Filmowe ścieżki wirtuozów skrzypiec

Ostatnia aktualizacja: 16.10.2022 10:15
Tym razem w "Muzyce w kadrze" poszliśmy tropem filmowych skrzypiec.
Hilary Hahn
Hilary HahnFoto: PAP/Michaela Rihova

Zagrali Nicola Benedetti ("Jane Eyre" Daria Marianellego), Joshua Bell (jako polski skrzypek z "Lawendowego wzgórza"), Hilary Hahn ("The Sea" Andrew Hewitta), Itzhak Perlman (wybraliśmy coś, co nagrał z Johnem Williamsem), a także Marco Serino z tegorocznej płyty z muzyką Ennia Morricone z suitami na skrzypce i orkiestrę, które opracował syn mistrza, Andrea Morricone.

Oprócz tego - nowości:

  • wróciliśmy do Afryki, czyli "The Woman King" Terence'a Blancharda
  • słuchaliśmy nowej muzyki od Ibrahima Maaloufa 
  • odkrywaliśmy "Amsterdam" z Danielem Pembertonem
  • szukaliśmy Ryszarda III z Alexandre'em Desplatem. A to nie wszystko!
Posłuchaj
58:33 2022_10_16 11_30_13_PR2_Muzyka_w_kadrze.mp3 Filmowe ścieżki wirtuozów skrzypiec (Muzyka w kadrze/Dwójka)

 

***

Hilary Hahn - 31-letnia delikatna blondynka z amerykańskiego stanu Virginia ma niezwykle wyrazistą osobowość artystyczną. Składa się na nią odwaga (nie każda światowa gwiazda dobiera tak przemyślany repertuar), inteligencja (trzeba ją mieć, by wyrazić coś nowego, osobistego w popularnym koncercie Czajkowskiego) i nieskazitelna technika (kto słyszał jej grę na żywo, ten wie, co mam na myśli).

Hilary jest przy tym osobowością bardzo medialną, bez zahamowań komunikującą się z fanami i popularyzującą muzykę za pomocą Internetu (warto poszukać jej wypowiedzi na YouTubie).

Na najnowszej płycie artystki "Eclipse" znalazły się m.in. kompozycje Dworzaka i Ginastery.

***

Czytaj także:

***

Tytuł audycji: Muzyka w kadrze

Prowadził: Mariusz Gradowski

Data emisji: 16.10.2022

Godzina emisji: 11.30

djr/kor/mg

Czytaj także

Łukasz Maciejewski: Ennio Morricone dał nam dużo pięknej muzyki

Ostatnia aktualizacja: 15.07.2022 19:00
- Ennio Morricone był jedyny. Często wahamy się, my – piszący, komentujący kino, w stopniowaniu epitetów, bo one się wyświechtały. Tymczasem w przypadku postaci formatu Ennio Morricone te epitety wymusza sytuacja obiektywna, bo on naprawdę był muzyką filmową. I nawet za pięćdziesiąt czy sto lat, gdy będziemy mówili o muzyce w kinie, to będziemy mówili o Enniu Morricone - opowiadał w Dwójce krytyk filmowy Łukasz Maciejewski.
rozwiń zwiń