„Słowa nad brzegiem wody” i „Beowulf” opowieści z Polski, Turcji i Danii

Ostatnia aktualizacja: 17.11.2022 16:00
Dziś ponownie wracamy na Międzynarodowy Festiwal Sztuki Opowiadania, skupiający barwne narracje z wielu stron świata. Tym razem przyjrzymy się opowieści polsko-tureckiej, wędrującej po zakamarkach pamięci oraz na staroangielskim poemacie heroicznym oczami Duńczyków.
Audio
  • 17. Międzynarodowy Festiwal Sztuki Opowiadania, warsztaty muzyki sieradzko-kaliskiej i koncert WOS (Dwójka/Źródła)
fragment plakatu 17. Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Opowiadania
fragment plakatu 17. Międzynarodowego Festiwalu Sztuki OpowiadaniaFoto: mat. promocyjne

Festiwal Sztuki Opowiadania

O spektaklu „Słowa nad brzegiem wody”, polsko-tureckiej opowieści pomiędzy kulturami opowiedzą jego twórczynie: Agnieszka Ayşen Kaim i Marta Maślanka. To opowieść o obrazach przywołanych z niepamięci dzieciństwa, jak cienie barwnych plam padających na wodę. Opowieść oparta jest na wątkach autobiograficznych, z użyciem tradycyjnych formuł zaczerpniętych z tureckiej literatury ustnej. Powstaje na żywo w interakcji z obrazem malowanym na wodzie. Zawiera szczyptę polskiego romantyzmu i tureckiej melancholii, wierszy Nazıma Hikmeta, Yunusa Emre i pewnej nieznanej poetki.

- To wręcz karkołomne zadanie – mówi o zdradzaniu tajemnic swojego życia publiczności Agnieszka Ayşen Kaim. – Ale to historia ciekawa. Mogę ją opowiedzieć obcym ludziom, jeśli uczynię z niej historię uniwersalną. Jeśli stworzy się ją np. w formie współczesnego eposu. O kim jest to historia? To opowieść o spotkaniu dwojga młodych ludzi, z różnych kultur, w bardzo szczególnych czasach, pod koniec lat 60. Tak się akurat zdarzył, że byli to moi rodzice…

Opowiadaczka czerpała z prywatnych opowieści rodzinnych, listów, ale i z… internetu. Jej matka -nauczycielka francuskiego – była opisywana przez swoich uczniów i znajomych. Opowieść „Słowa nad brzegiem wody” to dla Ayşen Kaim możliwość podróży poprzez rodzinne historie. Dzięki niej dowiaduje się więcej o swoich tureckich korzeniach i o własnej matce, której nie poznała.

Spektakl „Słowa nad brzegiem wody” nie składa się jedynie z werbalizowanych zdań: opowieści samej narratorki, fragmentów poezji. Towarzyszą mu także historia pisana na wodzie. Malowany jest na niej unikalny obraz (przy pomocy barwnych plam farb), jedyy w swoim rodzaju, wskazujący na ulotność chwili, kóry jednak można utrwalić, przykładając do niego kartkę papieru. To technika ebru, znana od setek lat pochodząca z Azji Środkowej sztuka zdobienia papieru (w Polsce znana także jako „technika marmurkowa”). Po tym jak z Persji trafiła do Turcji, przyjęła się tam bardzo dobrze, do dziś jest swoistą „dumą” Turków.

- Słowo prowadzi obraz, obraz prowadzi słowo, można powiedzieć. A co ma do tego woda? To przestrzeń, jest jak życie – dodaje Agnieszka Ayşen Kaim. – To jest efemeryczne. Zarówno opowiadanie, jak i malowanie na niej nigdy nie może być powtórzone. W sufizmie mówi się, że „jesteśmy jak krople w oceanie, tworzące wspólnotę”.

Jak dodaje opowiadaczka, spektakl nie miałby miejsca, gdyby nie współpraca z Martą Puchłowską – artystką ebru oraz Martą Maślanką, która odpowiedzialna jest za muzykę.

- Przyjemność pracy z opowiadaczami polega na tym, że opowieść jest za każdym razem inna. Choć posiada swoją fabułę, można ją przedstawić na tysiące sposobów! – dodaje multiinstrumentalistka Marta Maślanka. – Właśnie to podążanie za słowem, wzajemna interakcja są dla mnie w tym najprzyjemniejsze.

Ponadto „Beowulf” czyli duński teatr opowiadania. „Beowulf” to spektakl na podstawie anonimowego staroangielskiego poematu heroicznego, spisanego w wieku X, ale wykonywanego ustnie już od VIII wieku. Poemat opisuje legendarne pradzieje dawnych Germanów: Danów (Duńczyków) i Geatów (Szwedów). Wersja w wykonaniu duńskiego duetu Jesper la Cour Andersen i Troels Kirk Eisling skupia się na odwiedzinach mocarnego bohatera z plemienia Geatów – Beowulfa („pszczeli wilk”, „wilk wojny”) u króla Danów Hrothgara i pokonaniu mieszkającego na bagnach ludojada Grendela oraz jego matki-wiedźmy.

- Przyznam, że zachwyciłam się taką formą sztuki opowiadania! – mówi Agnieszka Ayşen Kaim, współzałożycielka Stowarzyszenia Grupa Studnia O, współorganizatorka Festiwalu Sztuki Opowiadania – Jak opowiadać teraz eposy, żeby słuchacze w każdym wieku mogli się tym zainteresować?


Plakat 17. Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Opowiadania Plakat 17. Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Opowiadania

Sieradzko-kaliskie w Warszawie

Ale zaproszenia na Międzynrodowy Festiwal Sztuki Opowiadania (który potrwa do 20. listopada) to nie wszystko, co przygotowała dla naszych Słuchaczy Magdalena Tejchma. Zachęciliśmy także do wzięcia udziału w warsztatach muzyki kalisko-sieradzkiej w Ambasadzie Muzyki Tradycyjnej w ten weekend. 18 i 19 listopada do nauki melodii z pogranicza kalisko-sieradzkiego zaproszą muzykanci z Mroczek Małych i Wielkich – Józef Tomczyk (skrzypek) i Zenon Lipiński (bębnista). Na spotkaniu można stawić się z dowolnym instrumentem melodycznym, najlepiej charakterystycznym dla regionu, ale niekoniecznie! Muzykantom towarzyszyć będą śpiewaczki, panie Jadwiga Tomczyk i Janina Lipińska. Potańcówki są nieodłączną częścią warsztatów instrumentalnych, to tu mogą się wprawiać i poczuć w sobie polską muzykę instrumentaliści i tancerze. Tak będzie i tym razem! Szczegóły na profilu społecznościowym Ambasady Muzyki Tradycyjnej.

„Ballady i Romanse” po warszawsku i sentymentalnie

Przypominamy także o dzisiejszym koncercie Warszawskiej Orkiestry Sentymentalnej. „Ballady i Romase” w wykonaniu zespołu zabrzmią już dziś o godzinie 19.00 w studiu Polskiego Radia im. Władysława Szpilmana. Będziemy transmitować to wydarzenie w internecie! Link TUTAJ


Ballady i Romanse Ballady i Romanse

***

Tytuł audycji: Źródła 

Prowadziła: Magdalena Tejchma

Data emisji: 17.11.2022

Godzina emisji: 15.15