Festiwal Słowa im. Jerzego Pilcha "Granatowe Góry". Andrzej Drobik: Wisła oddycha słowem

Ostatnia aktualizacja: 03.06.2022 17:00
- Chciałbym wierzyć, że Wisła jest teraz miastem słowa. Kiedy wymyślaliśmy nasz festiwal, pomyśleliśmy, że jeżeli coś ma dobrze upamiętnić Jerzego Pilcha, wybitnego wiślanina, to właśnie żywe słowo, które ma pracować - mówił w Dwójce Andrzej Drobik, dyrektor Festiwalu Słowa im. Jerzego Pilcha "Granatowe Góry" w Wiśle.
Plakat 2. Festiwalu Słowa im. Jerzego Pilcha Granatowe Góry w Wiśle
Plakat 2. Festiwalu Słowa im. Jerzego Pilcha "Granatowe Góry" w WiśleFoto: materiały prom.

Jerzy Pilch był mistrzem słowa, ironicznym i czułym obserwatorem rzeczywistości. O twórczości zmarłego w 2020 roku pisarza przypomina Festiwal Słowa "Granatowe Góry", którego druga odsłona rozpoczęła się 3 czerwca w Wiśle, rodzinnej miejscowości patrona wydarzenia. 

Festiwal odwiedzi kilkudziesięciu autorów i autorek, będzie można wysłuchać trzech dużych koncertów, a także odbędzie się 45 spotkań literackich. Jak podkreślił dyrektor Andrzej Drobik, to wydarzenie z niezwykle bogatym programem, podczas którego uczestnicy będą musieli podejmować decyzję, w czym chcą wziąć udział.

- Żartowałem, że maltretujemy uczestników tym wyborem, bo przecież są trzy równoległe spotkania na trzech scenach. Te wybory są nieodłącznym elementem naszego festiwalu, ale bardzo fajne jest to, że na wszystkich spotkaniach jest prawie równa liczba widzów. To zastanawiające, ponieważ czasem myślimy, że coś będzie hitem, a tutaj wszystkie sceny są tak samo oblegane - podkreślił gość audycji. - W spotkaniach biorą udział reporterzy, wybitni prozaicy, są też poeci - oni wszyscy zebrali się w Wiśle i ta Wisła zaczęła oddychać słowem - dodał.

Dyrektor festiwalu zdradził, że tytuł "Granatowe Góry" jest wyraźnym nawiązaniem do twórczości Jerzego Pilcha. - To nawiązanie jest dwustopniowe, bo z jednej strony to góry Beskidy. Ale z drugiej strony to też nazwa miejscowości występującej w książce "Miasto utrapienia" - jest nią oczywiście Wisła, związana z Jerzym Pilchem przez jego pochodzenie, dzieciństwo i liczne powroty - wyjaśniał.

Misją wiślańskiego Festiwalu Słowa jest zachowanie tego, co najlepsze w twórczości patrona - polskiego pisarza, felietonisty, dramaturga, scenarzysty, mistrza słowa. - Jeżeli funkcją literatury jest uruchomienie wyobraźni i pokazywanie rzeczy, których nie widzimy, to na pewno Jerzy Pilch zrobił to doskonale - opowiadał Andrzej Drobik.

Posłuchaj
15:56 Wybieram Dwójkę 3.06.2022 granatowe góry.mp3 Andrzej Drobik o Festiwalu Słowa im. Jerzego Pilcha "Granatowe Góry" (Wybieram Dwójkę)

***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę

Prowadził: Jakub Jamrozek

Gość: Andrzej Drobik (dyrektor Festiwalu Słowa im. Jerzego Pilcha "Granatowe Góry" w Wiśle)

Data emisji: 3.06.2022

Godzina emisji: 16.30

Czytaj także

Witold Bereś: Jerzy Pilch umiał zawsze myśleć pod prąd

Ostatnia aktualizacja: 30.04.2021 16:45
Tuż przed pierwszą rocznicą śmierci pisarza ukazuje się wspomnienie autorstwa Witolda Beresia "Pilchu. Na rogu Wiślnej i Hożej". - Starałem się tę książkę skonstruować tak, żeby nie przynudzać, więc znajdą tam Państwo nieco śmiechu, trochę erotyki, trochę skandali alkoholowo-towarzyskich, ale rzeczywiście książka tam dominuje - mówił on na antenie Dwójki. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Jerzy Pilch mawiał, że Biblia i Sienkiewicz zrobiły z niego pisarza"

Ostatnia aktualizacja: 29.05.2021 13:30
- Co do Biblii nie jest to zaskoczenie. Tytuły pilchowej prozy, całe frazy, styl, a także ton i dykcja są oparte na fantastycznych przetworzeniach stylu biblijnego. Ale Sienkiewicz? Pilch wyznał, że ojciec kazał mu codziennie czytać na głos tego Sienkiewicza i to w nim zostało - mówił w Programie 2 Polskiego Radia prof. Ryszard Koziołek w 1. rocznicę śmierci Jerzego Pilcha.
rozwiń zwiń