Trzy podejścia do wojny z Kieślowskim w tle

Ostatnia aktualizacja: 08.08.2016 11:00
- Nasze nawiązanie jest dość luźne - mówiła w Dwójce Aleksandra Terpińska, autorka tekstu, który zwyciężył w konkursie na krótkometrażowy scenariusz inspirowany "Przypadkiem" Kieślowskiego.
Audio
  • Aleksandra Terpińska i Beata Rzeźniczek o filmie "Najpiękniejsze fajerwerki ever" (Poranek Dwójki)
Nasz konflikt jest niedookreślony, wiemy, że są zamieszki i że wchodzi wojsko, ale nie jest powiedziane w jakim państwie się to dzieje - mówiła o scenariuszu pt. Najlepsze fajerwerki ever Beata Rzeźniczek
"Nasz konflikt jest niedookreślony, wiemy, że są zamieszki i że wchodzi wojsko, ale nie jest powiedziane w jakim państwie się to dzieje" - mówiła o scenariuszu pt. "Najlepsze fajerwerki ever" Beata RzeźniczekFoto: East News/Glowimages

Legendarny film Krzysztofa Kieślowskiego pokazywał trzy wersje historii uzależnionej od tego, czy główny bohater zdążył na pewien pociąg.

Inspirowany tym dziełem scenariusz pt. "Najpiękniejsze fajerwerki ever" to historia trójki przyjaciół przed trzydziestką, w których wygodne wielkomiejskie życie wkracza gwałtowny konflikt polityczny. - Punktem wyjścia były rozmowy, które toczyli ludzie po wybuchu wojny na Ukrainie - opowiadała w "Poranku Dwójki" Aleksandra Terpińska. - W moim scenariuszu bohaterowie reprezentują trzy różne postawy wobec konfliktu. Na koniec okazuje się, że w sytuacji wojny nie ma dobrych wyborów.

Scenariusz Aleksandry Terpińskiej zwyciężył w konkursie, który odbył się w związku z obchodami Roku Krzysztofa Kieślowskiego. Film, który powstanie na jego podstawie, ma być pokazany w grudniu na 29. gali Europejskich Nagród Filmowych we Wrocławiu. W audycji autorka opowiadała o problemach z jego realizacją, ale też o gorzkiej konkluzji, do której doszła podczas pisania swojej historii.

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadzi: Tomasz Obertyn

Goście: Aleksandra Terpińska (scenarzystka) i Beata Rzeźniczek (producentka filmowa)

Data emisji: 8.08.2016

Godzina emisji: 8.10

bch/pg

Czytaj także

Karolina Cicha o filmie, który porusza jak "Defilada"

Ostatnia aktualizacja: 05.08.2016 13:00
- Manski obnaża myślenie propagandowe i kicz, który z tego wynika. Ten kicz jednocześnie śmieszy i przeraża, bo zdajemy sobie sprawę, że tak w Korei Północnej wygląda myślenie o rzeczywistości - mówiła w Dwójce Karolina Cicha.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Lokatorki". Kino żartobliwego niepokoju

Ostatnia aktualizacja: 05.08.2016 10:40
– Pewnej Czeszce ten film skojarzył się z Kieślowskim – śmiała się Klara Kochańska, autorka filmu, który znalazł się w finale rywalizacji o studenckiego Oscara.
rozwiń zwiń