Dlaczego Merkel poszła w ślady Orbana?

Ostatnia aktualizacja: 14.09.2015 09:00
- Tymczasowe zamknięcie granic Węgier, a teraz Niemiec to procedury dozwolone przez prawo unijne w przypadku zagrożenia szczelności granic zewnętrznych wspólnoty - podkreślił europeista prof. Piotr Wawrzyk.
Audio
  • Prof. Piotr Wawrzyk o reakcjach Niemiec i innych państw UE na falę uchodźców (Puls świata/Dwójka)
13 września Niemcy podjęły decyzję o wprowadzeniu kontroli granicznej w związku z napływającą do kraju falą uchodźców
13 września Niemcy podjęły decyzję o wprowadzeniu kontroli granicznej w związku z napływającą do kraju falą uchodźcówFoto: PAP/EPA/PATRICK SEEGER

- Taka procedura może być podjęta na dwa miesiące, a następnie jeszcze dwurotnie przedłużana. Ale jeśli za pół roku granice nie zostaną otwarte, może to być początek końca strefy Shengen - uważa nasz gość.

Prof. Piotr Wawrzyk zaznaczył, że zamknięcie granic nie rozwiąże problemu uchodźców. Co zatem powinna uczynić Europa?

***

Tytuł audycji: Puls świata 

Prowadzi: Grzegorz Ślubowski

Gość: prof. Piotr Wawrzyk (Instytut Europeistyki UW)

Data emisji: 14.09.2015

Godzina emisji: 17.45

mm/mc

Czytaj także

Imigranci mogą być szansą dla wielu branż. Szczególnie tych z najniższymi wynagrodzeniami

Ostatnia aktualizacja: 11.09.2015 18:21
Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker przedstawił plan, według którego UE przyjmie 120 tys. uchodźców z Syrii oraz Iraku. W sumie, wraz z propozycjami KE z maja, do krajów Unii trafi więc ok. 160 tys. imigrantów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Biedne kraje najbardziej solidarne z uchodźcami?

Ostatnia aktualizacja: 14.09.2015 13:00
- Do końca grudnia do Europy dotrze 900 tys. uchodźców z Syrii i Iraku - cytuje prognozy hiszpańskiego dziennika "El País" Ewa Wysocka, korespondentka Polskiego Radia w Barcelonie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Fala uchodźców. Wiemy, co się dzieje, ale nas to przerasta

Ostatnia aktualizacja: 14.09.2015 16:30
W Brukseli spotykają się ministrowie spraw wewnętrznych państw UE, aby rozmawiać o propozycji KE przewidującej m.in. rozmieszczenie dodatkowych 120 tys. uchodźców. Sytuacja jest już na tyle poważna, że Niemcy przywróciły kontrole graniczne.
rozwiń zwiń