Gerda Taro - fotografka, pionierka, antyfaszystka

Ostatnia aktualizacja: 03.05.2021 17:15
W "Poranku Dwójki" sięgniemy po uhonorowany najważniejszą włoską nagrodą literacką portret Gerdy Taro - jednej z pionierek fotografii wojennej, pierwszej fotoreporterki, która zginęła na froncie.
Okładka książki Fotografka Heleny Janeczek
Okładka książki "Fotografka" Heleny JaneczekFoto: materiały prom./wyd. Prószyński i S-ka

W chwili śmierci Gerda Taro miała zaledwie 27 lat. "Mała Taro miała wspaniały pogrzeb, na którym spotkały się wszystkie kwiaty świata" - tak pisano o uroczystości. Kim była ta filigranowa, mierzącą ledwie 150 cm wzrostu blondynka, bohaterka ruchu antyfaszystowskiego, która ramię w ramię z mężczyznami, uzbrojona w aparat fotograficzny, stawiała się miejscach najcięższych walk zbrojnych?

O legendarnej fotoreporterce porozmawiamy w audycji z Joanną Kinowską - historyk sztuki, wykładowcą historii fotografii. Początek o godz. 9.30.

Ponadto w "Poranku Dwójki:

  • Wojciech Rajski zaprosi na Międzynarodowy Festiwal Muzyczny Sopot Classic,
  • przedstawimy książkę "Bywalec zieleni. Bolesław Leśmian" autorstwa Piotra Łopuszańskiego,
  • sprawdzimy akustykę nowej, właśnie powstającej głównej sali koncertowej Sinfonii Varsovii. Można to zrobić na placu Defilad w specjalnej konstrukcji odwzorowującej w skali 1:10 budowaną na Kamionku salę.​

Nie zabraknie też "Konkursu do 3 razy sztuka" oraz "Płyty tygodnia".

***

Na audycję "Poranek Dwójki" we wtorek (4.05) w godz. 7.00-10.00 zaprasza Paweł Siwek.

Czytaj także

Walka o marzenia, czyli Polki na krańcach świata

Ostatnia aktualizacja: 25.02.2020 11:00
 - One mają pragnienie, by wyruszyć poza horyzont, doświadczyć czegoś nowego. Bardzo silnie czują swój nomadyczny gen - podkreślała Ula Ryciak, opowiadając o bohaterkach swojej książki "Poławiaczki pereł. Pierwsze Polki na krańcach świata".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Michał Gruszczyński: interesuje mnie fotografia, w której jestem ja i mój bohater

Ostatnia aktualizacja: 22.04.2021 13:00
- Zdarzyło mi się policzyć odwiedzone miejsca podczas zawodowych i prywatnych podróży fotograficznych i przekroczyłem liczbę 50. Do niektórych miejsc powracam kilkukrotnie, jak do Kirgizji – to była jedna z ciekawszych podróży. Zrobiłem tam pierwsze poważne i dobre zdjęcia, które zostały docenione - opowiadał w Dwójce fotograf Michał Gruszczyński.
rozwiń zwiń