją apokalipsę. Karmiłaś mnie nią, gdy byłam mała, szczyptą, po trochu, żeby mnie tak całkiem nie otruć. Ale się uzbierało. Mam ją we krwi - pisze Anna Janko w Małej zagładzie (na zdj. fragment okładki książki)
"Zabrałam ci twoją historię, mamo, twoją apokalipsę. Karmiłaś mnie nią, gdy byłam mała, szczyptą, po trochu, żeby mnie tak całkiem nie otruć. Ale się uzbierało. Mam ją we krwi…" - pisze Anna Janko w "Małej zagładzie" (na zdj. fragment okładki książki)Foto: Wydawnictwo Literackie/mat. prasowe

– To dziedziczenie ponadgenowe, związane z reakcją genów, a nie ich zmianą – tłumaczyła Anna Janko. – Gdy żyje się w jednym domu z kimś, kto jest po ciężkiej traumie, to jest to naturalne środowisko. Mówię tutaj o sobie i swojej mamie, która ma za sobą ciężkie wojenne przeżycia – powiedziała.

"Mała zagłada" traktuje o pamięci i psychologicznych skutkach eksterminacji pewnej wsi na Zamojszczyźnie. 1 czerwca 1943 r. w ciągu jednego dnia w okrutny sposób zamordowano wielu mieszkańców tej wsi. Wśród ocalałych znalazła się matka Anny Janko Terenia Ferenc. Przeżyły głównie dzieci, co zresztą wiązało się z pewnym bezdusznym planem Niemców...

***
Prowadził: Piotr Kędziorek
Gość: Anna Janko (poeta, pisarka, dziennikarka)
Data emisji: 29.04.2015
Godzina emisji: 8.35
Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".

mc/jp

Czytaj także

Młodzi Niemcy i Ukraińcy naprawiają krzywdy z przeszłości

Ostatnia aktualizacja: 22.01.2014 13:20
Iris jest Niemką, a Olga Ukrainką. Obie przyjechały do Polski w ramach projektu "Akcja Znak Pokuty- Służba dla Pokoju".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pozostał tylko wojenny dziennik. Niezwykła historia polskiego pilota

Ostatnia aktualizacja: 14.04.2014 11:42
Eugeniusz Kasprzak po raz pierwszy zasiadł za sterami samolotu tuż przed wybuchem II wojny światowej. Swoją historię opisał w pamiętniku, który jest jedną z niewielu po nim pamiątek.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jak można żyć, gdy było się w Treblince?

Ostatnia aktualizacja: 05.05.2014 09:21
Samuel Willenberg jest ostatnim żyjącym więźniem hitlerowskiego obozu zagłady w Treblince.
rozwiń zwiń