Wystawy świata. Tajpej, Wilno i Sztokholm kuszą sztuką

Ostatnia aktualizacja: 26.10.2022 15:14
Jak co tydzień wyruszamy do światowych galerii. Tym razem poszukujemy światła w Tajpej, ruszamy na wyjątkowe spotkanie, które nigdy się nie odbyło, do Wilna i na nowo odkrywamy slajdy Nan Golding w Sztokholmie. 
Wystawa w muzeumzdj. ilustracyjne
Wystawa w muzeum/zdj. ilustracyjneFoto: shutterstock/ Pla2na

Aby zobaczyć wystawę "Seeking Our Original Light", musimy się wybrać w daleką podróż do Tajpej, ale już dziś możemy z nią obcować dzięki internetowi. Ekspozycja "W poszukiwaniu naszego oryginalnego światła" prezentowana w MOCA Taipei podejmuje temat bardzo uniwersalny i ciekawy. - Wszystko inspirowane jest postpandemicznym trybem życia, a to chyba coś, co łączy nas wszystkich - mówi Marta Zinkiewicz, reporterka Czwórki. - Ta wystawa jest próbą odpowiedzi na pytanie: jak pandemia sprawiła, że zaczęliśmy skupiać uwagę na sobie, na otaczającym nas środowisku, otaczającym nas świecie. Myślę, że większość z nas podpisze się pod tym. To okazja do rozwijania samoświadomości, skupiania się na sobie, na swoich cechach - dodaje. 

Inspiracji twórcom do stworzenia ich prac dostarczyły codzienne małe zachwyty np. udane domowe posiłki; opadły liść znaleziony podczas krótkiej wycieczki na pobliskie wzgórza; i obserwacje tych wszystkich małych, wspaniałych rzeczy, które uważaliśmy za oczywiste. Okazało się, że podróż samolotem nigdy nie jest warunkiem, aby cieszyć się nowymi odkryciami i pięknymi niespodziankami w życiu.

Ekspozycja wychodzi poza granice instytucji, poza granice muzeum. Przedstawiane prace możemy oglądać w mieście, na ulicach Tajpej, na łące między blokami. 

Artyści/grupy artystyczne zaprezentowane na wystawie to LOUDLY LIGHTNING, 9 Grid Design, Initial Complex, Chiu-Hao Chen, Kou Tak-Leong, Zhi i projekt HwH.


Z dalekiego Tajpej wracamy do Europy. W Wilnie prezentowana jest wystawa "Spotkanie, którego nie było". - To niezwykle ciekawy tytuł, bardzo pasujący do tej ekspozycji - ocenia reporterka. - Wystawa nawiązuje do długich lat izolacji, czasu zimnej wojny, żelaznej kurtyny, która oddzielała artystów z USA i Litwy - dodaje. 

Po raz pierwszy w przestrzeniach wystawowych Wilna możemy zobaczyć prace takich artystów jak: Andy Warhol, Guerrilla Girls, Yves Klein, Marlene Dumas, Maria Teresa Rožanskaitė. 

- Ta wystawa to swego rodzaj opowieść o tym trudnym okresie 1955-2000. Niektóre prace nawiązują bezpośrednio do tego czasu, inne są już tylko komentarzem po samej zimnej wojnie - mówi reporterka. 

Posłuchaj
14:33 czwórka stacja kultura 26.10.2022.mp3 O wyjątkowych światowych wystawach opowiada Marta Zinkiewicz (Stacja Kultura/Czwórka)

 

Wystawa ustawiona jest chronologicznie, począwszy od radzieckiego socrealizmu, abstrakcyjnego ekspresjonizmu i konceptualizmu w USA jako dominujących modeli powojennej sztuki nowoczesnej. Wraz z rozwojem wystawy pojawiają się zróżnicowane głosy artystów holenderskich, zachodnioeuropejskich i litewskich, którzy znaleźli sposoby na odniesienie się do własnych historii i zmagań w obrębie dominujących nurtów i w opozycji do nich.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez MO muziejus (@momuziejus)

Sztokholm i Moderna Museet zapraszają na ekspozycję prac Nan Golding, światowej sławy amerykańskiej fotografki, która od lat swymi pracami elektryzuje publiczność. 

- Ona cały czas jest wierna swej estetyce. Te fotografie są trochę brudne, trochę nieoczywiste, bardzo realistyczne. To decyduje o pięknie tych zdjęć - mówi Marta Zinkiewicz. - Wystawa rozpocznie się już w najbliższą sobotę, jej tytuł to "To się dobrze nie skończy". Artystka skupia się w swej sztuce wokół tematów seksualności, cielesności, intymności, ale też uzależnień. Widać, jak bardzo blisko jest z bohaterami swoich zdjęć - dodaje. 

Retrospektywa "To się dobrze nie skończy" prezentowana będzie w sześciu wyjątkowych salach, w których zobaczymy pokazy slajdów, filmy z dźwiękiem i muzyką, w których na ekranach rozgrywają się historie o miłości, intymności, uzależnieniu i stracie. Te sześć budynków zostało zaprojektowanych przez architektkę Halę Wardé, która często współpracuje z Golding. 

- Ten sposób prezentacji prac jest dość innowacyjny - ocenia reporterka Czwórki. - W każdym z tych "domów" zobaczymy pokazy slajdów, to ulubiona technika pracy Golding. Jak sama przyznaje, "tworzenie slajdów daje jej luksus ciągłego edytowania". Artystka wciąż wraca do swoich prac - dodaje. 

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Kasia Dydo

Materiał: Marta Zinkiewicz

Data emisji: 26.10.2022

Godzina emisji: 10.15

pj/kor