Maria Seweryn: warto nauczyć się odpoczywać

Ostatnia aktualizacja: 10.11.2013 15:15
Wielu mówi o niej, że "wprowadziła nową jakość" na polską scenę teatralną. Maria Seweryn przyznaje, że dopiero od niedawna stara się zwolnić szalone dotychczas tempo życia.
Audio
  • Maria Seweryn o pasji bycia aktorem, prowadzeniu Och-Teatru i planach zawodowych (Czwórka/Ex Magazine)
Maria Seweryn w studiu Czwórki
Maria Seweryn w studiu CzwórkiFoto: Czwórka

- Uczę się odpoczywać i polecam to wszystkim - mówi aktorka w Czwórce i przyznaje, że dotychczas odpoczywanie rzadko jej się udawało. - Nie umiałam spędzić pięciu minut, będąc sama w domu. Od razu dostawałam "palpitacji", że koniecznie coś muszę zrobić. Teraz jednak dbam o to, by odpoczywać tyle, ile trzeba.

W jej Och-Teatrze oprócz tradycyjnych spektakli grane są także koncerty. 12 miesięcy w roku. Mimo to Maria Seweryn przyznaje, że przede wszystkim jest aktorką. Potem reżyserem. Nieobce jej są jednak także zagadnienia menadżerskie. - 15 lat po ukończeniu szkoły aktorskiej mogę o sobie powiedzieć, że jestem... niezłą aktorką - mówi Seweryn. - Ale czy jestem dobrym reżyserem, to tak naprawdę dopiero się okaże.

Zwłaszcza, że 16 listopada premierę będzie miała jej sztuka pt. "Alicja i Alicja". I jak sama przyznaje, przed nią i jej ekipą naprawdę stoi trudne zadanie. - Musimy uprawdopodobnić, że dwie aktorki, które grają w tej sztuce nigdy nie występowały publicznie i nie potrafią tego robić. Spektakl to historia pary, dwóch kobiet, które w ogromnym stresie dokonują coming outu i decydują się na opowiedzenie sobie wzajemnie o swojej miłości - mówi gość "Ex Magazine". - Realizując go trzeba było zapomnieć o wszystkim, czego nauczyliśmy się w szkole: o całym warsztacie i technikach aktorskich. Przekroczenie granicy między "być", a "grać" było w tym przypadku bardzo łatwe, więc trzeba było być czujnym.

I choć Maria Seweryn przyznaje, że ostatnio, z powodu mnóstwa obowiązków rzadziej ma okazję bywać w teatrze, bardzo lubi tam chodzić. Jako widz. - Wiem, kiedy mi się coś podoba, a kiedy nie. Lubię "teatralną sztuczność", lubię czuć, że jestem w teatrze - mówi aktorka.

(kd)

Czytaj także

Jarosław Boberek: jestem sentymentalny

Ostatnia aktualizacja: 02.06.2013 10:00
Największą popularność przyniosła mu rola w serialu "Rodzina zastępcza". Jest także niemal etatowym głosem w polskich wersjach językowych wielu filmów, udzielił głosu m. in. królowi Julianowi w filmie "Magadaskar". W Czwórce Jarosław Boberek opowiedział o aktorstwie, swoich planach i... sentymentach.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Andrzej Grabowski: szkoła teatralna była dla mnie jak nieustające wakacje

Ostatnia aktualizacja: 28.07.2013 12:30
- Nigdy nie myślałem o zawodzie aktora. Za to bardzo chciałem być studentem szkoły teatralnej - tak wybór kierunku studiów wspomina znany aktor Andrzej Grabowski. I dodaje, że nie chodziło tylko o piękne dziewczyny.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sebastian Fabijański: o wielkości aktora decyduje jego wrażliwość

Ostatnia aktualizacja: 04.08.2013 13:30
- Moja droga do aktorstwa była kręta niczym rollercoaster - śmieje się Sebastian Fabijański. Aktor współpracuje obecnie z Wojtkiem Smarzowskim i Krzysztofem Majchrzakiem, a prywatnie jest wielkim fanem polskiego hip-hopu.
rozwiń zwiń