Historia i polityka - między prawdą a manipulacją

Ostatnia aktualizacja: 27.01.2015 19:32
- Zawsze będziemy mieć do czynienia z próbami tworzenia czarno-białych obrazów historii – podkreślał w Dwójce Andrzej Jonas, mówiąc o wykorzystywaniu wydarzeń z przeszłości do politycznych celów.
Audio
  • Z Andrzejem Jonasem rozmawia Krzysztof Renik (Puls świata/Dwójka)
W narracjach historycznych, choćby tych związanych z latami tużpowojennymi, nietrudno o przekłamania i propagandę służącą politycznym celom. Na zdj. występ Zespołu Pieśni i Tańca Armii Czerwonej na stadionie Wojskowego Klubu Sportowego Legia, Warszawa 1946 r.
W narracjach historycznych, choćby tych związanych z latami tużpowojennymi, nietrudno o przekłamania i propagandę służącą politycznym celom. Na zdj. występ Zespołu Pieśni i Tańca Armii Czerwonej na stadionie Wojskowego Klubu Sportowego Legia, Warszawa 1946 r. Foto: PAP/Jerzy Baranowski

O tym, jak bardzo mogą różnić się historyczne narracje traktujące o jednym wydarzeniu, można się przekonać, porównując choćby przekaz płynący z Moskwy na temat roli Armii Czerwonej w II wojnie światowej, z interpretacjami tej roli autorstwa historyków z krajów dawnego bloku wschodniego.

- Mieliśmy przez długi czas w Polsce problem ze zniuansowaniem tego, co nazywaliśmy wyzwoleniem Polski. Bo jaka jest prawidłowa narracja? "Wyzwolenie przez armię radziecką"? A może: "Polska popadła w niewolę, gdy armia radziecka przegnała Niemców, ale zostawiła swoją siłę"? - mówił Andrzej Jonas.
Jak podkreślał gość Dwójki, ciągle możemy się spotkać z traktowaniem historii jako instrumentu w bieżących grach politycznych. Według Andrzeja Janasa, należy mieć świadomość tego manipulowania, należy wyrabiać sobie własny punkt widzenia i nie godzić się na czarno-białe, uproszczone wizje przeszłości.

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadzący: Krzysztof Renik

Gość: Andrzej Jonas (redaktor naczelny "The Warsaw Voice")

Data emisji: 27.01.2015

Godzina emisji: 17.15

jp, ei

Czytaj także

Dlaczego Churchill nie uratował Polski?

Ostatnia aktualizacja: 24.01.2015 18:00
- On był premierem brytyjskim i myślał o interesie Wielkiej Brytanii. Poświęciłby wszystko dla ratowania imperium - mówił w Dwójce prof. Michał Leśniewski, uczestnik dyskusji o słynnym przywódcy.
rozwiń zwiń