"Stanisław Lem jest we Lwowie kochany"

Ostatnia aktualizacja: 13.09.2021 22:00
- O Lemie się tutaj pamięta, jest osobą wręcz kultową, honorowym obywatelem Lwowa - mówiła na antenie Dwójki Larysa Andrijewska, tłumaczka książek Stanisława Lema na język ukraiński.
Stanisław Lem
Stanisław LemFoto: PAP/Maciej Musiał-AR

Posłuchaj
22:01 2021_09_13 21_31_02_PR2_Wszystkie_gatunki_Lema.mp3 Patryk Zakrzewski i Larysa Andrijewska o Lwowie, rodzinnym mieście Stanisława Lema (Wszystkie gatunki Lema/Dwójka)

Stanisław Lem przyszedł na świat 12 lub 13 września 1921 roku we Lwowie, w mieszkaniu przy ulicy Brajerowskiej 4, jako jedyne dziecko lekarza Samuela Lema i jego żony - Sabiny. W tym mieście przyszły pisarz dorastał, uczył się, studiował medycynę, wreszcie - tam ukrywał się podczas II wojny światowej. Po 1945 roku nigdy w rodzinne strony już nie powrócił, ale poświęcił im wspaniałą książkę autobiograficzną - "Wysoki Zamek".

W poniedziałkowy wieczór odwiedziliśmy Lwów - miejsce, w którym urodził się przyszły pisarz, filozof i futurolog. Razem z Patrykiem Zakrzewskim z portalu culture.pl i Larysą Andrijewską, tłumaczką książek Lema na język ukraiński, przyjrzeliśmy się najważniejszym dla niego zakątkom tego miasta, także w ich dzisiejszej postaci, oraz kluczowym momentom jego wczesnej biografii. Sięgnęliśmy też do wspomnień pisarza zachowanych w Archiwum Polskiego Radia.

Dzieciństwo Lema

W nagraniach archiwalnych pisarz opowiadał o kamienicy, w której urodził się i mieszkał. - Mieliśmy mieszkanie 6-pokojowe, z gabinetem zabiegowym mojego ojca, który był lekarzem. Frontowa klatka schodowa była piękna, ale dla służby i osób z niższych klas społecznych było też drugie wejście, tamte schody były kręte i blaszane - mówił.

Swoje dzieciństwo określił jako spokojne. - Urodziłem się 2 lata po lokalnej wojnie polsko-ukraińskiej o polskość Lwowa. Dowiedziałem się o niej jakiś czas później dzięki śladowi po kuli na suficie w sypialni rodziców, byłem bardzo zdziwiony, że ktoś mógł strzelać do okien. 

Patryk Zakrzewski powiedział, że Lem pochodził z zamożnej, statecznej rodziny, a jego ojciec był cenionym laryngologiem. - Zainteresowanie nauką Stanisław Lem wyniósł z domu. To było dobre sąsiedztwo, przy ich ulicy mieszkał też słynny historyk Szymon Askenazy. Lwów był interesującym miastem, z jednej strony niektórzy twierdzili, że był nawet nowocześniejszy od Warszawy, był ważnym ośrodkiem kultury i nauki. Ale było to też miasto z napiętą sytuacją etniczną i polityczną.

Według niego "Wysoki Zamek" jest książką o dziecięcej wyobraźni. - Ulubionymi miejscami Lema były Ogródek Jezuicki i Park Stryjski, z punktu widzenia dziecka na Targach Wschodnich znajdowały się rzeczy fantastyczne: kolejka górska, stragany. Sporo jest w tej książce o słodkościach, które były wręcz jego nałogiem, autor pisze o cukierniach, lodziarniach. Ciekawe, że tutaj więcej dowiadujemy się o jego profesorach z gimnazjum niż o najbliższej rodzinie. 

Gość Dwójki mówił też o Lemowych wycieczkach do kina "Marysieńka". - Nie miał z nich dobrych wspomnień, matka zabierała go tam jako małe dziecko na filmy nieme, nic nie rozumiał z tego, co działo się na ekranie i zupełnie go to nie interesowało. W epoce kina dźwiękowego miał już zdecydowanie lepsze przygody w tym samym kinie. Najlepiej zapamiętał filmy o potworach, od małego miał zamiłowanie do horroru.

Stanisław Lem we współczesnym Lwowie

Larysa Andrijewska, tłumaczka "Wysokiego Zamku" i "Opowieści o pilocie Pirxie" na język ukraiński, mówiła o kamienicy, w której mieszkał pisarz. - Moim zdaniem to miejsce obecnie wygląda przepięknie, odsłonięto tam pamiątkową tablicę, przedwojenna brama została odrestaurowana. Lem Station to przestrzeń kreatywna, coś podobnego do Ogrodów Lema w Krakowie, odsłonięto mural. Odbywa też się po raz drugi festiwal "Miasto Lema".

Dodała, że mieszkanie Lemów zostało podzielone na dwa mniejsze. - Udało się tam dostać i zrobić kilka zdjęć, które umieściliśmy w pierwszym i drugim wydaniu moich tłumaczeń, Stanisław Lem je widział. Zachowało się tam sporo rzeczy z tamtych czasów, to mieszkanie powinno należeć do miasta.

Podkreśliła, że "Wysoki Zamek" został świetnie przyjęty na Ukrainie. - Przeczytałam go na studiach, pod koniec lat 80., ta książka zmieniła moje życie i obraz Lwowa, który był fałszowany w czasach komunizmu. Mieszkałam zawsze obok, Ogródek Jezuicki to moja okolica. Stanisław Lem to najsłynniejszy Lwowiak wszystkich czasów i narodów, tak to określę. 

GALAKTYKA LEMA. ZOBACZ SERWIS SPECJALNY>>>

***

Tytuł audycji: Wszystkie gatunki Lema

Prowadziła: Katarzyna Hagmajer-Kwiatek

Goście: Patryk Zakrzewski (antropolog kulturowy), Larysa Andrijewska (tłumaczka)

Data emisji: 13.09.2021

Godzina emisji: 21.30

mo

Czytaj także

"Solaris" Lema w interpretacji Piotra Fronczewskiego

Ostatnia aktualizacja: 14.09.2021 11:54
W cyklu "Literacka sjesta", w związku z Rokiem Stanisława Lema, prezentowaliśmy Państwu jedną z najbardziej znanych książek pisarza, rzecz klasyczną w swoim gatunku, historię fascynującą i tajemniczą zarazem – "Solaris". Czytał Piotr Fronczewski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wojciech Zemek: biblioteka była żywiołem Stanisława Lema

Ostatnia aktualizacja: 17.09.2021 13:30
- Lem spędzał w bibliotece większość swojego czasu. Siedział tam i czytał, czy to książkę, czy czasopismo, i nie rozstawał się z nimi. Książki były w jego życiu wszystkim, bo nauczył się czytać już w wieku czterech lat, a poza tym to stało się jego pracą zawodową. I czasem miałem wrażenie, że przeczytał wszystko, co zostało napisane - opowiadał w Dwójce Wojciech Zemek, wieloletni sekretarza Lema, obecnie m.in. redaktor serwisu Lem.pl.
rozwiń zwiń