Jak sami pozbawiamy się możliwości ochrony naszych danych osobowych

Ostatnia aktualizacja: 02.09.2013 11:50
Niedawno sensację wzbudziła informacja o tym, że polski rząd ma podpisać ze Stanami Zjednoczonymi umowę o przekazywaniu informacji o klientach banków. Eksperci biją na alarm: to rażące naruszenie ochrony danych osobowych. Niewielu zastanawia się nad tym, że często możliwości ochrony pozbawiamy się sami.
Audio
  • Jak chronić swoje dane osobowe w prostych życiowych sytuacjach? - rozmowa z Paweł Litwińskim, prawnikiem (4 do 4/Czwórka)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Glow Images/East News

Zdaniem Pawła Litwińskiego, prawnika, specjalizującego się w ochronie danych osobowych, nawet jeśli polski rząd podpisze tę umowę, w praktyce niewiele to zmieni. – Ta umowa to wyraz polityki rządu Stanów Zjednoczonych, który uzasadniając to walą z terroryzmem, czy blokowaniem przepływu środków finansowych poza tereny USA, w ten sposób zbiera wszelkie informacje na temat tego, co dzieje się na terytorium kraju.

Niektórzy są jednak zdania, że tak naprawdę wcale nie chodzi tu o terroryzm, ale m.in. o możliwości ściągania zaległych podatków. – Opinii publicznej po prostu "sprzedaje" się takie zmiany prawne jako jedną z metod walki z terroryzmem, albo piractwem internetowym – tłumaczy Litwiński.

Z jednej strony takie umowy naruszają nasze prawa, z drugiej - sami zbyt chętnie podajemy, zarówno w sieci, jak w i realnym świecie, nasze szczegółowe dane.

– Z pozoru podawanie na przykład kodu pocztowego przy kasie w hipermarkecie nie ma sensu, ale po głębszej analizie okazuje się, że dzięki temu ten sklep wie, skąd ma klientów – mówi gość "4 do 4". – Poza tym, nad kasami często wiszą kamery, które rejestrują na przykład nazwisko klienta, napisane na karcie kredytowej, oraz jego wizerunek. I na tej podstawie można ustalić, kto dokładnie tym klientem był.

Tymczasem większość z nas nie ma pojęcia, jakie konsekwencje może nieść takie niefrasobliwe podawanie danych osobowych, nawet tak ogólne, jak kod pocztowy. Dlatego, zanim podamy nieznajomej osobie nawet błahą informację, warto dwa razy się zastanowić.

(kd)

Czytaj także

Coraz więcej Polaków w "podklasie społecznej"?

Ostatnia aktualizacja: 14.05.2013 13:00
Bieda, bezrobocie, społeczna izolacja: już 10 proc. Polaków zasiliło szeregi tzw. podklasy. Ta grupa będzie rosnąć?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Gumball 3000: szybkie fury, grube portfele i łamanie wszelkich barier

Ostatnia aktualizacja: 22.05.2013 13:20
Na ten dzień długo czekali fani legendarnych gier z serii "Need For Speed Underground". W środę nielegalny wyścig Gumball 3000 zawitał do Polski, a wraz z nim aktorzy, gwiazdy muzyki i celebryci w samochodach wartych miliony dolarów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Lajkujesz w sieci sporty ekstremalne? Więcej zapłacisz za polisę na życie

Ostatnia aktualizacja: 23.05.2013 13:30
Nawet niewinne "lajkowanie" w sieci sprawia, że Mark Zuckerberg i jego firma wiedzą o nas wszystko. Do czego służy "profil zainteresowania użytkownika" - sprawdziliśmy to w "4 do 4"
rozwiń zwiń