Finał serii o Rudolfie Heinzu. Mariusz Czubaj: w tej części dużo się dzieje

Ostatnia aktualizacja: 16.09.2020 10:00
- Chciałem, żeby nie była to tylko zawiesista atmosfera noir, ale żeby tutaj zdarzenia kaskadowo po sobie następowały. Ostatecznie chodzi o to, żeby czytelnika przyszpilić na tych kilka godzin i oderwać od rzeczywistego świata, proponując w zamian alternatywną, literacką rzeczywistość - opowiadał w Dwójce Mariusz Czubaj, autor kryminałów, m.in. powieści "Cios kończący", wieńczącej kultową serię o słynnym policyjnym profilerze.
Okładka książki
Okładka książkiFoto: materiały prom.

PAP las ilustracja 1200.jpg
"W głębi lasu". Harlan Coben o serialowej adaptacji swojej książki

Posłuchaj
13:40 _PR2_AAC 2020_09_16-09-31-37.mp3 Mariusz Czubaj o swojej książce "Cios kończący" (Poranek Dwójki)

Ponad dekada spędzona z najlepszym w kraju profilerem Rudolfem Heinzem dobiega właśnie końca. "Cios kończący" zapowiada się na najmocniejszą, a na pewno najbardziej mroczną z całego cyklu autorstwa Mariusza Czubaja. Przez lata Heinz był samotnym łowcą tropiącym seryjnych morderców. Dopiero wiek zmusił go do odejścia na emeryturę. Instynkt łowcy trudno jednak w sobie zdusić. Kiedy niespodziewanie zostaje poproszony o pomoc w sprawie brutalnego zabójstwa na Śląsku, były komisarz bez reszty angażuje się w nieoficjalne śledztwo. Okazuje się, że łączy się ono z serią tajemniczych zaginięć i zabójstw. Pewnego wieczoru znika także sam Heinz.

Jak podkreślił Mariusz Czubaj, ukazująca się właśnie powieść "Cios kończący" jest pożegnaniem ze stworzonym przez siebie bohaterem. - Lubię długie serie, jak np. Lee Childa, który napisał ze dwadzieścia historii o Jacku Reacherze, ale żeby tak samemu męczyć się z tym bohaterem przez kolejną dekadę… Napisanie kolejnej powieści z tym samym bohaterem, którego się już jakoś ustawi i te figury na szachownicy są z grubsza rozstawione, to na swój sposób techniczna robota. Dlatego potrzebuję takiego literackiego skoku w bok, nieładnie mówiąc. Upłynęło dwanaście lat od mojego debiutu z Heinzem, bo powieść "21:37" ukazała się w 2008 roku, a to z perspektywy polskiego kryminału lata świetlne. Potrzebuję zwyczajnie takiego oddechu, bo sam nie chcę się znudzić z tą moją postacią - mówił gość audycji.

Czytaj też:


czubaj około północy 1200.jpg
"Około północy". Mariusz Czubaj: czuję się dzieckiem dekady lat 60.

- Jest oczywiście tak, że autor nasyca w jakiś sposób bohatera książki swoimi cechami, albo takimi względnie rozpoznawalnymi, albo przynajmniej jakimś sposobem widzenia świata - opowiadał autor. - Nie ukrywam, że jako osobnik nieco zmurszały, raczej analogowy niż cyfrowy i oldschoolowy niż newschoolowy, patrzę na świat też tak jak Rudolf Heinz. Wydaje mi się to nieuniknione - dodał Mariusz Czubaj. Zdradził też, że w książce zamykającej serię, wiele się dzieje. - W moim przypadku ten świat jest zbieżny względem świata rzeczywistego, ale ostatecznie jest to tylko literatura; tylko i na szczęście, bo wszakże dzieją się niekiedy rzeczy straszne.

*** 

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadził: Paweł Siwek

Gość: Mariusz Czubaj (autor powieści kryminalnych, antropolog kultury, literaturoznawca)

Data emisji: 16.09.2020

Godzina emisji: 9.30

Czytaj także

Kryminalne historie z krajów nordyckich

Ostatnia aktualizacja: 23.05.2020 13:37
W "Czytelni" mówiliśmy o książkach, których akcja dzieje się na północy Europy: "Najgorętsza plaża w Finlandii" autorstwa Antti Tuomainen i "Bardzo zimna wiosna" Katarzyny Tubylewicz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Historia Józefa Szczepańskiego "Ziutka". "To postać piękna, ale mało znana"

Ostatnia aktualizacja: 22.07.2020 10:00
- Było mnóstwo białych plam, których nikt nie był w stanie zapełnić, nawet najbliższa rodzina. Jego matka, dopóki żyła, próbowała czegoś się dowiedzieć, ale po wojnie Ziutek to była postać zakazana. Nie można było o nim pisać ani mówić, a jego utwory były na liście dzieł zakazanych - mówiła w Dwójce Małgorzata Czerwińska-Buczek, autorka książki »Ziutek. Chłopiec od "Parasola"«.
rozwiń zwiń