"Nie tylko Bruegel i Rubens". Dzieła niderlandzkich mistrzów na Wawelu

Ostatnia aktualizacja: 29.11.2021 17:00
- Jeżeli chodzi o niderlandzkie malarstwo XVI wieku to oczywiście nasuwa się skojarzenie z Bruegelem, XVII wiek to Rubens. Ale wtedy działa cała rzesza artystów, w cechu w Antwerpii zrzeszonych było 300 malarzy, co podobno dwukrotnie przekraczało liczbę piekarzy - mówiła na antenie Dwójki Joanna Winiewicz-Wolska, kuratorka wystawy "Nie tylko Bruegel i Rubens".
Pokusa świętego Antoniego, Hieronimus Bosch, ok. 1530-1600
Pokusa świętego Antoniego, Hieronimus Bosch, ok. 1530-1600Foto: shutterstock/Everett Collection

W Krakowie można podziwiać malarstwo niderlandzkie XVI i pierwszej połowy XVII wieku. Wystawa "Nie tylko Bruegel i Rubens" to nie lada gratka dla miłośników malarstwa niderlandzkiego. "W XVI wieku Niderlandy Południowe, obejmujące tereny dzisiejszej Belgii, były jednym z najważniejszych centrów artystycznych ówczesnej Europy. Wiodąca rola przypadła Antwerpii – tu tworzył Bruegel, tutaj znajdowała się słynna pracownia Rubensa, którą w 1624 roku odwiedził polski królewicz Władysław Zygmunt Waza" - opisują organizatorzy. Gościem audycji była jej kuratorka Joanna Winiewicz-Wolska.


Caravaggio "Narcyz przy źródle" 1200.jpg
"Caravaggio ukazuje nam dramat Narcyza"

Na początku rozmowy zaznaczyła, że wystawa została przygotowana we współpracy z Muzeum Narodowym w Gdańsku. - Pokazujemy najciekawszą część malarstwa Niderlandów południowych, ta wystawa w nieco innej aranżacji była już pokazywana w Gdańsku. Nasza krakowska kolekcja liczy około 70 obrazów, pokazujemy 26 z nich, pochodzą one z XVI wieku i pierwszych 30 lat XVII wieku. To były czasy, kiedy na Wawelu rezydowali królowie-mecenasi - powiedziała kuratorka wystawy. 


Posłuchaj
12:45 2021_11_29 16_32_24_PR2_Wybieram_Dwojke.mp3 Joanna Winiewicz-Wolska o wystawie "Nie tylko Bruegel i Rubens" w Krakowie (Wybieram Dwójkę)

 

Mówiła również o tytule ekspozycji. - Na rozwój rynku sztuki złożyło się kilka przyczyn. Stopniowo Antwerpia zajęła miejsce zbuntowanej Brugii, tutaj się krzyżowały szlaki handlowe, mieszczaństwo się bogaciło, co wpływało na kolekcjonerstwo. W Antwerpii w 1640 roku otwarto targ malarzy, tam powstał rynek sztuki w formie, jaką znamy obecnie - podkreśliła.

Prezentowany na Wawelu zbiór jest podzielony na kilka wątków. - Jednym z nich są warsztaty antwerpskie, były to często kopie, repilki czy pastisze znanych dzieł. Ważny był również wpływ Włoch, inną częścią pokazu są gabinety sztuki, w Antwerpii narodził się fenomen kolekcjonera. Ostatnim akordem tego pokazu są trzy obrazy stanowiące swego rodzaju podsumowanie: "Jonasz wrzucony do morza", "Pożar Troi" i "Rok 1627". Ten ostatni to alegoria czasu prosperity kraju, który po burzliwych konfliktach próbuje się rozwijać dalej - mówiła Joanna Winiewicz-Wolska.

Wystawę na Wawelu można oglądać od 30 listopada do końca lutego 2022 roku.

***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę

Prowadził: Jakub Kukla

Gość: dr Joanna Winiewicz-Wolska (kuratorka wystawy "Nie tylko Bruegel i Rubens")

Data emisji: 29.11.2021

Godzina emisji: 16.30

mo

Czytaj także

Rekord wyjątkowej wystawy. Tłumy zwiedzających oglądają "Wszystkie arrasy króla" na Wawelu

Ostatnia aktualizacja: 17.10.2021 21:09
Już ponad 100 tysięcy osób odwiedziło ekspozycję "Wszystkie arrasy króla". To najliczniej odwiedzana wystawa czasowa w dziejach Muzeum Zamku Królewskiego na Wawelu, a także jedna z najczęściej odwiedzanych ekspozycji w Krakowie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Wiejska dziewczyna w żółtej chuście". Pastel Wyczółkowskiego wraca na Wawel

Ostatnia aktualizacja: 23.11.2021 18:22
- Przeglądając archiwalia w naszym wawelskim archiwum, zauważam, że obraz namalowany w 1900 roku przez Leona Wyczółkowskiego był przechowywany w magazynie do roku 1939, kiedy wybuchła wojna i "Wiejska dziewczyna w żółtej chuście" zniknęła - mówiła w Dwójce Agnieszka Janczyk, kurator zbiorów Prac na Papierze Zamku Królewskiego na Wawelu.
rozwiń zwiń