Roman Jabłoński: z Lutosławskim zagrałem najlepsze koncerty

Ostatnia aktualizacja: 08.03.2019 13:00
- Z Koncertem Lutosławskiego zjedziłem większą część świata, w Berlińskiej Filharmonii po występie aplauz trwał ponad 15 minut - wspominał w Dwójce jeden z najwybitniejszych polskich wiolonczelistów.
Audio
  • Roman Jabłoński o domu rodzinnym (Zapiski ze współczesności/Dwójka)
  • Roman Jabłoński wspomina naukę i mistrzów w szkołach muzycznych i Akademii Muzycznej w Gdańsku (Zapiski ze współczesności/Dwójka)
  • Roman Jabłoński wspomina m.in. studia w Stanach Zjednoczonych (Zapiski ze współczesności/Dwójka)
  • Roman Jabłoński wspomina swoje artystyczne podróże, koncerty i spotkania z wielkimi muzykami (Zapiski ze współczesności/Dwójka)
  • Roman Jabłoński o życiu w Hiszpanii (Zapiski ze współczesności/Dwójka)
Roman Jabłoński
Roman JabłońskiFoto: Piotr Polak/PAP

Roman Jabłoński opowiadał, że koncerty z Witoldem Lutosławskim były jednymi z najszczęśliwszych chwil w jego życiu. Wiolonczelista w audycji podkreślił, że był pod wrażeniem osobowości kompozytora. - To był wyjątkowy dżentelmen. W Anglii mówili, że jest bardziej angielski od Anglików. Gdy czytał gazetę, zakładał cienkie skórkowe rękawiczki, by nie pobrudzić rąk farbą drukarską.

Ulubionym dziełem Romana Jabłońskiego z repertuaru Witolda Lutosławskiego jest Koncert wiolonczelowy. Muzyk wyjaśnił dlaczego utwór ten nazywany jest "koncertem sukcesu". 

Bohater "Zapisków ze współczesności" wspominał też Gdańsk, gdzie spędził dzieciństwo i lata szkolne, a także studia w sławnym Konserwatorium im. Piotra Czajkowskiego w Moskwie. Opowiedział również o spotkaniach z wielkimi muzykami oraz o występach, podróżach, pracy pedagogicznej i życiu w Hiszpanii. 

***

Tytuł audycji: Zapiski ze współczesności 

Przygotowała: Anna Skulska

Data emisji: 4-8.03.2019

Godzina emisji: 12.45-13.00

bch/pg

Czytaj także

Muzyka, która ukształtowała Andrzeja Bauera

Ostatnia aktualizacja: 19.06.2018 15:50
- Jak miałem 13 lat to nagle, zupełnie nieoczekiwanie, bez żadnego impulsu, zacząłem nałogowo słuchać muzyki. Słuchałem jej tyle, ile byłem w stanie - mówił w Dwójce Andrzej Bauer, wiolonczelista, pedagog, improwizator i kompozytor.
rozwiń zwiń