Romowie wołoscy i Mónika Lakatos

Ostatnia aktualizacja: 03.11.2020 16:00
Mónika Lakatos, pierwsza romska śpiewaczka, która wygrała głośny węgierski talent show, na tegorocznych targach WOMEX została uhonorowana nagrodą dla wyróżniającej się osobowości artystycznej – Womex Award. Za sprawą tej znakomitej wokalistki, znanej m.in. z zespołu Romengo, posłuchaliśmy pieśni i opowieści o kulturze wołoskich Romów. Romowie wołoscy, zwani także Vlax Romani, wyemigrowali z Rumunii na Bałkany w XVIII-XIX wieku. Na Węgrzech znani są jako Vlashika lub Olah.
Audio
  • Romowie wołoscy i Mónika Lakatos (Dwójka/Źródła)
Mónika Lakatos, romska śpiewaczka
Mónika Lakatos, romska śpiewaczkaFoto: Andras Farkas/Womex

Romowie wołoscy, Olah Romani, nie są grupą jednorodną. Są rozproszeni miedzy Kalderaszy, Lovari i innymi grupami. Nasz dzisiejszy gość – Mónika Lakatos utożsamia się właśnie z grupą Romów wołoskich. Posługuje się ich językiem i w nim śpiewa pieśni.

Mónika wraz ze swoimi kuzynami wzięła udział w węgierskim talent show, emitowanym w latach 60.-90., w 2004 roku, wraz z mężem, utworzyła zespół Romengo. Ostatnio nagrała solowy Romanimo, reprezentujący ballady grupy Olah Romani. Album znalazł się w pierwszej dziesiątce rankingu World Music Charts Europe tuz po wydaniu, w roku 2018.

Pieśni śpiewane przez Romów to forma opowieści o ich życiu, wyrażająca cygańską duszę, właśnie przez nie Romowie okazują swoje emocje.

Śpiewane przez Lakatos pieśni halgato, to część romskiego dziedzictwa, niektóre z nich są przekazywane z pokolnia na pokolenie od przeszło stu lat.

- To wciąż żywa kultura, kultura miejsca, związana z miejscem, w którym żyjemy, trwająca dzięki przekazowi ustnemu. W naszych społecznościach rodzice i dziadkowie śpiewali przy każdych okolicznościach. Nie trzeba było do tego żadnego święta. Dzieci przysiadały wokół starszych, uczyły się, wsłuchując się w melodie i słowa – mówiła o żywym przekazie Lakatos.

Wciąż posługują się językiem olah, który – zwłaszcza dla kultury oralnej, takiej jak romska – jest niezwykle ważnym elementem dziedzictwa. Pieśni śpiewane przez Romów – jak zauważyła Mónika Lakatos – to forma opowieści o ich życiu, wyrażająca cygańską duszę, właśnie przez nie Romowie okazują swoje emocje. Dlatego tak ważne jest co i jak komunikuje się między sobą, szczególnie w relacjach międzypokoleniowych. Halgato najlepiej określić jako balladę pozbawioną rytmu. Warto pamiętać, że romskie pieśni są częstokroć improwizowane. Nawet tekst zmienia się w zależności od nastroju wykonawcy.

- Właśnie przez pieśni możemy ukazać nasze prawdziwe emocje – radość, smutek, to, co czujemy śpiewając przy konkretnej okazji. Jest w nich duża doza spontaniczności. Dwóch śpiewaków nigdy nie zaśpiewa danek pieśni tak samo, ale i jeden śpiewak nigdy nie powtórzy dokładnie swojego wykonania. Wiele zależy od tego, co wykonawca ma w swojej duszy w konkretnym momencie, jaki ma nastrój – wyjaśniała Mónika Lakatos. Zwróciła uwagę na to, że zdarzało się jej przekładać nagrania, by jej nastrój był dostosowany do pieśni, dzięki czemu mogła zabrzmieć autentycznie.

Właśnie przez pieśni możemy ukazać nasze prawdziwe emocje – radość, smutek, to, co czujemy śpiewając przy konkretnej okazji. Jest w nich duża doza spontaniczności. Dwóch śpiewaków nigdy nie zaśpiewa danek pieśni tak samo, ale i jeden śpiewak nigdy nie powtórzy dokładnie swojego wykonania. Mónika Lakatos

„Przywołaliście świat, którego już nie ma” – mówili krewni i znajomi Móniki Lakatos, gdy ta prezentowała im swoją płytę. Dla niej była to najlepsza recenzja. Jest szczęśliwa, że pieśni trafiły do jej społeczności – dzięki temu nie znikną, a młodzi ludzie będą mieli do nich lepszy dostęp. Lakatos zauważyła, że młodsze pokolenie inaczej już interpretuje pieśni. Podobają się im także inne melodie. Teksty pieśni opowiadają osobiste historie o miłości, smutku, krótko mówiąc – o życiu. Ale dotyczą też historii Cyganów, losów romskich społeczności.

W audycji słuchaliśmy również utworów grup: Cimbalom Brothers – wirtuozów cymbałów, Magos – śpiewającą i grającą muzykę z regionu Magyarpéterlaka, obecnie usytuowanego w Rumunii, ale zamieszkałego przez węgierskojęzyczną mniejszość.

Na koniec posłuchaliśmy fragmentu koncertu kolektywu Refugees 4 Refugees – dziesiątki artystów z m.in. Syrii, Iraku czy Tybetu, którzy za swój nowy dom obrali Belgię.

***

Tytuł audycji: Źródła

Prowadziła: Magdalena Tejchma

Gość: Mónika Lakatos (śpiewaczka Romska)

Data emisji: 3.11.2020

Godzina emisji: 15.15

mg