Maroko zimą - zamień śnieg na piach pustyni

- Maroko zimą wydaje się pomysłem niezwykłym - mówi Julia Starońska, podróżniczka. - Okazuje się jednak, że od polskiego śniegu warto uciec na ciepłą pustynię.

Maroko

Foto: Julia Starońska

Maroko to najstarsze królestwo muzułmańskie na świecie. Choć od Europy dzieli je zaledwie 14 kilometrów Cieśniny Gibraltarskiej, kraj ten kusi egzotyką i wspaniałymi krajobrazami. Goście "4 do 4" Julia Starońska i Kuba Dominowski zdecydowali się tam spędzić Sylwestra. I choć ten już za nami, przekonują, że i w lutym warto się tam wybrać, zanim uderzy fala upałów.

- Po przyjeździe do Maroka przyjechaliśmy do Tangeru i ruszyliśmy na południe - mówi Julia Starońska. - Naszym celem była pustynia, która zrobiła na nas ogromne wrażenie - piasek po horyzont - dodaje.

Okazuje się, że większe miasta, jak Marrakesz nawet zimą trzymają swój turystyczny poziom. W mniejszych miejscowościach widać brak turystów, spadają też ceny, a i bilet lotniczy można kupić taniej. Maroko można zwiedzać przemieszczając się pociągami i autobusami, jednak jak mówi Kuba Dominowski, wcale nie są to tanie środki transportu. - Dużo korzystniej jest wynająć samochód dla 4-5 osób. Zwłaszcza, że cena benzyny jest tam dość niska - poleca.

Goście "4 do 4" polecają zwiedzanie małych miast i miasteczek. Im samym udało się odwiedzić m.in. Szefszawan, miasteczko w kolorze błękitu, gdzie ściany budynków, a nawet chodniki malowane są na niebiesko. Bez wątpienia wygląda to czarodziejsko, jednak powód wyboru takiego koloru jest prozaiczny: podobno niebieskiego nie lubią muchy.

Maroko to też raj dla fanów filmów. - Sceny pustynne do "Gwiezdnych wojen" czy do "Indiany Jonesa" były kręcone właśnie tam - mówi Julia Starońska. - Niektóre z tych planów filmowych można wciąż zwiedzać.

Jadąc do Afryki koniecznie trzeba też odwiedzić tamtejsze bazary. Niektórych z nich nie da się opuścić bez targowania. Na pewno nie przyciąga to fanów szybkich zakupów.

Zwiedź z nami najpiękniejsze zakątki świata >>>

Jak sprawdziła Ela Burza, Maroko jest uwielbiane przez offroadowców. Wspominając dawne rajdy Paryż-Dakar fani samochodów 4 x4 wciąż wybierają Maroko jako kierunek swych podróży - posłuchaj.

(pj)