Harmonie – poszukiwania

Ostatnia aktualizacja: 28.06.2022 16:00
Wtorkowe „Źródła” z prof. Andrzejem Bieńkowskim ponownie upłynęły nam na poszukiwaniach… W poprzednim odcinku nasz etnograf opowiadał o poszukiwaniu basów, w tym wspominał wojaże w celu „tropienia” harmonistów z różnych stron Polski.
Audio
  • Harmonie – poszukiwania (Źródła 28 czerwca godz. 15:14)
Radosław Biniek  harmonia, Bartosz Biniek  baraban. Przyłęk (powiat opoczyński) 2020
Radosław Biniek – harmonia, Bartosz Biniek – baraban. Przyłęk (powiat opoczyński) 2020Foto: Andrzej Bieńkowski/MUZYKA ODNALEZIONA

Harmonie były (i do dziś są używane) w wielu regionach Polski. Najprostsze instrumenty pojawiały się już pod koniec XIX wieku. Z czasem budowano coraz bardziej skomplikowane i zaawansowane technicznie harmonie. W dwudziestoleciu międzywojennym Polska była swoistą „harmoniową potęgą” – w kraju działało ponad 100 manufaktur wytwarzających te instrumenty, w tym kilkadziesiąt w samej tylko Warszawie! W tym okresie harmonie święciły triumfy, ale używano ich powszechnie jeszcze długo po II wojnie światowej. Instrumenty, w zależności od regionu, różnią się nieco brzmieniem (bywają nieco inaczej strojone – w audycji usłyszymy np. bardzo charakterystyczny strój z okolic Radomia). Inna jest także technika gry (tu i ówdzie przyjęły się tzw. harmonie pedałowe, w innych zaś stronach ręczne) oraz oczywiście style wykonawcze.

- Wcale nie było mi łatwo znaleźć „pełnych kapel” – mówił Bieńkowski. – O ile kapele radomskie grały chętnie, w innych regionach było mi bardzo trudno. Pamiętam, to był 1984 rok, było zimno jak diabli! Pojechałem do Drzewicy. Poszła fama, że pod Drzewicą mieszka sławny Władysław Adamus. Trzeba było przywieźć bębnistę, skrzypka. W chacie było strasznie zimno. Ale mi zależało. I miałem rację! Rzeczywiście pan Władysław, który grał ze skrzypkiem Wolskim, stanowili jedną z bardziej uznanych kapel opoczyńskich.

Wybraliśmy się także w nostalgiczną podróż w Łowickie do Stanisława Kocemby – muzykanta bardzo ważnego dla Andrzeja Bieńkowskiego. Kocemba był prawdopodobnie (wg Bieńkowskiego) najbardziej stylowo grającym harmonistą łowickim. Był uczniem Konstantego Kędziory – legendarnego skrzypka z Polesia.

- Byłem z nim bardzo zaprzyjaźniony. Bardzo przeżyłem jego przedwczesną śmierć, zaskakującą – zwierzył nam się etnograf.

Wysłuchaliśmy także rozmowy ze Stanisławem Kocembą i towarzyszącym mu skrzypkiem. Jak wyglądało wesele w okolicy Łowicza? O tym w audycji!

Andrzej Bieńkowski przedstawił nagrania archiwalne Muzyki Odnalezionej z różnych zakątków naszego kraju, prezentując różnorodność stylów muzycznych, w których grano na harmonii. Słuchaliśmy m.in.: sławnego zespołu Opocznianka (na harmonii – p. Jarząb), Kapeli Rodzinnej Bińków.

***

tytuł audycji: Źródła 

Prowadził: Andrzej Bieńkowski

Data emisji: 28.06.2022

Godzina emisji: 15.15


Czytaj także

Basy – poszukiwania

Ostatnia aktualizacja: 14.06.2022 16:00
Do zainteresowania się przez Andrzeja Bieńkowskiego basami pośrednio przyczynił się zespół Cream, którego etnograf był fanem...
rozwiń zwiń