Tomasz Jastrun o buncie, młodości ducha i walce z depresją

Ostatnia aktualizacja: 03.10.2020 09:37
- Zawsze byłem buntownikiem, zasypiałem kołysany szumem zagłuszarek. Już od dziecka miałem pasje polityczne i byłem antykomunistą. Wtedy to nie było takie proste - opowiadał Robertowi Mazurkowi pisarz Tomasz Jastrun.
Tomasz Jastrun
Tomasz Jastrun Foto: PR/Wojciech Kusiński

Posłuchaj
58:17 2020_10_03 12_00_22_PR2_Mazurek_Slucha.mp3 Tomasz Jastrun o rodzinie, książkach i depresji (Mazurek słucha/Dwójka)

 

"Im bardziej wiem, że są wiosny, których nie zobaczę, tym bardziej cenię te, które widzę" - stwierdził gość audycji Roberta Mazurka. Poeta, prozaik, eseista, felietonista, krytyk literacki, autor książek dla dzieci, długoletni współpracownik paryskiej "Kultury". Tomasz Jastrun wychował się w rodzinie literatów: poety Mieczysława Jastruna i poetki Mieczysławy Buczkówny. Po wojnie Jastrunowie zamieszkali w niezwykłym domu przy ul. Iwickiej na krańcu ówczesnej Warszawy. Kilkadziesiąt lat później Tomasz napisał o nim książkę "Dom pisarzy w czasach zarazy".

jastrun tomasz_1200.jpg
Tomasz Jastrun u Roberta Mazurka

- Pomysł na tę książkę miałem już 40 lat temu, zacząłem wokół niej krążyć - zaznaczył autor. - To był dom szczególny, bo mieszkało w nim kilkunastu pisarzy. Nie było mieszkań, Polska była zburzona i pisarzom dawano mieszkania, to był gest nowego świata i kultury, która przyszła. My wam dajemy mieszkania – wy nam dajecie swoje dusze - stwierdził.

Dom przy ulicy Iwickiej, był świadkiem prywatnego życia, ale też przemian epoki stalinizmu. - Dzieci jak zastają jakiś świat, to traktują go jak naturalny. Dla mnie było naturalne, że wokół są ruiny, że wszyscy piszą na maszynach, bo ten dom aż się trząsł od stuku maszyn do pisania - wspominał Tomasz Jastrun. - Ale Sielce to była lumpenproletariacka dzielnica i umieszczenie tam tego domu to nie był najlepszy pomysł.

Czytaj także:

Tomasz Jastrun: jestem wielbicielem dzienników

Spotkanie poetów

Mieczysław Jastrun, który w '45 roku wstąpił do Polskiej Partii Robotniczej rychło się z nią pożegnał i stał się zagorzałym przeciwnikiem komunistów. W tym duchu wychowywał syna. - Wtedy to była odwaga. Mój ojciec wystąpił z partii dlatego, że uznał, że był w mafii, w grupie przestępczej - podkreślił gość Roberta Mazurka.

W rozmowie także o bardzo poważnych problemach z depresją, którym Tomasz Jastrun musiał stawić czoła. - Postanowiłem tego potwora opisać. Jedna książka to "Rzeka podziemna", powieść o człowieku, który się rozpada na skutek uderzenia depresji - opowiadał. - Druga książka, która może być ważna dla kogoś, kto ma z tym problem, to jest osobisty przewodnik po depresji. Rodzaj poradnika.

W audycji także o "Agencji usług ostatecznych".

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy.

***

Tytuł audycji: Mazurek słucha

Prowadził: Robert Mazurek

Gość: Tomasz Jastrun (pisarz, poeta, krytyk literacki)

Data emisji: 3.10.2020

Godzina emisji: 12.00

Czytaj także

Literacki Nobel. "Patrick Modiano to król melancholii"

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2014 16:27
Jak podkreśla w radiowej Jedynce pisarz i tłumacz Marek Bieńczyk, tegoroczny laureat literackiego Nobla to ukochany pisarz Francuzów. - To król melancholii w XX-wiecznej prozie francuskiej - podkreśla znawca kultury francuskiej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Marcin Wroński: moje lektury są wybitnie chorobowe

Ostatnia aktualizacja: 28.09.2020 21:06
- Idę z prądem za epidemią. To zrządzenie losu, ale też szansa pomyślenia o planach, ciekawych rzeczach w trochę inny sposób - mówił w audycji "Literackie witaminy" pisarz i autor kryminałów Marcin Wroński.
rozwiń zwiń