Prof. Lech Majewski: plakat musi krzyczeć, ale inteligentnie

Ostatnia aktualizacja: 09.02.2018 13:02
- Plakat funkcjonuje w przestrzeni publicznej, więc trzeba znaleźć sposób, żeby nie tonął w powodzi wszystkiego - mówił w Dwójce wybitny grafik i plakacista.
Audio
  • Prof. Lech Majewski o latach edukacji (Zapiski ze współczesności/Dwójka)
  • Prof. Lech Majewski o pracy plakacisty (Zapiski ze współczesności/Dwójka)
  • Prof. Lech Majewski o Międzynarodowym Biennale Plakatu (Zapiski ze współczesności/Dwójka)
  • Lech Majewski opowiada o podróżach zawodowych i działalności pedagogicznej (Zapiski ze współczesności/Dwójka)
  • Prof. Lech Majewski o wyjątkowych projektach edytorskich (Poranek Dwójki)
Lech Majewski na tle jednego ze swoich plakatów
Lech Majewski na tle jednego ze swoich plakatówFoto: Jerzy Paszkowski/PAP

Prof. Lech Majewski podkreślił, że lubi robić plakaty ze względu na ich dynamikę. - Dla grafika jest to o tyle interesujące, że plakat dzieje natychmiast, jest zapisem czasu, miejsca i zdarzenia, jest robiony na moment.

Artysta zdefiniował plakat jako komunikat ubrany w język wizualny i plastyczny, który dociera do odbiorcy za pomocą skrótu myślowego. W audycji Lech Majewski mówił o historii polskiego plakatu, która sięga czasów renesansu. Grafik zwrócił uwagę na cechy wyróżniające twórczość nadwiślańskich plakacistów. Ponadto wspominał zabawne zderzenie kulturowe, które miało miejsce, gdy oprowadzał wycieczkę chińskich artystów po wystawie polskiego plakatu.

Lech Majewski jest twórcą książek i plakatów, pedagogiem, współtwórcą Międzynarodowego Biennale Plakatu w Warszawie.

***

Tytuł audycji: Zapiski ze współczesności

Przygotowała: Aleksandra Łapkiewicz

Gość: Lech Majewski (artysta)

Data emisji: 5.02-09.02.2018

Godzina emisji: 12.45

bch/mko

Czytaj także

"Plakat to dobosz ogłaszający wieści przy grzmocie werbli"

Ostatnia aktualizacja: 29.11.2017 10:00
- W średniowiecznych miastach istniał zwyczaj ogłaszania, wykrzykiwania informacji lub zapowiedzi np. wizyty ważnej persony czy egzekucji. Po wiekach zastąpił go afisz – mówiła w Dwójce prof. Dorota Folga-Januszewska.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Oto sztuka polskiego plakatu". 1724 powodów do dyskusji

Ostatnia aktualizacja: 16.01.2018 10:30
- To nie jest album, w którym można sobie przejrzeć ilustracje w dowolnym szyku, bo są ładne. Tu najważniejszy jest dobór i kolejność - te elementy mówią czasem o wiele więcej niż sąsiadujący tekst - powiedziała prof. Dorota Folga-Januszewska, współautorka książki przedstawiającej dzieje polskiej tradycji graficznej.
rozwiń zwiń