Projektory kina 3D (WIDEO)

Ostatnia aktualizacja: 08.09.2011 19:05
Jak tłumaczy Mariusz Sidorowicz z kina Orange IMAX w Warszawie, kiedyś projektory w kinach 3D były ogromnych rozmiarów, a filmy wyświetlane za ich pomocą ważyły ok 200 kg. Dziś filmy przychodzą na małym dysku.
Audio

Digitalizacja zmieniła sposób wyświetlania filmów 3D. – Nasz system składa się z dwóch cyfrowych projektorów, jeden z nich odpowiada za prawe, a drugi za lewo oko – wyjaśnia Mariusz Sidorowicz z kina Orange IMAX w Warszawie.

W analogowych projektorach, które już przeszły do lamusa, lampy były bardzo mocne. Miały moc ok. 15 kilowatów. Teraz każda z takich lamp w nowoczesnych projektorach ma moc 6000 watów.

Można by się spodziewać, że projektory, aby wystartować, potrzebują odpowiednio dużego urządzenia – sterownika. Kubę Marcinowicza spotkała w tej kwestii miała niespodzianka. – Spodziewałem się jakiejś ogromnej szafy z guzikami i kablami, a tymczasem zobaczyłem komputer podobny do tych, które mamy w domach – powiedział.  Jak tłumaczy Mariusz Sidorowicz dzisiejsze „centrum dowodzenia” w kinie 3D jest właśnie takich miniaturowych rozmiarów.

Za pomocą tego urządzenia steruje się zarówno obrazem, jak i głośnością. – Na pulpicie można ustawić, o której godzinie ruszają seanse, jakie puszczane są przed nimi reklamy i zwiastuny - tłumaczy.

W kinach 3D każdego dnia sprawdzany jest dźwięk. – Robimy to przed każdym pierwszym seansem. Dźwięk jest kalibrowany, czyli optymalizowany pod warunki, jakie występują aktualnie na sali kinowej – tłumaczy.

Więcej w "Czwartym wymiarze".

ap

Czytaj także

W 3D… również zdjęcia

Ostatnia aktualizacja: 13.05.2011 21:14
– Zdjęcia fotografuje się w 3D, tj. w trzech wymiarach. Trzeba wykonać zdjęcie podwójne, dla prawego i lewego oka, takim specjalnym sprzętem, czyli dwoma zsynchronizowanymi aparatami – wyjaśniał w "Czwartym Wymiarze" Wojciech Franus, szef działu graficznego National Geographic.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Hakuna matata" znowu zabrzmi w kinach, tym razem w 3D

Ostatnia aktualizacja: 26.08.2011 11:00
Mądra i wzruszająca historia lwa Simby, a równocześnie najbardziej kasowy film animowany w historii kina wraca na duży ekran, tym razem w trójwymiarowej szacie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Torczyński o samonakręcającej się animacji (w 3D!)

Ostatnia aktualizacja: 30.08.2011 15:00
- Stworzyliśmy zespół nie do zatrzymania - mówi animator Adam Torczyński, który pracował z Janem Komasą nad filmem "Sala Samobójców".
rozwiń zwiń