>>> Wejdź na podcasty.polskieradio.pl i posłuchaj audycji
Siedem opowiadań, siedem różnych historii, z których każda rozgrywa się w innym bałkańskim państwie. Całość spaja młoda pisarka ze Słowacji, która usiłuje przeprowadzić rozmowy z lokalnymi dygnitarzami na temat sądnych lat na Bałkanach.
"Hotel Balkan". Mniej o wojnie, bardziej o ludziach
- Zaczyna w Sarajewie. Odwiedza siedem krajów. Czasami jest ona narratorką, czasami tylko jakąś poboczną postacią, która występuje pod nazwą "cudzoziemka". Te historie jakoś się ze sobą przeplatają - tłumaczył Rafał Bukowicz.
Czytaj także:
Ważne miejsce w książce "Hotel Balkan" zajmują relacje międzyludzkie i zatruwająca je przemoc, zarówno fizyczna, jak i psychiczna. - Jednym z głównych tematów tej książki jest toksyczna męskość, ten południowoeuropejski maczyzm. Spotykając się z politykami, "cudzoziemka" sama doświadcza lekceważącego traktowania przez mężczyzn - opowiadał gość "Poranka Dwójki".
Bałkański kocioł z perspektywy Islandii
Miroslava Kuľkova pochodzi ze Słowacji, a swoją książkę pisała... na Islandii. - Wspominała, że to było dobre miejsce, bo właśnie mogła z oddali spojrzeć na te Bałkany. Dodatkowo to była zima, więc była odcięta od świata. Mogła się skupić na pisaniu, więc bardzo dobrze wspomina ten czas i chętnie o tym mówi - podkreślał tłumacz.
***
Tytuł audycji: Poranek Dwójki
Prowadzenie: Katarzyna Hagmajer-Kwiatek
Gość: Rafał Bukowicz (autor książki "Hotel Balkan")
Data emisji: 2.09.2025
Godz. emisji: 8.35
pg