Michał Gieleta: energię teatru znalazłem za granicą

- Teatr kojarzył mi się zawsze z czymś niezwykle radosnym i intelektualnie frapującym. Tego rodzaju energii nie mogłem niestety znaleźć podczas studiów teatralnych w Polsce - powiedział reżyser teatralny i operowy.

(zdjęcie ilustracyjne)

Foto: Shutterstock/shorena

- Zupełnie inaczej było w Nowym Jorku, gdzie nawet jako absolwent dobrego uniwersytetu nie miałem żadnego problemu, aby spotkać się z Haroldem Princem w Rockeffeler Centre. Nie inaczej nie było w Anglii, gdzie mogłem umówić się na spotkanie w National Theatre czy Covent Garden - mówił Michał Gieleta. 

- Fakt, że na początku nic z tych 5-10 minutowych spotkań nie wychodziło, ale miałem poczucie, że środowisko traktuje mnie jak poważnego kandydata - dodał artysta pracujący na stałe w Wielkiej Brytanii, USA i Włoszech, a sporadycznie także w Polsce.

W nagraniu audycji posłuchamy również o angażach reżyserskich Michała Gielety, a także dowiemy się, czego artysta nauczył się od włoskich i brytyjskich gigantów teatru.

***

Tytuł audycji:  O wszystkim z kulturą

Przygotował: Jacek Wakar

Gość: Michał Gieleta (reżyser teatralny i operowy)

Data emisji: 19.04.2017

Godzina emisji: 18.00

mz/jsz