Karolina Baca-Pogorzelska pochodzi z Jaworzna, od roku jest inżynierem górniczym III stopnia, oficjalnie może nosić górniczy mundur i świętować Barbórkę. Pradziadek i dziadek gościa Czwórki byli górnikami, ona wraca do rodzinnej tradycji, choć stało się to przez przypadek.
- W mojej pracy zawodowej, dziennikarskiej, dostałam propozycję zajęcia się tematem górnictwa węglowego w Polsce. To było dla mnie duże zaskoczenie - mówi Karolina Baca-Pogorzelska. - Jednak później bardzo "wkręciłam się" w górnictwo.
Gość Justyny Dżbik przyznaje, że nie umie pisać o czymś czego nie zna. Dlatego Karolina zaczęła jeździć do kopalń, na targi górnicze i tak rozpoczęła swoją "węglową" przygodę.
- Jeśli ktoś pasjonuje się tym, co w górze, wybiera latanie, a można się pasjonować tym, co w dole - opowiada. - Wraz z moją koleżanką z Radia Katowice, Moniką Krasińską byłyśmy pierwszymi kobietami, które zjechały na najgłębszy poziom w Polsce, 1290 metrów w kopalni Budryk.
Autorka "Drugiego życia kopalń" zaznacza, że górnictwo jest częścią naszej historii. Mimo że dziś Śląsk wielu kojarzy się smutno i szaro, to jest to jeden z najlepiej rozwijających się regionów w Polsce. Ma świetną sieć komunikacyjną, dobre drogi, rozwija się baza hotelowa, kwitnie działalność kulturalna i biznesowa, wciąż działa wiele kopalń. Karolina Baca-Pogorzelska zaznacza, że drugie życie kopalń w Polsce jest bardzo różne. Większość z nich czasy swojej świetności ma już za sobą, część została zamknięta a w ich zabudowaniach otwierane są pola golfowe czy supermarkety.
Karolina Baca-Pogorzelska jest autorką tekstów do książki "Drugie życie kopalń", przepiękne zdjęcia wykonał Tomasz Jodłowski. Autorzy w tym zespole planują już kolejne publikacje, tym razem o kobietach w górnictwie.
(pj)